Szczęście na miarę recenzja

Szczęście L.

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2021-03-02
1 komentarz
2 Polubienia
Kiedy ostatnio byliście u szewca? A u krawca?

Automatyzacja produkcji i rozwój technologiczny sprawia, że niektóre zawody stopniowo giną. Szeroki dostęp do produktów oraz posiadanie środków finansowych powoduje, że łatwiej i szybciej kupić nowe buty, spodnie niż oddać do naprawy czy zlecić szycie na wymiar.

Mała pracownia krawiecka, ukryta w niepozornej kamienicy. Nie prowadzi do niej szyld, nie ma żadnej reklamy, a trafić można jedynie z polecenia innej klientki. To królestwo Leonarda Kittaya, który od wielu lat szyje sukienki spełniające marzenia. Wysoka jakość, dopasowane kolory, najlepsze materiały i zaszyta sekretna informacja o życzeniu właścicielki.

Nowa sylwetka? Awans? Powodzenie? Niespodziewany przypływ gotówki?

„Szczęście na miarę” to najnowsza powieść Agaty Kołakowskiej, która znana jest czytelniczkom z kilkunastu powieści. To złożona w całość historia kilku osób. Krawca Kittaya, który nie wierzy w magiczną moc szytych kreacji, a przez wszystkie lata szuka szczęścia. Dziennikarki Dagny, która próbuje zdemaskować Leonarda, a prywatnie boryka się z miłosnymi historiami. Przyjaciółki Leonarda, Małgorzaty, która cierpi po utracie męża.

Mistrz i Małgorzata?

Choć to powieść typowo obyczajowa, pomysł autorki jest świeży i twórczy. Nie jest to mdła i ckliwa opowieść, z kartonowymi postaciami. Sukienki spełniające marzenia wnoszą trochę magii. To ciepła historia o życiowych wyborach, o przypadkach, która jako całokształt przywraca wiarę, że powieść tego gatunku może być dedykowana bardziej wymagającym odbiorcom. Jest niesztampowo i oryginalnie, a bogaty język autorki jest wartością dodaną.

Może irytować Dagna i jej życiowe wybory, mogą irytować irracjonalne sytuacje i zdarzenia (jak choćby podróż Leonarda do Paryża, podejście życiowe i związki pobocznych bohaterów), ale jako całość „Szczęście na miarę” się broni. Wciąga na dwa wieczory, polecam.




"Mężczyźni rzucają czasem nic nieznaczące słowa, z których kobiety budują skomplikowane instalacje."
Cytat z: Agata Kołakowska "Szczęście na miarę"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęście na miarę
Szczęście na miarę
Agata Kołakowska
7.4/10

Jak się czujesz, wkładając ulubioną sukienkę? Na co wtedy liczysz? Za czym tęsknisz? Być może za tym samym, co klientki pracowni krawieckiej Leonarda Kittaya. Najlepsze materiały i doskonałe wykonan...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 3 lata temu
Czytałam tę książk ei historia bardzo mnie urzekła.
@justyna_
@justyna_ · około 3 lata temu
To fakt, ma coś w sobie. Choć z reguły nie sięgam po literaturę obyczajową, to był dobry wybór!
× 1
Szczęście na miarę
Szczęście na miarę
Agata Kołakowska
7.4/10
Jak się czujesz, wkładając ulubioną sukienkę? Na co wtedy liczysz? Za czym tęsknisz? Być może za tym samym, co klientki pracowni krawieckiej Leonarda Kittaya. Najlepsze materiały i doskonałe wykonan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Próbuję zebrać słowa i muszę przyznać, że nie jest mi łatwo. Zaskoczyła mnie ta książka. Bardzo. Spodziewałam się chyba czegoś innego. Myślałam, że będzie bardziej magiczna, że przyniesie mi więcej u...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Literatura obyczajowa to coś co ostatnio nawet bardzo polubiłam. Co prawda jeśli chodzi o powieści Pani Agaty to miałam do czynienia z jeszcze jedną jej książką, która mi się podobała, więc kiedy tyl...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @justyna_

Dni w historii ciszy
Dager i stillhetens historie

Literatura skandynawska zajmuje na mojej półce szczególne miejsce. Srogi i zimny klimat, bohaterowie z charakterem, nie zawsze szczęśliwe zakończenie historii. „Dni w hi...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie

Przyznam szczerze, że jakiś czas temu kryminały polskich autorów zaczęłam omijać szerokim łukiem. Przez powtarzalny motyw, płaskich bohaterów i zakończenia bez zaskoczen...

Recenzja książki Robaki w ścianie

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl