Lucky recenzja

Tytułowa Lucky jest profesjonalną oszustką. Bardzo zaciekawiła mnie ta pozycja, ponieważ śledzimy Lucky, gdy ucieka, próbując znaleźć sposób na spieniężenie losu wygranego na loterii. Jej ojciec był oszustem i już w młodym wieku wprowadził ją do rodzinnego „biznesu” i nauczył wszystkich sztuczek rzemieślniczych. Teraz ona jest dorosła, a on jest w więzieniu. I szczęście Lucky się skończyło, ponieważ jest również poszukiwana przez prawo. Skreśliła swoje szczęśliwe numerki i wygrała los na loterii, ale nie może go spieniężyć, nie dając się złapać.
Lucky była ciekawą postacią. Historia opowiedziana jest w dwóch liniach czasowych – teraźniejszości i jej okresu dorastania. Widzimy, jak stała się kobietą, którą jest. Dużo dowiadujemy się o jej wychowaniu, od dzieciństwa aż do aresztowania i osadzenia ojca. Relacja ojciec-córka wydała mi się naprawdę interesująca. Jego zachowanie było wielokrotnie samolubne, ale Lucky zawsze okazywała mu lojalność, pomimo swoich obaw. To było smutne i przygnębiające, że nie mogła prowadzić normalnego życia dziecka, z przyjaciółmi i jakąś stabilizacją. Nawet gdy byli w dobrym miejscu, przygnębiające było to, że zawsze stawiał na pierwszym miejscu swoje kolejne oszustwo, a nie dobro córki. Wydawało się, że jako dziecko miała więcej poczucia winy niż jako dorosła. Uważała się za Robin Hooda okradającego bogatych. Kiedy na ekranie telewizora pojawia się jej twarz i opowiadane są historie jej ofiar, zdaje sobie sprawę, że tak nie jest. Podziwiam Marisse Stapley za to, że pomimo jej licznych zbrodni potrafiła uczynić ją atrakcyjną.
Akcja toczy się w dobrym tempie, nie ma ani jednego nudnego momentu. Zakończenie wydawało mi się trochę przyśpieszone i zbyt łatwe na tle bałaganu w życiu Lacky, ale było całkiem niezłe, z idealną mieszanką akcji i momentów emocjonalnych, a wszystkie wątki fabularne połączyły się w naprawdę satysfakcjonujący sposób. Książka jest króciutka, ale czytałam ją w napięciu, wzbudzała we mnie dużo emocji i uwielbiałam czytać retrospekcje z dzieciństwa Lucky i to, z jaką pasją i miłością darzyła książki i naukę. Uwielbiam takich bohaterów w książkach. Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl