Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy recenzja

Szalone fightasy

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2024-07-17
Skomentuj
1 Polubienie
Hej
Czy podgatunek fantasy o nieustraszonym wojowniku ma jakąś nazwę? Ja takowej nie znam, ale jeśli jej nie ma, uważam, że powinna powstać, skoro nawet romantasy zyskało nazwę...
Dziś przychodzę z recenzją przygód Goratha- półorka, zabijaki , najemnika, z talentem do ładowania się w zawikłane sytuacje. Poznajemy naszego bohatera gdy idzie na spotkanie swojej władczyni, podając się za kogoś zupełnie innego, jednak, jak się okazuje, że nie tak łatwo nabrać władzę. Na jej zlecenie musi wcielić się w rolę skrytobójcy w szeregach Nocnych Cieni i rozgryźć całą organizację. W trakcie misji okazuje się, że nic nie jest jest tak łatwe jak się wydaje, a jego lojalność wobec zabójców zostaje przypieczętowana w złowrogim rytuale. Gorath w trakcie misji spotyka całe grono najróżniejszych osób, dostaje inne zlecenia, jednak jego głównym dążeniem jest wywiązanie się ze wszystkich i zaszycie gdzieś, gdzie nikt nie będzie go znał. Jednak gdy jest się tak dobrym najemnikiem nie tak łatwo zejść ze sceny.

Długo głowiłam się nad tą recenzją, jednak doszłam do wniosku, że nie mogę lepiej streścić fabuły, gdyż musiałabym zdradzić zbyt dużo... Dość stwierdzić, że Janusz Stankiewicz wykreował postać świetnego zabijaki i napisał mu porywające, ciekawe przygody! Przy tej książce nie da się nudzić, cały czas coś w niej się dzieje, akcja zasuwa bez chwili wytchnienia. W Gorthacie podoba mi się to, że mimo bycia wojownikiem ma też sumienie, pewien poziom wrażliwości i moralności - wybiórczej, bo wybiórczej, ale jednak 😉. Dodatkowym plusem całej historii jest obecność gromady fantastycznych postaci - orkowie, elfy, smoki, przechadzają się między ludźmi i jeśli czegoś mi brakowało to rozwinięcia historii każdej z ras, ale w zasadzie nie o tym miała być ta historia. Książka napisana jest łatwym, przystępnym językiem, czyta się ją szybko i jest przyjemną rozrywką na odstresowanie po ciężkim dniu. Jest to pierwsza część trylogii, niebawem sięgnę po drugą, czyli "Gorath krawędź otchłani", a już niedługo możemy się spodziewać wydania ostatniej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy
Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy
Janusz Stankiewicz
8.1/10
Cykl: Gorath, tom 1

(Wydanie: I, Wydawnictwo Alegoria, Warszawa, 2022) "Gorath: Uderz pierwszy" - Gorath, ukrywający się przed prawem zabijaka i awanturnik, wpada w ręce władz i dostaje propozycję nie do odrzucenia. Ma...

Komentarze
Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy
Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy
Janusz Stankiewicz
8.1/10
Cykl: Gorath, tom 1
(Wydanie: I, Wydawnictwo Alegoria, Warszawa, 2022) "Gorath: Uderz pierwszy" - Gorath, ukrywający się przed prawem zabijaka i awanturnik, wpada w ręce władz i dostaje propozycję nie do odrzucenia. Ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja w ramach BT z Gorath "Widział każdy ich ruch i gest, każdy grymas twarzy: strach w oczach włócznika, ponurą determinację najstarszego z orków, strzelające na boki, jakby szukające drogi uci...

@Monika_2 @Monika_2

Czy zdarzyło się Wam przez przypadek trafić na książkę, która wzbudziła w was zainteresowanie? Miałam tak z książką autorstwa Janusza Stankiewicza pod tytułem „Gorath. Uderz pierwszy”. Przypadkiem tr...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało