Sztuka dawania prezentów recenzja

Sztuka dawania prezentów

Autor: @emmeneea ·2 minuty
2020-11-29
Skomentuj
5 Polubień
Anna Szczęsna "Sztuka dawania prezentów".

Życie gna do przodu, coraz prędzej, coraz śmielej, bardziej nachalnie. Technologia i udogodnienia zaścielają rzeczywistość. Praca, ciągła gonitwa - to dobre wymówki przed spotkaniem z rodziną, przed spędzaniem ze sobą czasu, tak po prostu. Spędzaniem czasu poprzez szczerą rozmowę, poprzez gry planszowe, wspólne spacery, a nawet wspólne siedzenie przy stole. Wszystko się zmienia, ale czy na lepsze? Gdzie w tym wszystkim magia dnia codziennego? Gdzie magia okresu przedświątecznego? Gdzie magia świąt?

Lucyna ma dużą rodzinę, twarde podejście do życia i wychowania, patrzy na świat realnie, nie pozwala sobie ba beztroską radość, a już najbardziej nie lubi być zaskakiwana. Po śmierci męża musi jednak zmierzyć się z czymś, co w jednej chwili rujnuje jej postrzeganie, a także sprawia, że to, co kiedyś uważała za oazę szczęścia i spokoju, rozpada się. Kobieta musi poradzić sobie z tajemnicą, która w koncu ujrzała światło dzienne. Tajemnicą, przez i dzięki której uświadamia sobie, że tak naprawdę nie znała bliskich osób. A kłamstwo zawsze ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na jaw. Często ze zdwojoną siłą. Lucyna pragnie także przygotować na szok własną rodzinę, dlatego postanawia, że święta Bożego Narodzenia i Sylwester wszyscy spędzą w domu nad jeziorem, odcięci od świata, od technologii, sami ze sobą. Ma tym samym nadzieję na poprawę relacji między własnymi córkami.

Rodzinna tajemnica, kłamstwa i żale to tylko część kłopotów. Dom nad jeziorem ma swój urok, tak samo jak okolica. Jednak nieprzyzwyczajeni i co gorsze, podzieleni goście, wpierw muszą zaaklimatyzować się, zmienić swoje nawyki. Muszą nauczyć się znów patrzeć. Bo niby patrzą, a nie widzą, co może dążyć do tragedii. Obwiniany jest wtedy każdy, ale nie osoba, która popełniła błąd. O błędy w tym domu nie trudno. Wszystko jednak ma swoje wady i zalety. Wszystko może wyjść na dobre o ile się tego chce.

Poznajemy tu sporo osób, każda z innych wyrazistym charakterem. Przypadkowe znajomości mogą być tym jednym ogniwem do zmiany, pozytywnej zmiany. Miłość, rodzina i uczciwość. To powinno być najważniejsze. Autorka precyzyjnie ukazuje perypetie zwykłych ludzi, zwykłej rodziny. Rodziny, która powinna być dla siebie wsparciem, a jednak ma wiele za uszami. To, co było postrzegane jako szczęście, nie koniecznie nim było. Książka ma morał, piękny, dający do myślenia. W obliczu straty, klęski, czy porażki, łatwo jest udawać, że się funkcjonuje. Łatwo jest oszukać innych, siebie trudniej, ale wciąż jest to realne. Taki szok, letarg, trwajacy nawet latami. I nagle kurz opada, chmury znikają, tym samym okazuje się, iż świat nie stanął w miejscu i wciąż posiada kolory.

Powieść piękna, iście świąteczna, ale bardzo realna, prawdziwa. Bije z niej wiele emocji, od śmiechu, po żale i rozczarowania, do głębokiego smutku, ale i nadziei na zmiany. Powieść z głębszym przesłaniem. Ciągnie się własnym rytmem, nie spieszy się, nie jest monotonna, ma swój urok. Opisy odludzia, domu nad jeziorem, lasu i zwierzyny dają pole wyobraźni. Tak, chciałabym święta pełne śniegu, w głuszy, bez wielkich udogodnień, ale z kominkiem, gorącym kubkiem kawy i puszystym kocem. Takie prawdziwe święta. Z najbliższą rodziną. Może kiedyś...

Podsumowując. Dziś łatwo wszystko dostać. Ale prezenty trzeba umieć dawać... bo przecież nie chodzi tu o wartość materialną. Prezent powinien być od serca... Prezent powinien być wyjątkowy. A dziś... czy może być coś piękniejszego od obecności drugiego człowieka?

Polecam książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-29
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztuka dawania prezentów
Sztuka dawania prezentów
Anna Szczęsna
7.8/10

Boże Narodzenie spędzone w ogromnym domu z bali, tuż nad brzegiem jeziora… Kto by przypuszczał! A wszystko za sprawą tajemniczego listu od babci, który Amelia otrzymuje pewnego grudniowego popołudnia...

Komentarze
Sztuka dawania prezentów
Sztuka dawania prezentów
Anna Szczęsna
7.8/10
Boże Narodzenie spędzone w ogromnym domu z bali, tuż nad brzegiem jeziora… Kto by przypuszczał! A wszystko za sprawą tajemniczego listu od babci, który Amelia otrzymuje pewnego grudniowego popołudnia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lucyna postanowiła zorganizować rodzinne święta, podczas których chce wyjawić rodzinny sekret, o którym do niedawna sama nie miała pojęcia. Zabiera wszystkich bliskich do odziedziczonego po mężu domk...

@Gosia @Gosia

Czytając "Sztukę dawania prezentów" doświadczyłam czegoś niezwykłego. Z każdej ze stron książki wręcz wylewa się magia świąt. Pani Lucyna, matka czterech dorosłych już córek, babcia, wdowa, musi zmie...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
Psalm dla zbudowanych w dziczy
,,Pragnienie odejścia zaczęło się od idei cykan...
@Chassefierre:

Książka Becky Chambers jest fantastyczna na tak wielu poziomach, że nie wiem od którego z nich zacząć. Zacznę więc od t...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl