Święta w Port Moody recenzja

Święta w Port Moody

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2021-12-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Święta, święta i po świętach 😁 Jak Wam minął ten czas? Mieliście chwilę na relaks z książką?
Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat książki autorstwa Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej „ Święta w Port Moody”. Książka o której czytałam mnóstwo pozytywnych recenzji, a która niestety mnie rozczarowała.

Abigail Sharpe jest dziennikarką, która staje przed możliwością awansu. Warunkiem jest napisanie artykułu na temat świąt. Nie będzie to łatwe, gdyż Abi kompletnie nie czuje tego klimatu i nawet romans z szefem nie ułatwi jej zadania.
Pewnego dnia Abi dostaje wiadomość od rodziców, która zmusza ją do powrotu w rodzinne strony. Z Port Moody wyjechała dziesięć lat temu i miała nadzieję już nigdy tam nie wracać. Nie może jednak zostawić chorego dziadka bez opieki. Abigail będzie musiała zmierzyć się z bolesną przeszłością i stanąć twarzą w twarz z dawną miłością. Czy prawdą jest, że stara miłość nie rdzewieje? Co wydarzyło się dziesięć lat temu, co rozdzieliło Abi i Logana?

Jak już wspomniałam na początku, książka nie do końca przypadła mi do gustu.
Zacznę od plusów, bo o tych zawsze przyjemniej jest pisać 😁 Książka przyciąga oko przepiękną, klimatyczną okładką w której po prostu się zakochałam. Spodobał mi się pomysł na fabułę i to, że akcja osadzona jest w małym miasteczku gdzie wszyscy znają się jak łyse konie i traktują jak jedna wielka rodzina. Styl pisarski autorek jest lekki i przyjemny w odbiorze. A krótkie rozdziały sparawiły, że książkę czytało się bardzo szybko.

Niestety minusów jest tyle samo co plusów. Przede wszystkim zabrakło mi w tej historii emocji. Dialogi między bohaterami były płytkie, nijakie. Czułam jakbym czytała wypowiedzi dzieci a nie dorosłych, prawie trzydziestoletnich bohaterów. Kompletnie nie rozumiałam ich zachowania. Zapewniali się o wielkiej miłości tymczasem odniosłam wrażenie, że jedyne uczucie jakie między nimi jest to pożądanie. Dzikie, zwierzęce pożądanie, które spychało wszystkie inne dobre rzeczy w tej książce daleko w tył. Żałuję, że wątek chorego na Alzheimera dziadka został spłycony. Dziadek i Hunter, którego było mi niesamowicie żal wzbudzili moją sympatię czego nie można powiedzieć o reszcie bohaterów. I jeszcze jedno. Jak dla mnie za dużo było w tej książce scen seksu. Ja rozumiem, że to jest erotyk i że zapewne zamiarem autorek było rozpalić zmysły czytelniczek do czerwoności, ale w pewnym momencie poczułam przesyt. Czytanie tych scen stało się niesmaczne i nużące.

Nie chcę nikogo zniechęcać do „ Świąt w Port Moody”. Czytajcie i wyrabiajcie swoje zdanie, bo wiadomo, że gusta są różne i może okazać się, że Was ta książka zachwyci. Ja jestem ciekawa serii Kingdom of Martagon i z pewnością po nią sięgnę 😁

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Święta w Port Moody
Święta w Port Moody
Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska
7.5/10

Zimowa opowieść, która rozgrzeje Twoje serce jeszcze przed Gwiazdką. Serdecznie polecam! Beata Majewska Bajkowa, śnieżna sceneria miasteczka Port Moody i dwoje ludzi, którzy niespodziewanie zbliża...

Komentarze
Święta w Port Moody
Święta w Port Moody
Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska
7.5/10
Zimowa opowieść, która rozgrzeje Twoje serce jeszcze przed Gwiazdką. Serdecznie polecam! Beata Majewska Bajkowa, śnieżna sceneria miasteczka Port Moody i dwoje ludzi, którzy niespodziewanie zbliża...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam wszystkich na love story, czyli książkę pt. "Święta w Port Moody" duetu autorskiego @ewelina.nawara&@malgorzatafalkowska. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu @grzeszne_ksiazki Abigail Shar...

@Czytajka93 @Czytajka93

To chyba moja nowa tradycja, że świąteczne historie kończę długo po świętach, w marcu. Ostatnio przeczytałam "Święta w Port Moody" duetu autorek: Falkowskiej Małgorzaty i Nawary Eweliny. Zarazem było...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

W rękach boga
W rękach boga

„Ośmieszył mnie publicznie. Zmiażdżył. A przecież ja nic mu nie zrobiłam. To on zrobił coś złego mnie i mojej siostrze. To on był winny i powinien cierpieć, nie ja. Ja w...

Recenzja książki W rękach boga
Poza zasięgiem
Poza zasięgiem

„- A czy kiedykolwiek byłaś zakochana?… – Czy kochałaś tak bardzo, że podejmowałaś decyzje, które ostatecznie okazały się największymi błędami twojego życia?…”. Ucz...

Recenzja książki Poza zasięgiem

Nowe recenzje

Polana
Polana
@gdzie_ja_ta...:

"Znów był tym zagubionym, przytłoczonym brutalną rzeczywistością nastolatkiem, który pragnął tylko świętego spokoju." ...

Recenzja książki Polana
2 miliony za Grunwald
życie czy sztuka?
@daka_portal:

Sklejanie prawdziwej historii wątkami fikcyjnymi tak, by nie było widać fastrygi, to wcale nie jest łatwa rzecz. Niejed...

Recenzja książki 2 miliony za Grunwald
Szkoła magicznych zwierząt
Szkoła magicznych zwierząt
@greta.zajko:

"Szkoła magicznych zwierząt" autorstwa Pani Margit Auer to pierwsza część szkolnego cyklu, który aktualnie liczy sobie ...

Recenzja książki Szkoła magicznych zwierząt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl