Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu recenzja

Tak właśnie wygrywasz Wojnę Czasu.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @janusz.szewczyk ·1 minuta
2023-05-18
2 komentarze
15 Polubień
"Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu" to bardzo przewrotny tytuł i ta jego cecha dobrze pasuje do sposobu konstrukcji fabuły, w której romans udaje twardą naukową fantastykę. Czy może odwrotnie?

Początkowo nie wierzyłem, że historię wojny toczonej w rozgałęziających się liniach czasu można napisać w sposób sensowny, unikając błędów, zapętleń, paradoksów i braku sensu, wynikającego z możliwości zanegowania każdego zdarzenia przez cofnięcie się w czasy je poprzedzające. Sposób na ominięcie tego problemu okazał się zawstydzająco prosty. Amal El-Mohtar i Max Gladstone nie zajmują się w tej krótkiej powieści nauką i techniką, nie analizują wektorów przyczynowości, nie gubią się w szczegółach i nie podają recept czy wyjaśnień. Pokazują wierzchnią warstwę wojny czasowej nie oglądając się na jej mechanizmy, zaplecze techniczne czy logistykę, sprytnie maskując brak wyjaśnień poprzez przedstawianie wydarzeń z osobistej perspektywy dwóch agentek przeciwstawnych sił, umiejscowionych w odległej przyszłości i usiłujących uzyskać przewagę poprzez wielokrotnie nakładające się na siebie interwencje w przeszłości. Wojnę obserwujemy poprzez korespondencyjny dialog Czerwonej i Niebieskiej, który wypełnia całą książkę, przechodząc ewolucję od zaczepek i przechwałek, poprzez wzajemną fascynację i podziw, aż do trudnej i niejednoznacznej miłości. Korespondencja, przybierająca po drodze niesamowite i fantazyjne formy, skutecznie sprowadza pełną rozmachu akcję, obejmującą całe multiwersum wiązek czasowych, na płaszczyznę osobistą i prowadzi obie bohaterki do dramatycznych decyzji, zapętlających ich losy niczym wstęgę Möbiusa. I chociaż ma ona tylko jedną stronę, wydaje się oddzielać od siebie Czerwoną i Niebieską, zmuszając je do wyboru pomiędzy wygraną w wojnie a uczuciami.

Obawiam się, że zarówno treść jak i forma tej książki, mogą stanowić dość ciężką próbę dla przynajmniej niektórych czytelniczek i czytelników, oczekujących typowych dla większości powieści science-fiction scenografii i rekwizytów. Właściwie jest to romans, chociaż niewątpliwie fantastyczny. We wszystkich znaczeniach tego słowa.

Książka została wydana w twardych okładkach, bez szycia i w niezbyt wielkim formacie, co zapewne było wtórnym efektem jej niewielkiej objętości. Razi nieco niskiej jakości żółtawy papier, przez który, pomimo sporej grubości kartek, druk przebija się na drugą stroną. Wydrukowane na nim niebieskie i czerwone elementy graficzne, wyglądają jak namazane kredką. Może tak miało być, ale mam wrażenie, że wydawnictwo Uroboros nieco zbyt daleko posunęło się na drodze ograniczania kosztów i maksymalizacji zysków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-18
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu
Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu
Amal El-Mohtar, Max Gladstone
7.8/10

Epistolarna opowieść SF. Red i Blue podróżują tam i z powrotem w czasie, zmieniając historię wielu wszechświatów w imieniu swoich, walczących ze sobą, imperiów. Wiedząc o sobie nawzajem, zostawiają s...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · 4 miesiące temu
Właśnie wczoraj mój mąż, miłośnik s-f, kupił tę książkę. Ja nie czytam tego rodzaju literatury, ale zaintrygował mnie bardzo tytuł, a Twoja recenzja przekonała do przeczytania.
× 2
@Lorian
@Lorian · 12 miesięcy temu
Stanowczo przeczytam, szkoda tylko, że wydanie jest dość oszczędne.
× 2
@janusz.szewczyk
@janusz.szewczyk · 12 miesięcy temu
Niestety z jakością wydania Uroboros się nie popisał. poza przyzwoicie wykonaną okładką :-( Szkoda, bo ta książka naprawdę zasługuje na więcej.
× 1
Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu
Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu
Amal El-Mohtar, Max Gladstone
7.8/10
Epistolarna opowieść SF. Red i Blue podróżują tam i z powrotem w czasie, zmieniając historię wielu wszechświatów w imieniu swoich, walczących ze sobą, imperiów. Wiedząc o sobie nawzajem, zostawiają s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @janusz.szewczyk

Psalm dla zbudowanych w dziczy
Szczypta fantastycznego optymizmu

Trudno mi jednoznacznie oceniać kolejne książki Becky Chambers, bo pomimo licznych nagród branżowych rzadko kiedy mają one cokolwiek wspólnego z klasyczną science-fictio...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy
Pod cukrowym niebem. W nieobecnym śnie
Po drugiej stronie drzwi

Drugi wydany w Polsce tom cyklu Zbłąkane dzieci to tak naprawdę dwie kolejne mikropowieści lub długie nowele, stanowiące trzeci i czwarty tom oryginalnego cyklu Seanan M...

Recenzja książki Pod cukrowym niebem. W nieobecnym śnie

Nowe recenzje

Tajemniczy wróg
Tajemniczy wróg - T. L. Swan
@czarno.czer...:

"Gdy jego lo­do­wa­te spoj­rze­nie za­trzy­mu­je się na mnie, prze­ły­kam gulę, która dławi mnie w gar­dle. – Idź do d...

Recenzja książki Tajemniczy wróg
Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl