Studnia Johna recenzja

Studnia Johna

Autor: @aleksandraczarnecka1989 ·2 minuty
2021-09-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Poranna kawa, dzieci w szkole, ostatnie dni urlopu. Cóż innego mogłam robić od rana innego niż czytanie? 😁 Chyba każdy z nas - moli książkowych każdą wolną chwilę spędza z lekturą w dłoni. Ja po urlopie mam około czternastu zaległych recenzji do napisania. Zastanawiam się kiedy uda mi się nadrobić wszystkie zaległości 😳😱

Dzisiejszy poranek umilała mi książka Vincenta Vin pt: Studnia Johna od wydawanictwa @wydawnictwoborgis . Dziękuję za egzemplarz do recenzji.

Jest to dość cienka książka bo liczy sobie ledwo dwieście stron, ale to wystarczy byście wciągnęli się w treść tak mocno jak i żałowali, że nie jest grubsza. Bardzo podobał mi się styl autora. Książka jest pisana z perspektywy narratora, który opowiada nam co spotkało tytułowego Johna i jego żonę. Osobiście najbardziej lubię narrację pierwszoosobową, ale pisarz ma tak świetne i lekkie pióro, że w trakcie czytania miałam wrażenie, że siedzi obok mnie i opowiada mi o wydarzeniach opisanych w tej powieści. Cała fabuła jest bardzo intrygująca, przemyślana i "smacznie" skomponowana. Nie znajdziecie tu żadnych wulgaryzmów, scen pełnych przemocy czy trupów na każdej stronie. Mimo to będziecie odczuwać cały wachlarz emocji ; zaskoczenie, niedowierzanie, zwątpienie, lekki dreszczyk emocji. Trudno jednoznacznie określić kategorię tej książki. Dla mnie to dreszczowiec z wątkami paranormalnymi. Czytając tę lekturę pomyślałam, że idealnie nadawałaby się jako scenariusz serialu na miarę Czynnika PSI, który lata temu leciał w TV i opowiadał o historiach podobnych do tej z książki. Główny bohater to dość specyficzna postać, ale można go polubić i zrozumieć jego postępowanie. Historia jest opisana tak, że daje nam do myślenia, zasiewa ziarno zwątpienia w to, czy aby przypadkiem to, co się dzieje nie jest wytworem wyobraźni autora, ale już na następnej stronie nasza teza jest obalana bo kolejne wydarzenia świadczą jednak o tym, że bohater nie postradał zmysłów, a to, co się dzieje jest prawdą...

A o czym jest ta historia? O małżeństwie, które kupuje dom z pięknym ogrodem, by rozpocząć nowe życie na emeryturze męża. Sielanka i spełnienie marzeń? Niekoniecznie. Nad domem wisi mgła dniem i nocą promienie słoneczne ledwo docierają, na podwórzu jest wielka studnia bez dna, relacje sąsiedzkie bardzo napięte, a małżeństwo bohatera wisi na włosku. Żona Johna nie wierzy, że coś psuje atmosferę między nimi, utrudnia normalne życie i wywołuje zjawiska paranormalne. On za wszelką cenę chce poznać prawdę i rozwikłać zagadkę tajemniczego miejsca przy jego domostwie. Jaki będzie tego efekt, do czego to doprowadzi i czym skończy się dla bohaterów dowiecie się czytając tą książkę. Mnie bardzo zaciekawiła. Jest na prawdę wciągająca i interesująca. Pochłonęłam ją w jeden poranek. Czytałam z zapartym tchem. Ogrom emocji i gęsia skórka gwarantowane. Polecam wszystkim. Oceniam 5/5

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Studnia Johna
Studnia Johna
Vincent Vin
9/10

Czym jest, skąd się wzięła i co w sobie kryje niezwykła studnia... Studnia Johna? John Evans kupuje wraz z żoną posiadłość przy Brome Street 114 w stanie Washington. Działka wyróżnia się ciągłym z...

Komentarze
Studnia Johna
Studnia Johna
Vincent Vin
9/10
Czym jest, skąd się wzięła i co w sobie kryje niezwykła studnia... Studnia Johna? John Evans kupuje wraz z żoną posiadłość przy Brome Street 114 w stanie Washington. Działka wyróżnia się ciągłym z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli lubicie książki,które swoją tajemniczością wciągają od pierwszych stron to "Studnia Johna" jest zdecydowanie dla Was. Na pierwszy rzut oka od razu widać świetne pióro autora. Nienachalne ,l...

Lubicie książki, w których fabuła otoczona jest aurą tajemniczości i intryguje od pierwszych stronic? Właśnie chcę wam polecić niezwykle ciekawą,całkiem inną i nietuzinkową powieść, która pozwoliła ...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @aleksandraczarne...

Wędrowiec
Wędrowiec

Wędrowiec autorstwa Luca D'Andrea os wydawnictwa @wydawnictwo_wab - dziękuję za egzemplarz do recenzji. Kiedy po zaledwie kilku stronach nowego thrilleru autora Istoty ...

Recenzja książki Wędrowiec
Zderzacz
Zderzacz

Zderzacz autorstwa Joanny Łopusińskiej od wydawnictwa @wydawnictwo_wab to pierwszy polski thriller naukowy jaki został wydany i również pierwszy w tej kategorii w nowej ...

Recenzja książki Zderzacz

Nowe recenzje

Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie
W sidłach namiętności
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : W sidłach namiętności. Wirtualni Ulicznicy. Autor : Maria Fraszewska Wydawnictwo Magia Słów Data premiery : 13....

Recenzja książki W sidłach namiętności
Devi. Waleczna Bogini
Mniej udana kontynuacja Almas
@violetowykwiat:

Uwaga – recenzja może zawierać spojlery dotyczące tomu 1. Od wydarzeń przedstawionych w książce „Almas” minęły już 3 la...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini