Wodospad Wildflower recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·2 minuty
2024-09-05
Skomentuj
1 Polubienie
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo lubię jej powieści i kiedy tylko widzę zapowiedź nowej książki wiem, że będę musiała po nią sięgnąć. "Wodospad Wildflower" jest czwartym tomem serii "Romans w Riverbend" i książki z tej serii można czytać w dowolnej kolejności, jednak mimo wszystko najlepiej zacząć pokolei. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Mi zapoznanie się z losami Charlotte i Hubnera zajęło jedno popołudnie i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich losy oraz relację. Chociaż książkę czytałam już jakiś czas temu nadal pamiętam wszystkie emocje towarzyszące mi podczas lektury. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy czy postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać Charlotte oraz Gunnera - ich myśli, odczucia, mogłam stopniowo dowiadywać się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje w zasadzie od pierwszych chwil zaskarbili sobie moją sympatię i z całych sił im kibicowałam. Relacja bohaterów została w świetny i bardzo naturalny sposób poprowadzona, wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom, co bardzo mi się podobało. Ważną rolę odgrywają tutaj oczywiście postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia głównych bohaterów, dostarczają tym samym wielu emocji i wrażeń. To co bardzo mi się podobało to niesamowity klimat miasteczka Riverbend, gdzie wszyscy się znają, wszystko o sobie wiedzą i chętnie sobie pomagają. Istotnym elementem tej historii są tajemnice - te z przeszłości, te rodzinne, które w znaczący sposób wpływają na życie bohaterów oraz ich bliskich, ich decyzje i konsekwencje płynące z tych wyborów. Uważam, że autorka w absorbujący sposób poprowadziła wątek tajemnic w tej powieści co sprawiało, że naprawdę ciężko było się oderwać od lektury. Pisarka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że czasami warto zaryzykować, bo można zyskać wtedy coś naprawdę cennego. Miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wodospad Wildflower
Wodospad Wildflower
Denise Hunter
8/10
Cykl: Romans w Riverbend, tom 4

On przyjechał tylko po to, by trenować konie, ona utrzymuje swoją prawdziwą tożsamość w tajemnicy. Po śmierci mamy Charlotte Simpson próbuje ratować podupadającą stadninę koni. Jednocześnie usiłuj...

Komentarze
Wodospad Wildflower
Wodospad Wildflower
Denise Hunter
8/10
Cykl: Romans w Riverbend, tom 4
On przyjechał tylko po to, by trenować konie, ona utrzymuje swoją prawdziwą tożsamość w tajemnicy. Po śmierci mamy Charlotte Simpson próbuje ratować podupadającą stadninę koni. Jednocześnie usiłuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wjechali na polanę, a temperatura spadła o dobre pięć stopni, bo las otwierał się na wysoki wodospad spływający do niecki z przejrzystą, niebieską wodą." "Wodospad Wildflower" to kolejna, czwarta j...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

„Wodospad Wildflower” to czwarta część cyklu Romans w Riverbend, nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko biegnie, że dotarliśmy właśnie do tego momentu. Bardzo lubię pióro Denise Hunter i z ogromną...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Na nowych fundamentach
Świetny debiut

Książka "Na nowych fundamentach" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie jak bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie ...

Recenzja książki Na nowych fundamentach
Karczma Pod Rybim Łbem
Świetna książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Karczma pod Rybim Łbem" jest kontynuacją powieści "Kamienica Schopenchauerów" i należy czytać je w odpowiedniej...

Recenzja książki Karczma Pod Rybim Łbem

Nowe recenzje

Mamy trupa i co dalej
Śmierć? Nie ma się czego bać...
@spirit:

W idealnym czasie trafiła mi się ta książka. Jesień sama w sobie kojarzy się z przemijaniem, a koniec października i ca...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Gdy nadejdzie dzień
Gdy nadejdzie dzień
@kamila_czyt...:

📖 Libby posiada dar - a może przekleństwo ? Żyje jednocześnie w dwóch epokach. W Williamsburgu w 1774 roku, oraz w Nowy...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Medea z wyspy ognia
Medea z Wyspy Ognia
@marcinekmirela:

„Wędrówka, wieczna wędrówka i ciągle nowy dom. Szukanie i walka. Walka o siebie i kawałek miejsca do życia. Tak już będ...

Recenzja książki Medea z wyspy ognia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl