Tajemnice Białego Tygrysa. Skarb Magnatów recenzja

Sztabka złota o wartości ....

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·3 minuty
2022-06-18
Skomentuj
14 Polubień
Życie i to, co nas w nim spotyka, doświadcza, to co ono nam dosłownie – serwuje – zawsze jest po coś. Po co? Teraz próżno szukać odpowiedzi, tym bardziej logicznej. Znajdziemy ją, odczujemy, gdzieś, kiedyś w przyszłości. Bo odpowiedź prędzej, czy później znaleźć się musi, taki to mechanizm nakręca nasze życie. Czy na baterie, czy na koło młyńskie napędzane wodą – trudno wnikać, ale życie samo w sobie jest zagadką. Zagadką, której nikt do dziś nie rozwiązał. Ale w tym chyba tkwi piękno i … ciekawość.

I chyba w tym podejściu, a nawet pobocznych dywagacjach o ludzkim losie znajduję odpowiedź na nurtujące mnie pytanie: O czym jest ta książka? O czym są „Tajemnice Białego Tygrysa”? I już wiem, o życiu. Takim ułożonym obrazie z klocków, które były rozsypane, ale wraz z kolejnymi czytanymi stronami zaczynają się układać w całość. I oto nagle, po lekturze łapiesz się za głowę – bo samodzielnie ułożyłeś wielki obraz pełen ludzi, strzałek i skarbu i mapy i co tam jeszcze jest. Cała fabuła to kalejdoskop miejsc, ludzi i ich szybkich reakcji. Jesteś oniemiał tym bogactwem, dosłownie nasycony. Bo tu wszystko jest idealnie zgrane, przemyślane i podane świetnym stylem pisania.
Tajemnice Białego Tygrysa. Skarb Magnatów” prócz genialnie skonstruowanej fabuły posiada jeszcze wachlarz wszelkiego typu bohaterów. Pojawiają się, jest ich coraz więcej i więcej. Zawiązuje się wspólna intryga, ale i wspólny cel. każda z postaci pojawia się po coś. Każda uzupełnia historię, jak puzzel obrazek. I choć początkowo możesz odnieść wrażenie, że ktoś jest zbyteczną personą, to nic bardziej mylnego. Każdy z bohaterów coś wnosi, coś rozpracowuje, w czymś pomaga. Jak nie w rozwiązaniu tajemniczej zagadki skarbu Magnatów, to pomaga komuś z grupy. Liczy się wspólny cel (i uczciwe dojście do niego, co być może się uda – gdzie ludzi tłum, to wiadomo...) oraz współpraca (z tym, to różnie bywa).


A fabułę łapię tak szybko, że nawet nie wiem kiedy, a już jestem w połowie czytania.
Wchodzę w grę – do zdobycia skarb Magnatów. Jest o co walczyć. Jest o co SOLO walczyć - nie w grupie. Jeden zgarnie wszystko, grupa będzie dzieliła. Biznes ma się w głowie od urodzenia.
I oto ja, nowy poszukujący, staram się być o krok szybciej. A sam plan ma posmak kryminalny, więc każdy ma chrapkę na Skarb, bo choć nikt nie wie, czym ów skarb jest, to każdy go wręcz pożąda.
A wszystko zaczyna się tak... niewinnie. Oto siostra wraz ze świeżo poślubionym mężem zajeżdża pod blok siostry. Zapowiada się genialne spotkanie, ale gdy podchodzą do klatki nagle obok nich, z ogromnej wysokości ląduje człowiek. Ciało pada z impetem na asfalt, krew zaczyna powiększać czerwoną kałużę. Samobójstwo? Ktoś go wypchnął? A może przez drobną nieuwagę ta tragedia...?
I już mamy klimat powieści, która nie dość, że potwornie wciąga od pierwszej strony, to i szybko prowadzona porywa nas w wir. Po chwili sam stajesz się jednym z bohaterów. Szukasz, niuchasz gdzie można, łamiesz kody internetowe, grzebiesz we własnych domysłach, wyłapujesz każde słowo, jakie pada od podejrzanej według ciebie osoby. Ba, stajesz się takim osobistym detektywem-tropicielem, który ma ambicję odnalezienia i zdobycia skarbu. A konkurencja rośnie...

I całe mnóstwo pytań, na które szukasz odpowiedzi – czy policjanci są uczciwi? Co tu robi sztabka złota o wartości 150 tys. zł? A ten kod na niej? Co to do ciasnej Tygrysiej znaczy?
Otumaniony szybkim tempem nie masz czasu na złapanie oddechu. Zresztą, nawet go nie potrzebujesz.
Wpadłeś jak sztabka złota w ręce Patrycji... i to wcale nie jest pomyłka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-18
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnice Białego Tygrysa. Skarb Magnatów
Tajemnice Białego Tygrysa. Skarb Magnatów
Marta Bryś, Zbyszek Bryś
8.5/10

Perypetie dwojga ludzi, pani detektyw Marty Siber i jej męża właściciela salonu samochodowego Zbyszka Togi. Ich sielsko-rodzinny wyjazd w góry, zostaje niespodziewanie przerwany. W momencie, gdy sios...

Komentarze
Tajemnice Białego Tygrysa. Skarb Magnatów
Tajemnice Białego Tygrysa. Skarb Magnatów
Marta Bryś, Zbyszek Bryś
8.5/10
Perypetie dwojga ludzi, pani detektyw Marty Siber i jej męża właściciela salonu samochodowego Zbyszka Togi. Ich sielsko-rodzinny wyjazd w góry, zostaje niespodziewanie przerwany. W momencie, gdy sios...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy zwykły urlop już na starcie rozpoczyna się widokiem wypadającego z balkonu człowieka, to nie zapowiada to sielanki, a kiedy okazuje się, że ten balkon należy do twojej siostry, którą właśnie pr...

@agnieszka3211 @agnieszka3211

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i ta powieść, to konglomerat różnych ludzi, ich mar...

Recenzja książki Kawa i papieros
Niepowinność
wszędzie i nigdzie jednocześnie

Czas zwalnia, jakby niewidzialna przestrzeń napierała na wskazówki zegara i blokowała im drogę po cyferblacie. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia bycia człowiekie...

Recenzja książki Niepowinność

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem