Droga do Wyraju recenzja

Świat pełen wierzeń i demonów słowiańskich

Autor: @zacisze.wiedzmy ·2 minuty
2021-07-10
Skomentuj
2 Polubienia
"Droga do Wyraju" Kamili Szczubełek od wydawnictwa Papierowy Księżyc to debiut, i to naprawdę udany debiut. Do tego to fantastyka młodzieżowa naszpikowana słowiańskością. Czy mogło być lepiej?

Elgan, wąpierz, książę ciemności, który zawsze myśli o innych, podejmuje się pewnego zadania, a mianowicie odnalezienie ciała Blizbona - samozwańczego szamana. Skutki jego praktyk nie doprowadziły do niczego dobrego. Oddał on bowiem dobrowolnie ciało Welesowi i Elgan obiecał jego żonie sprowadzić je z powrotem. Do tego natrafia na śmierdzącego demona - Smętka, który szybko musi trafić pod opiekę któregoś z bogów, bo inaczej nie będzie dobrze. Problem jest taki, że nikt nie chce brzydko pachnącego demona. Więc wąpierz musi udać się w długą podróż, by prosić jednego z bogów o przygarnięcie nieszczęśnika. Do jego kompanii po drodze dołącza jasnowłosa, szalona szamanka Dorada i młody wróż Mirosław. Spotkają wiedźmy, rusałki, utopce, a do tego zmierzą się z zagadką znikających dzieci. Będzie to ciekawa i pełna niespodzianek podróż.

"Droga do Wyraju" to pierwszy tom serii "Demony Welesa" i jak na debiut jestem pod wrażeniem tej książki. Początek jest trochę słabszy, ale potem, ze strony na stronę robi się coraz lepiej. Autorka cudownie wplata, w fabułę wierzenia, demony i kulturę słowian. Zgrabnie posługuje się mitologią słowiańską ukazując nam świat dawnych wierzeń. Stworzyła cudowny świat, który mnie urzekł i chcę go więcej. Bohaterowie dość szablonowi mimo to, każdy ma swój własny charakter. Są pełni życia i barwni. Mają i wady i zalety co sprawia, że wydają się prawdziwi. Elgan to wąpierz o dobrym sercu, który wogóle nie przypomina bezwzględnych krwiopijców. Natomiast Dorada to szalona szamanka, która swoim zachowaniem mnie chwilami irytowała😅 Natomiast Smęta bardzo polubiłam i mam nadzieję, że w przyszłych tomach go jeszcze spotykamy. Fabuła dość dobrze przemyślana, choć brakowało mi tu szerszych opisów drogi jaką podążali bohaterowie. Chciałam poznać ich trud, zmęczenie i problemy, a dostałam szybkie przejścia z punktu A do punktu B. Akcja przez to idzie do przodu w błyskawicznym tempie, ale my sami czujemy, że coś nam umyka. Książka napisana jest lekkim i przyjemnym językiem. Skierowana do młodzieży, ale i starsi spędza przy niej miło czas. Brak w niej brutalności i krwawych walk, ale za to mamy magię i dużą dawkę humoru.

"Droga do Wyraju" to historia pełna magii, tajemnicy i co najważniejsze słowiańskości. Szybko i lekko się czyta i pozostawia niedosyt na więcej, zwłaszcza po epilogu. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy 😉 Polecam!!!

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Papierowy Księżyc.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga do Wyraju
Droga do Wyraju
Kamila Szczubełek
7.8/10
Cykl: Demony Welesa, tom 1

Droga do Wyraju to lekka i przyjemna lektura pełna słowiańskiej magii, pradawnych bogów i krwiożerczych demonów. Oczarowała mnie całkowicie, kolejne strony przewracałam z zainteresowaniem, a czasem u...

Komentarze
Droga do Wyraju
Droga do Wyraju
Kamila Szczubełek
7.8/10
Cykl: Demony Welesa, tom 1
Droga do Wyraju to lekka i przyjemna lektura pełna słowiańskiej magii, pradawnych bogów i krwiożerczych demonów. Oczarowała mnie całkowicie, kolejne strony przewracałam z zainteresowaniem, a czasem u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka na początku miała być czymś szybkim na droge, żeby słuchać w audiobooku, koniec końców skończyłam, czytając ją, ale pokolei. Książka opowiada o wąpierzu-Eleganie, demonie który, pewnego dnia...

@libros_de_colibries @libros_de_colibries

Życie Wąpierza Elgana płynęło miarowym i spokojnym tempem. Spokojnym jak na życie demona pośród ludzkich spojrzeń. Wszystko zdawało się być na porządku dziennym. Aż do czasu. Do czasu aż samozwańczy ...

@w.bookss @w.bookss

Pozostałe recenzje @zacisze.wiedzmy

Mamy trupa i co dalej
Memento Mori

"Memento Mori" - jeden z moich ulubionych cytatów. A Wy pamiętacie o śmierci? Śmierć i przemijanie są zazwyczaj uważane za temat tabu. Dla większości są to tematy przykr...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Mecha Fiction: Epizod I
Mecha Fiction

Jeśli lubicie Mechy i animacje lub filmy z nimi związane to książka Jaroslawa Dobrowolskiego "Mecha Fiction: Epizod I" od wydawnictwa SiniSter będzie idealną lekturą dla...

Recenzja książki Mecha Fiction: Epizod I

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka