Syn mafii. Walka o dziedzica recenzja

Świetna kontynuacja serii

Autor: @justus228 ·1 minuta
2021-02-03
Skomentuj
1 Polubienie
Po przeczytaniu „Syna mafii” pamiętam, że byłam zachwycona! Ta książka tak ogromnie mi się podobała, że pochłonęłam ją w jeden dzień! A serce biło mi jak oszalałe po przeczytaniu zakończenia. Na kolejną część trochę poczekaliśmy, ale mówi się, że im dłużej na coś czekamy, tym lepiej smakuje! Czy i w tym przypadku tak było?
Tym razem Audrey nie będzie miała wyjścia, tylko będzie musiała się podporządkować rodzinie Costello . Jej plan ucieczki niestety spalił na panewnce, tym razem Salvatore był szybszy. Czy kobieta będzie umiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości? I czy najbliżsi jej sercu będą w końcu bezpieczni?
Zawsze mam problem z napisaniem, krótkiej fabuły, jeśli chodzi o kontynuacje serii – bo z jednej strony człowiek napisał by dużo więcej, ale też nie chce za dużo spojlerować, jeśli ktoś nie czytał poprzedniczki.
„Syn mafii” to zdecydowanie jeden z lepszych romansów mafijnych, które miałam okazję czytać. Styl autorki spodobał mi się już od pierwszych stron. Z „Walką o dziedzica” było to samo! Książkę czyta się tak płynnie i szybko, że nawet nie wiem kiedy, ale znowu ta historia się skończyła, a ja chce więcej! Ja nie wiem czemu te książki są tak krótkie ;) bohaterowie są tak świetnie wykreowani, że po prostu nie sposób ich nie polubić. Mam wrażenie, że Salvatore i Audrey są dla siebie stworzeni. Ta chemia i przyciąganie miedzy nimi, nieraz spowodowało u mnie ciarki na plecach ;) Przemiana, która następuję i w jednymi drugim jest kolosalna. Bo każde z nich idealnie dopasuje się do otaczających ich okoliczności.
W książce nie zabrakło też zwrotów akcji, które mnie osobiście bardzo się spodobały, ale i też mocno zszokowały. Autorka tak poprowadziła fabułę, że z każdą kolejną stroną i kolejnymi „rewelacjami” moje oczy robiły się coraz większe z niedowierzania. Po raz kolejny zakończenie wbiło mnie w fotel i ja mam tylko nadzieje, że tym razem nie będzie trzeba tyle czekać na ciąg dalszy tej historii.

***************************************************************

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syn mafii. Walka o dziedzica
Syn mafii. Walka o dziedzica
Samanta Louis
7.1/10
Cykl: The Costello family, tom 2
Seria: Heartbeats

Audrey staje przed obliczem władczego bossa nowojorskiej mafii. Salvatore Costello albo odbierze jej życie, albo uczyni swoją żoną. Tajemnica kobiety, za wszelką cenę strzeżona przed światem, znaczy...

Komentarze
Syn mafii. Walka o dziedzica
Syn mafii. Walka o dziedzica
Samanta Louis
7.1/10
Cykl: The Costello family, tom 2
Seria: Heartbeats
Audrey staje przed obliczem władczego bossa nowojorskiej mafii. Salvatore Costello albo odbierze jej życie, albo uczyni swoją żoną. Tajemnica kobiety, za wszelką cenę strzeżona przed światem, znaczy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Audrey staje przed obliczem władczego bossa nowojorskiej mafii. Salvatore Costello albo odbierze jej życie, albo uczyni swoją żoną. Tajemnica kobiety, za wszelką cenę strzeżona przed światem, znaczy ...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

„Chłonę ciepło jego ciała, zapach, bicie serca, które zdaje się być zsynchronizowane z moim. Bum, bum, bum. Są jednością. Biją wspólnym rytmem. Biją dla siebie. Podają sobie ręce. Otaczają się miłośc...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka