Kubuś Puchatek Świętujemy recenzja

Czy wasze maluchy także uwielbiają świętować? Bo moja córeczka na słowo święta od razu dostaje ogromny uśmiech na twarzy! Nic dziwnego, to taki magiczny czas . Wszyscy są razem, uśmiechają się i spędzają wspólnie każda wolna chwile. To raj dla każdego bobasa.

Dlatego też jestem pewna, że każdy maluch chętnie zapozna się z ta oto książeczką. Kubuś Puchatek wraz z przyjaciółmi w ciekawy i bardzo prosty sposób przedstawiają naszym dzieciaczkom poszczególne święta w roku. Jest tutaj Halloween, walentynki, Boże Narodzenie, urodziny oraz Wielkanoc. Za pomocą przepięknych ilustracji maluch dowiaduje się, czym charakteryzuje się dane święto i jak je obchodzimy. Na każdej stronie jest także małe okienko. Za pomocą kółka wmontowanego w każdą stronę dziecko przesuwa różne rysunki w otworze. A ilustracje te to odpowiedź na zagadkę, która także znajduje się na każdej stronnicy książeczki . Zagadki są naprawdę proste i oczywiście dotyczą danego święta. Np.:

"Prosiaczek zrobił walentynkowe ozdoby. Podaruje je przyjacielowi, który bardzo lubi miodek. Wiesz już komu? "

Ta książeczka jest bardzo fajna i ciekawa. Na okładce widnieje informacja, że w sam raz nadaje się dla maluchów powyżej 3 roku życia. W zasadzie to już dużo młodsze dziecko chętnie pobawiłoby się tą lekturą. Kolorowe ilustracje z bohaterami bajki o Kubusiu Puchatku na pewno spodobają się każdemu brzdącowi, a grube tekturowe karteczki nie sprawią kłopotu nawet bardzo małym rączkom. Obracanie wmontowanymi kółeczkami także może być dla nich wielką frajdą.

Jeśli jednak skupić się na treści książki to popieram to ograniczenie wiekowe. Zagadki są ciekawe i 3 latek na pewno świetnie sobie z nimi poradzi, a dodatek w postaci obracającego się kółka nie będzie już tylko zabawką, a możliwością wykazania się pewna wiedzą poprzez wskazanie odpowiedzi na zadaną zagadkę. Moja Alicja choć jest już nieco starsza również chętnie bawi się ta książeczką i choć pytania zna już na pamięć, stale każe je sobie czytać. Bo zgadywanki z Kubusiem Puchatkiem jak widać nigdy się nie nudzą ;)