Autopsja recenzja

"KOŚCI ZOSTAŁY RZUCONE"
Miał być to jeden z najpiękniejszych dni w życiu detektyw Rizzoli. Zjawiając się w szpitalu w oczekiwaniu na swoje pierwsze dziecko staje się zakładniczką kobiety. Tajemnicza nieznajoma została uratowana przez doktor Isles, teraz zwariowana kobieta grozi odebraniem życia szóstce niewinnych ludzi. Na początku podejrzewają, że to kolejna wariatka, nikt jednak nie zna prawdy, która może wstrząsnąć całym wymiarem sprawiedliwości.

KIM JEST MILA?
Kobieta, która uciekając z Białorusi pragnie znaleźć się w USA. W pogoni za "amerykańskim snem" 17-letnia rudowłosa cudzoziemka nie zważa na niebezpieczeństwo i daje się schwytać w sidła handlarzy żywym towarem. Mila trafia do burdelu, wraz z innymi dziewczynami będzie uczestniczyła w dramacie, który ma dopiero nadejść.

POJEDYNEK SŁONI
Tymi ów "słoniami" są wielkie agencje śledcze takie jak FBI czy CIA, którzy walczą o prowadzenie śledztwa w sprawie masakry w Ashburn. Policja stoi z boku, jednak detektyw Jane Rizzoli nie poprzestaje na swojej nowej życiowej roli, chce poznać prawdę. Wkrótce na jaw wychodzą nowe fakty, które nie są na rękę Pentagonu.

Powieść czyta się jednym tchem. Czytelnik do samego końca nie wie, czy opisana ów historia nie jest jedną, wielką teorią spiskową. "Autopsja" trzyma w napięciu przez cały czas czytania, każda minuta upływa w oczekiwaniu na dalszy rozwój wypadków. Polecam każdemu!