Flying high recenzja

Ta książka zmiażdży Cię emocjonalnie...

Autor: @pola841 ·2 minuty
2021-02-07
Skomentuj
2 Polubienia
"Wszystkim, którzy znają ciemność.
Nie jesteście sami.
Nigdy nie jesteście sami".

Długo się zbierałam, żeby napisać recenzję "Flying high" Bianci Iosivoni. Jest to druga część, która swój początek miała w "Falling fast". I szczerze, nie do końca wtedy zrozumiałam i pojęłam tę historię. Nie miała ze mną za dużo wspólnego. Nie pojmowałam rozumowania głównej bohaterki. Jak szybko wszystko może się zmienić..

"Nie czuć niczego jest sto razy gorsze, niż czuć wszystko. Nawet jeśli to boli. Nawet jeśli mnie to wewnętrznie rozdziera i nie wiem, jak sobie z tym wszystkim poradzić".
Poprzednia część skończyła się w momencie gdy Hailee postanowiła odebrać sobie życie. Zrealizowała wszystkie punkty ze swojej listy i postanowiła połączyć się z Kate i Jasperem. To było złe, niewłaściwe! Bo jak ona mogła? Co to w ogóle za decyzja? Przecież przeżyła piękne lato.. Ale tak to właśnie działa. Już teraz wiem, jak można uśmiechać się przez łzy. Jak można udawać przed całym światem, że wszystko jest w porządku, choć w środku czujesz jak coś w Tobie umiera. Na szczęście Chase zdążył na czas. Hailee nie zrobiła tego. Jednak do ostatniej kartki tej historii walczy o siebie. Próbuje nie dać się ciemności, utrzymać się na powierzchni, choć wcale nie jest to łatwe. I to właśnie przyjaciele z Fairwood dają jej siłę. A Chase jest jej najlepszym kołem ratunkowym. Pomagają sobie nawzajem walczyć o siebie.
To była dla mnie bardzo emocjonalna książka. I może nie przeżyłam tego co Hailee, nie straciłam bliskich mi osób, ale po ostatnich miesiącach mojego życia trochę rozumiem z czym ona się zmaga. Bo ciemność wślizguje się niepostrzeżenie gdy się poddajesz. Gdy nie widzisz żadnego celu przed sobą. A to opowieść o tym, że trzeba walczyć. Znajdziemy w niej wskazówki na czym się skupić. I jak sobie z tym poradzić. To nie jest łatwa historia i wcale nie czytało się jej lekko i przyjemnie. I jestem świadoma, że wielu osobom się nie spodoba ze względu na długie monologi oraz fabułę która powoli płynie w tej książce. Ale można z niej wyciągnąć coś dla siebie. I może trochę docenić to co się ma?
"Nie wiem, czy on trzyma się mnie, czy ja jego, czy może oboje trzymamy się nawzajem. Wiem tylko, że chcę tego, co się tu teraz dzieje, że pragnę tęgo mężczyzny - i wszystkiego, co się z nim łączy. Nieważne, jak niepewna jest przyszłość i jakie trudności stoją jeszcze przed nami ".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Flying high
2 wydania
Flying high
Bianca Iosivoni
7.7/10
Cykl: Hailee i Chase, tom 2

Hailee skrywała tajemnicę. Mroczną i ponurą, o której nikt nie wiedział i nikt nie powinien się dowiedzieć. A już na pewno nie Chase. Hailee nie chce już dłużej udawać. Wpadła po same uszy, wbrew wsz...

Komentarze
Flying high
2 wydania
Flying high
Bianca Iosivoni
7.7/10
Cykl: Hailee i Chase, tom 2
Hailee skrywała tajemnicę. Mroczną i ponurą, o której nikt nie wiedział i nikt nie powinien się dowiedzieć. A już na pewno nie Chase. Hailee nie chce już dłużej udawać. Wpadła po same uszy, wbrew wsz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O ile pierwsza część serii wyrwała mnie z butów, o tyle druga nie wywołała dużego poruszenia. Po przeczytaniu pierwszego tomu naprawdę nie mogłam doczekać się kontynuacji. Miałam co do niej bardzo du...

NA
@natusia723

Pierwszej części historii Hailee i Chase’a dałam dziewięć na dziesięć gwiazdek. „Falling Fast” oczarowało mnie i sprawiło, że pokochałam tych bohaterów i ich historię. Była to cudowna opowieść o odwa...

@very.little.book.nerd @very.little.book.nerd

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Idealni nieznajomi
Pikantna historia czy nieporozumienie?

„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pi...

Recenzja książki Idealni nieznajomi

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl