Medea z Wyspy Wisielców recenzja

świetna

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2024-01-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mada tak naprawdę nigdy nie miała łatwego życia. Sierota, która nie miała wielu wyborów, w czasach, w jakich żyła liczył się status społeczny. Pracowała jako między innymi jako służąca niejednokrotnie poniżana, wykorzystywana. Jednak nie widziała dla siebie lepszych perspektyw, jedynie co pragnęła, to aby nie skończyć na ulicy, jak wielu takich jak ona.
Pewnego dnia spotyka Andreasa Schwietza, mężczyznę, który mieszka na wyspie, która ma złą sławę. Każdy, kto tam pracuje, dostaje łatkę i tak naprawdę jest wytykany palcami. Jednak kiedy mężczyzna proponuje jej pracę, ona nie wacha się zbyt długo, widząc w tym pewną szansę na lepsze życie. Pracuje jej się dobrze, nie jest źle traktowana, nie licząc momentów, w których jej pracodawca pozwala sobie na więcej, niż powinien. Co prawda nie zmusza jej do seksu, jednak coraz śmielej dotyka, a ona nie widząc innego wyjścia, w pewnym sensie daje mu przyzwolenie.
Wszystko zaczyna się zmieniać wraz z przyjazdem nowego ogrodnika. Johann zwraca uwagę na Madę, co ani trochę nie podoba się Andreasowi, którego obsesja się nasila wraz z rozwojem znajomości tej dwójki. Niebawem dochodzi do wielkich zmian w życiu Mady. Jakie? Co takiego się stanie? Jak potoczy się znajomość Mady z Johannem? Czy wyjazd na wyspę okazał się dobrą decyzją? Co takiego się na niej stanie i jak mocno zaważy to na jej dalszym życiu?

Historia, jaką znalazłam w książce, mnie bardzo się podobała, a przy tym wielokrotnie mnie zaskoczyła. Kiedy już byłam pewna, że życie bohaterki w końcu będzie szczęśliwe, spadał na nią kolejny cios. Wszystko przeżywałam wraz z nią, niejednokrotnie czując złość na to, co ją spotkało. Akcja sprawnie poprowadzona, pełna zwrotów. Książka mnie mocno wciągnęła i to tak, że przeczytałam ją w całości w jeden wieczór (no dobra z zarwaniem nocy, ale było warto).
Muszę jeszcze wspomnieć o wydaniu, ponieważ mnie zachwyciło. Piękna okładka i brzegi z ładną grafiką to wszystko zdecydowanie uatrakcyjniało mi czytanie.

Główną bohaterką jest Mada, młoda kobieta, która w swoim życiu już wiele przeszła. Żyje w czasach, w których ważne jest urodzenie, a ona jako sierota nie ma nic. To bohaterka dzielna, zaradna, na swój sposób odważna. Może nie zawsze zgadzałam się z jej decyzjami, jednak naprawdę ją polubiłam.

„Medea z Wyspy Wisielców” to świetna książka z ciekawą, wciągającą historią, którą przeżywa się wraz z bohaterką. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1

Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Komentarze
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1
Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy to możliwe, by ta przepięknie wydana książka była równie dobra w środku co na zewnątrz? Zachęcona mitologią grecką w tle, skusiłam się, nie mając zupełnie żadnych oczekiwań, bo fabuła była dla ...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Medea to postać tragiczna. Zrobiła wiele dla ukochanego Jazona, a ten porzucił ją dla Kreuzy, córki króla Kreona. Magda Knedler ożywia mit o Medei na ziemiach Dolnego Śląska na początku XX wieku. Jej...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka