Kula recenzja

Tam są oni i ja...w kuli.

Autor: @kasia.rzymowska ·1 minuta
2020-05-15
1 komentarz
3 Polubienia
Nie wiem od czego zacząć, nie wiem jakich słów użyć aby oddać Wam fenomen tej powieści.
Powieści, której opis zupełnie nie sugerował takiej dawki emocji, które mi zaserwowała.
W której opisie znajdziemy wspomnienie odnoszące się do fantastyki, a według mnie to jest genialna powieść psychologiczna.

Główną bohaterkę, a zarazem narratorkę poznajemy jako małą dziewczynkę. Dziewczynkę, która za wszelką cenę stara się być dobrą. Dziewczynkę, która wyznacza sobie samej zadania, które sprawią, że taka będzie. Mała Wiktoria niemalże zbiera punkty - ujemne za jakieś przewinienie i dodatnie za pozytywne zachowanie. A bilans zawsze musi być dodatni, nawet za cenę samoukarania (bo takie sytuacje też mają miejsce). Wiktora kocha swoją mamę, choć jej się boi. A właściwie boi się jej wybuchów złości, bo czuje się wówczas odtrącona i niekochana. Co jakiś czas pyta matkę czy ta aby nie jest na nią zła, by choć na chwilę odetchnąć od napięcia, z którym obserwuje jej nastrój.

O Wiktorii dowiadujemy się również, że jest ofiarą przemocy seksualnej - choć ona sama nie do końca zdaje sobie z tego sprawę. Nie rozumie co się wydarzyło, choć czuje, że było to coś złego. Sytuacja z dzieciństwa odciska tak wielką traumę w psychice dziewczynki, że wywołuje u niej napady paniki. Podczas nich Wiktora ma wrażenie, że nie jest sobą, często nie kontroluje i panuje nad swoim zachowaniem a samą siebie postrzega jako zamkniętą w Kuli. Kula przychodzi niespodziewanie i bez jakiejkolwiek zapowiedzi. Kula po prostu pojawia się w jej głowie i przejmuje kontrolę, w różnym stopniu i na różny czas. Czasem wystarczy sprawić sobie ból aby odeszła, innym razem dziewczyna ma wrażenie, że nie zniknie już nigdy.

O Kuli wie tylko ona. Boi się powiedzieć innym z powodu obawy przed odrzuceniem, zranieniem bliskich, szpitalem. Wraz z dorastaniem Wiktorii Kula wywiera piętno na coraz nowe obszary jej życia. Dziewczyna odsuwa się od znajomych, od ludzi w ogóle. Ma problem z budowaniem relacji, związków. Na każdym kroku towarzyszy jej uczucie samotności i niezrozumienia.

Kula mną zawładnęła, wstrząsnęła i sprawiła, że rozpadłam się wewnętrznie. Ta powieść jest drastyczna, choć nie brutalna. Jest dosłowna, choć z lekką dawką metafory. Jest smutna, choć daje też nadzieję. Jest po prostu fenomenalna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kula
Kula
Łucja Jaksz Alves
8.8/10

Czy pozwolisz, by lęk przejął kontrolę nad twoim życiem? Wiktoria, młoda dziewczyna zmagająca się z traumami dzieciństwa, nie potrafi poukładać sobie życia. Nawarstwiające się lęki i negatywne emocje...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Po takiej recenzji nie pozostaje nic innego, jak przeczytać. :)
× 2
@kasia.rzymowska
@kasia.rzymowska · ponad 4 lata temu
Koniecznie :)
× 2
Kula
Kula
Łucja Jaksz Alves
8.8/10
Czy pozwolisz, by lęk przejął kontrolę nad twoim życiem? Wiktoria, młoda dziewczyna zmagająca się z traumami dzieciństwa, nie potrafi poukładać sobie życia. Nawarstwiające się lęki i negatywne emocje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kula" to debiut literacki Łucji Jaksz Alves opowiadający o traumatycznych doświadczeniach młodej dziewczyny i jej drogi do wyleczenia. Sama autorka przyznaje się, że napisanie książki było dla niej ...

@karolkaczyta @karolkaczyta

Nie da się ocenić książki, która bazuje na przeżyciach, na realnych wydarzeniach. Kiedy jest to historia konkretnego człowieka, który opowiada ją, otwiera się przed nami, otwiera duszę, serce i swoje...

@izvbelv @izvbelv

Pozostałe recenzje @kasia.rzymowska

Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Kiedy los decyduje za ciebie.

Tak, znów to zrobiłam. Znów zdecydowałam się na przeczytanie książki, tylko ze względu na jej tytuł. Jednak sami przyznajcie, że może zaintrygować, prawda? Ta książka ...

Recenzja książki Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
Miłość to gra zespołowa

Miłość - jedno z najważniejszych uczuć w życiu każdej i każdego z nas. Nasza motywacja, siła i oparcie. Uczucie, o które należy dbać, kiedy jest. Bo bez tego, niestety, ...

Recenzja książki Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem