Szkoła wyprzedzania recenzja

Szkoła wyprzedzania

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @hag ·1 minuta
2020-06-12
Skomentuj
1 Polubienie
Ponad cztery lata temu miałam przyjemność zrecenzować niewydaną jeszcze powieść Joanny Krystyny Radosz „Szkoła wyprzedzania” i byłam wówczas zachwycona fabułą powieści, stylem autorki oraz wykreowanymi przez nią postaciami. (recenzja dostępna tutaj)
Obecnie „Szkoła wyprzedzania” przybrała już formę książkową, a ja mam zaszczyt i przyjemność trzymać w ręce jeden z egzemplarzy. I nie tylko trzymać, gdyż natychmiast po otrzymaniu książki zabrałam się za czytanie, chcąc skonfrontować tamto wrażenie zw świeżymi odczuciami.
Czy ponowna lektura wpłynęła w radykalny sposób na moją opinię o powieści? Nie, nie i jeszcze raz nie! Nadal uważam ją za jedną z najlepszych powieści obyczajowych, jakie miałam okazję poznać.
Intrygująca fabuła wiąże się ściśle z żużlem, ale nie powinno to czytelnika przerażać. Jeśli nawet taki całkowity żużlowy laik jak ja nie miał problemów ze zrozumieniem scen ściśle związanych z czarnym sportem, to nie podejrzewam, by ktoś inny mógł się w nich pogubić.
Żużel jest tu właściwie jedynie tłem dla akcji, która przedstawiona została w sposób iście mistrzowski. Joanna Krystyna Radosz świetnie wie, jak wzmóc zainteresowanie czytelnika. Za każdym razem, gdy tempo zwalnia, jest pewne, iż za moment autorka przywali nam takim zwrotem akcji, że zapomnimy o oddychaniu.
Dodatkowego smaczku przydaje powieści ukochany przeze mnie wątek kryminalny (rozgrywki mafijne, prywatne śledztwo i tajemniczy kluczyk), sprawiając, że chce się jak najszybciej poznać finał tej niezwykłej opowieści.
Nie bez znaczenia jest również język, którym posługuje się autorka. Piękny, bogaty, a przy tym niepozbawiony humoru i ironii, sprawia, że czytanie liczącej sobie blisko 600 stron książki ani przez moment nie nuży.
„Szkoła wyprzedzania” jest również szkołą życia, uczącą, że przegrana jest niczym innym, jak tylko sprawdzianem charakteru, a sukcesy często miewają smak porażki. Żużel zaś nie jest wyłącznie sportem, a mężczyźni jeżdżący w lewo na napędzanych metanolem motocyklach wcale nie są tacy twardzi i bezkompromisowi, za jakich pragną uchodzić.

Jeżeli więc chcecie posmakować dobrej lektury, zapraszam do zapoznania się z tą książką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkoła wyprzedzania
Szkoła wyprzedzania
Joanna Krystyna Radosz
10/10
Seria: Strefa IX

Dymitr przed laty porzucił Petersburg i nie zamierzał tam wracać. W pełni odpowiada mu życie prezesa prowincjonalnego klubu żużlowego, zajętego wychowaniem przybranego syna i imprezowaniem z bogatym ...

Komentarze
Szkoła wyprzedzania
Szkoła wyprzedzania
Joanna Krystyna Radosz
10/10
Seria: Strefa IX
Dymitr przed laty porzucił Petersburg i nie zamierzał tam wracać. W pełni odpowiada mu życie prezesa prowincjonalnego klubu żużlowego, zajętego wychowaniem przybranego syna i imprezowaniem z bogatym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @hag

Ostatni Lapończyk
Ciemność, mróz i zbrodnia.

W Laponii trwa noc polarna. Wśród ciemności, przy mrozie sięgającym trzydziestu stopni w miasteczku Kautokeino toczy się zwyczajne życie, a praca Policji Reniferów polega...

Recenzja książki Ostatni Lapończyk
Błyskawiczna wypłata
Błyskawiczna wypłata - Ryszard Ćwirlej

Poznań, czerwiec 1982 r. Milicjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego pod kierunkiem porucznika Marcinkowskiego nie mają chwili wytchnienia. Muszą ująć sprawców zuchwał...

Recenzja książki Błyskawiczna wypłata

Nowe recenzje

Przybądź wraz z północą
Przybądź
@guzemilia2:

Q: jaka książka przeczytana przez ciebie ostatnio sprawił, a że cały czas o niej myślałeś/myślałaś? U mnie taką jedną ...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Kruchy lód
Misja
@gala26:

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘...

Recenzja książki Kruchy lód
Krótka historia prawie wszystkiego
Poniekąd wspaniała opowieść o nauce
@Carmel-by-t...:

Kultowa w kręgach popularnonaukowych książka, która doczekała się świetnych ocen mnóstwa czytelników, to ciekawe wyzwan...

Recenzja książki Krótka historia prawie wszystkiego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl