Wychowany wśród wikingów recenzja

Taka sobie historia…

Autor: @ania_gt ·2 minuty
2022-05-07
Skomentuj
4 Polubienia
Jako miłośniczka historii o skandynawskich wojownikach nie mogłam oprzeć się pokusie lektury. „Wychowany wśród wikingów” zapowiadał krwawą i pełną emocji przygodę. Niestety, debiut Dariusza Lubińskiego nie spełnił tych oczekiwań.

Mamy tu zgrabną fabularnie historię, opartą na solidnym materiale faktograficznym. Autor przenosi nas w odległą przeszłość - do około X wieku. Poznajemy głównego bohatera Einara Einarssona zwanego Łucznikiem, który wraca ze swojego pierwszego wikingu. Chłopiec do tej pory wychowywał się jako przysposobiony syn Knuta Żarłoka na Jutlandzkiej Równinie. Wraz z przybranym bratem Flossim od dziecka zgłębiał tajniki walki, by w przyszłości walczyć ku chwale Odyna. Jego uporządkowany świat, burzy nagła wiadomość o prawdziwym pochodzeniu. Einar nie jest Waregiem[1], jak dotąd sądził, pochodzi z ludu Słowian. Pokonanie człowieka odpowiedzialnego za krzywdy jego prawdziwej rodziny, otworzy przed młodym wojownikiem nowe możliwości. Oto ma udać się z poselstwem do swojej rodzinnej ziemi… Zdawać by się mogło, że to pewniak na literacki sukces. Mocny, chwytliwy temat, który dałby się rozwinąć w epicką sagę. Jednak w mojej ocenie autor tej szansy nie wykorzystał.

Dlaczego? Najbardziej mierzi nierówna narracja. Książka momentami ciągnie się jak przysłowiowe flaki z olejem, by za chwilę (na chwilę) wystrzelić fajerwerkiem akcji. Można autorowi wiele wybaczyć, bo to w końcu debiut, jednak czytelnicza wyobraźnia, nakarmiona innymi tekstami, czy obrazami filmowymi, pragnie czegoś więcej.

Jeśli szukacie prawdziwej historii Danów, pragniecie wyruszyć na wiking i słyszeć szczęk toporów oraz krzyki rannych – odsyłam do bestsellerowej serii Bernarda Cornwella „Wojny Wikingów”. Wśród innych godnych polecenia pozycji wymieniłabym powieści: „Rudy Orm” Fransa Gunnara Bengtssona, a z rodzimego podwórka „Sagę o jarlu Broniszu” Władysława Jana Grabskiego, czy tzw. „Powieści Piastowskie” Karola Bunscha. Ta ostatnia nie opowiada stricte o wikingach, ale dla miłośników historii najwcześniejszych dziejów Polski jest nie lada gratką. I chociaż to moje dawne lektury, wciąż pamiętam emocje, które we mnie wywoływały.

Podsumowując, „Wychowany wśród wikingów” nie jest książką złą. Można przeczytać.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.


[1] Etymologia słowa wiking wiązana jest z nazwą dalekomorskich wypraw orężnych. Później została rozszerzona na miano skandynawskich wojowników. Wikingowie byli znani wśród Niemców jako Ascomanni („ludzie jesionu” od rodzaju drewna, z którego budowali łodzie), Lochlannach („ludzie wody”) wśród Celtów oraz Dene („Duńczycy”) wśród Anglosasów. Często zwano ich Normanami. Słowianie, Arabowie oraz Grecy bizantyjscy nazywali ich Rusami lub Rhosami (stgr. Ῥῶς), co prawdopodobnie wywodzi się od rōþs-, związanego z wiosłowaniem, lub Roslagen, środkowo-wschodnim rejonem Szwecji, skąd pochodziła większość wikingów odwiedzających ziemie Słowian. Słowianie i Grecy nazywali ich także Waregami (ze staronordyckiego Væringjar „zaprzysiężeni ludzie” lub prasłowiańskiego trzonu *war – „zysk”). Podaję za Wikipedią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wychowany wśród wikingów
Wychowany wśród wikingów
Dariusz Lubiński
5.8/10

Nad wojownikami Północy unosi się słowiański duch… Einar Einarsson jest bardzo przywiązany do swojej rodziny. Wraz z ojcem Knutem i przyrodnim bratem Flossim od najmłodszych lat zgłębia tajniki woje...

Komentarze
Wychowany wśród wikingów
Wychowany wśród wikingów
Dariusz Lubiński
5.8/10
Nad wojownikami Północy unosi się słowiański duch… Einar Einarsson jest bardzo przywiązany do swojej rodziny. Wraz z ojcem Knutem i przyrodnim bratem Flossim od najmłodszych lat zgłębia tajniki woje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiut Dariusza Lubińskiego Wychowany wśród wikingów opowiada historię młodego mężczyzny, który wchodzi w dorosłość. Pierwsze bitwy, tytuły, pierwsza kobieta. To przyjemna lektura, jednak czasem jest...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

Czyli jak napisać nudną książkę na potencjalnie bardzo interesujący temat. Od dawna interesuję się kulturą i i historią starożytnej Skandynawii. Czytam poświęcone tej tematyce książki zarówno nauko...

@mori @mori

Pozostałe recenzje @ania_gt

Miasto słowa bożego
Mordimer, moje guilty pleasure

Z Mordimerem Madderdinem łączy mnie dosyć zażyła przyjaźń, trwająca nieprzerwanie od osiemnastu tomów. I jak to w dłuższym związku bywa są wzloty i upadki. Mam problem z...

Recenzja książki Miasto słowa bożego
Duchy letniej nocy
Duchy letniej nocy

Czy lęk może być atrakcyjną emocją dla czytelnika? Po lekturze „Duchów letniej nocy” mogę odpowiedzieć twierdząco. Kolejna już antologia wydawnictwa Zysk i S-ka zawiera ...

Recenzja książki Duchy letniej nocy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka