Dziś mam przyjemność przedstawić Wam bliżej kolejną powieść, którą miałam zaszczyt wziąć pod moje patronackie skrzydła. I powiem Wam, że to był prawdziwy majstersztyk! Umiejętne połączenie różnych gatunków, ciekawa fabuła i ciągły element zaskoczenia ;) Zaintrygowani? Jeśli tak, to zapraszam serdecznie do zapoznania się z moją opinią.
Akcja dzieje się w miejscowości Wygarna. Spokojna dotąd wieś, staje się nagle miejscem obfitym w różne wydarzenia. Głównie kryminalne. Najpierw dochodzi do wypadku,w którym poważnie ranny zostaje lokalny polityk. Wiadomo tylko, że ukrywał pewną, ważną tajemnicę. Jednak nie zdążył jej nikomu przekazać, bo rany okazały się zbyt poważne i mężczyzna umiera. Od tych wydarzeń mija rok. Sprawa ponownie powraca na tapet. A jedna z mieszkanek Wygarnej dostaje pendrive'a, na którym jest tajemnicza i niezbyt czytelna fotografia... Wkrótce ktoś włamuje się do jej mieszkania a we wsi ginie kolejna osoba. Ponadto zaczynają się pojawiać anonimy i okazuje się, że każdy ma coś na sumieniu. Nikt nie może żyć spokojnie. Jednak, mieszkańcy mieściny są solidarni i postanawiają odkryć prawdę za wszelką cenę. Powoli, krok po kroku zaczynają odkrywać elementy tej zagmatwanej układanki. Są zdziwieni, że coraz więcej tropów prowadzi do zespołu wokalno - instrumentalnego "Szczęściarze z Wygranej", do którego większość z mieszkańców należała w przeszłości.... Czy uda się rozwikłać tajemnicę morderstw? Kto okaże się autorem anonimów? Jakie sekrety ujrzą światło dzienne? Co wspólnego z obecnymi sprawami ma zespół, który swoją działalność zakończył wiele lat temu? Jeśli udało mi się Was zainteresować, to koniecznie sięgnijcie po tę historię! :)
No powiem Wam, że ta opowieść już od pierwszych stron całkowicie skradła moje serce! Wciągnęłam się w wir wydarzeń i korzystałam z każdej wolnej chwili, aby móc ponownie zagłębić się w tę jakże intrygującą lekturę! Absolutnie nie było miejsca ani czasu na nudę! Muszę Wam też powiedzieć, że czułam się tak, jakbym siedziała obok tych bohaterów i wspólnie z nimi rozwiązywała zaistniałe problemy. Do tego stopnia udzieliła mi się ta fabuła, że byłam bardzo podekscytowana, kiedy wszyscy się spotykali i każdy informował o postępach w ich śledztwie. Czułam się po prostu jedną z bohaterek. Nie zawsze tak mam, dlatego tutaj kolejny duży plus ode mnie dla Autorki.
Należy też wspomnieć o bohaterach. Moją szczególną sympatią zyskała para staruszków. Pani starsza przypominała mi Pannę Marple, a ponadto była energiczna i miała głowę na karku. Powiem Wam, że chciałabym być na stare lata, tak sprawna umysłowo i ruchowo, jak wspomniana bohaterka. No jak dla mnie, po prostu czysta poezja! Podobała się też przyjaźń i solidarność wśród bohaterów. Kiedy zaszła potrzeba, potrafili zewrzeć szyki i porozumieć się z tymi, z którymi na co dzień nie było im po drodze. A to wszystko w słusznej sprawie. :)
No i finał. Powiem Wam, że jakieś tam podejrzenia miałam, jednak cała skala problemu mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że sprawa była tak złożona. Ale moje ego znacząco się podbudowało, bo jednak jakąś intuicję miałam, i taki typowo fatalny detektyw by ze mnie nie był :) Ostatecznie jestem bardzo zadowolona :)
Polecam Wam tę historię. Idealnie nada się do rozruszenia szarych komórek. Dostarczy Wam zarówno dużej dawki humoru jak i w niektórych elementach Was zaskoczy. Sprawi, że poczujecie się jak wytrawni detektywi, a przy tym poczytacie także o przyziemnych sprawach. Wszystko perfekcyjnie że sobą połączone, co w efekcie tworzy idealną całość. Mogę tylko powiedzieć, że jestem zachwycona tą historią. Nie spodziewałam się, że tak wspaniale będę się bawiła podczas lektury. Ogromnie dziękuję po raz drugi Autorce za zaufanie i powierzenie pod moje skrzydła tej literackiej perełki. To była prawdziwa przyjemność! Zachęcam Was gorąco do czytania i do dzielenia się swoimi wrażeniami po lekturze !!! Polecam i przyznaję 10 ⭐ ⭐ ⭐ ⭐ ⭐ ⭐ ⭐ ⭐ ⭐ ⭐/10 punktów ! 😀📖