Tatuażysta z Auschwitz recenzja

Tatuażysta z Auschwitz

Autor: @ZaczytanaDama ·1 minuta
2023-10-27
1 komentarz
1 Polubienie
Historia osadzona w obozie koncentracyjnym. Lale Sokołow dopiero po śmierci żony, decyduje się opowiedzieć swoją historię autorce.

W 1942 roku młody mężczyzna trafia do obozu w Auschwitz. Jego zadaniem jest tatuowanie numerów na przedramionach przyworzonych więźniów. Dzięki swojej roli, cieszyć się może pewnymi przywilejami, takimi jak swobodniejsze poruszanie się po obozie, czy dodatkowe porcję żywnościowe. Jego praca nie jest też fizycznie wyczerpująca.

Możnaby pomyśleć, że każdy myślał tam jedynie o swoim losie i dbał o siebie. Jednak nie Lale. Wykorzystując swoje przywileje, stara się pomagać innym więźniom.

Książka pokazuje skalę okropieństw, jakich dopuszczono się na ludziach. Chociaż nie ma podanej dokładnej liczby więźniów, jaką przewinęła się przez obóz, do myślenia daje fakt, że Lale pracował codziennie, często przez cały dzień. Ilu ludzi na znaczył, na całe życie? Jak wielu ludziom nie dane było nawet, doświadczyć ciężkiej pracy w obozie, gdy już na miejscu poddani zostali selekcji, komu dane będzie przeżyć jeszcze jeden dzień, a kogo ten, będzie ostatnim?

Lale mogąc swobodniej, niż pozostali poruszać się po obozie, opisuje sceny, których był świadkiem, i w których sam brał udział. Czytamy o emocjach, i co wyraźnie można odczuć, traumie, jaką przeżył patrząc jak giną ludzie, obcy, znajomi i przyjaciele. Patrzył na cierpienie, doświadcza cierpienia i chociaż sam był więźniem, starał się pomagać i dawać nadzieję innym.

Miłość jaka go spotkała w obozie, pozwoliła mu przetrwać ten czas. Pod scislą kontrolą, nie mógł swobodnie spotykać się z ukochaną. Czekał na właściwy moment czy dzień. Przekupywał strażników, żeby móc spędzić chociaż chwilę sam na sam z kobietą, którą pokochał.

Nadzieja, gdy więźniowie zostają wywożeni z obozu, łamie serce, kiedy kochankowie zostają rozdzieleni. Wyjeżdżają osobnymi transportami, nie wiedząc dokąd trafią tym razem i czy jeszcze kiedykolwiek się spotkają.

Książka zawierajaca wspomnienia z najtragiczniejszego okresu życia. Jednocześnie, dająca nadzieję, zwycięstwa prawdziwej miłości. Pokazująca, jak wiele daje człowiekowi to uczucie i ile, człowiek jest w stanie dla niej wytrzymać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tatuażysta z Auschwitz
4 wydania
Tatuażysta z Auschwitz
Heather Morris
7.3/10

Powieść oparta na faktach Prawdziwa historia Lalego Sokołowa, który tatuował numery na przedramionach więźniów osadzonych w Auschwitz. Milczał przez ponad pół wieku, tuż przed śmiercią zdecydował ...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około rok temu
Książka pokazuje skalę okropieństw, jakich dopuszczono się na ludziach.
Nie, ta książka w ogóle nie pokazuje skali okropieństw. Ta książka w ogóle nie pokazuje niczego wartościowego w temacie, jaki podejmuje. Wręcz spłyca temat.
× 2
@ZaczytanaDama
@ZaczytanaDama · około rok temu
Może nie pokazuje ze szczegółami wszystkiego, co tam się działo. Ale czytając między wierszami i skupiając się na tym, co tu jest pokazane, można już dużo zauważyć. Niemal codzienne transporty więźniów, tak duże, że dwóch tatuazystow pracowało nieraz od rana do wieczora, esesmann, który sam przeraził się na widok ciał w komorze gazowej, opis jak spalono grupę, żywych ludzi, częste wzmianki o dymie lecącym z krematoriów i fakt, że nie wystarczyło jedno, ale było ich kilka. Te i jeszcze inne przykłady, może nie pokazują dokładnej skali, nie podają dokładnych liczb, jednak już pozakuje, że nie był to obóz, gdzie śmierć i to w cierpieniach nie była rzadkością i dziełem przypadku.
@OutLet
@OutLet · około rok temu
To może tak:
Wanda Witek-Malicka z ramienia Centrum Badań Muzeum Auschwitz: Z uwagi na ilość błędów merytorycznych książka ta nie może być rekomendowana jako wartościowa pozycja dla osób chcących poznać i zrozumieć dzieje KL Auschwitz.

Źródło: https://niestatystyczny.pl/2018/12/16/powiesc-tatuazysta-z-auschwitz-znalazla-sie-pod-lupa-badaczy-werdykt-ksiazka-niezgodna-z-rzeczywistoscia/
@ZaczytanaDama
@ZaczytanaDama · około rok temu
Nie kłócę się z tym. Chociaż nie można brać tej książki, jako głównego źródła wiedzy o obozie, daje jednak do myślenia.
Mną wstrzasnęła, nawet jeśli pewne rzeczy zostały wyolbrzymione czy niezgodne z rzeczywistością.
Przyznam, że nie trafiłam na ten artykuł wcześniej i dziękuję za podesłanie linku.
@OutLet
@OutLet · około rok temu
No właśnie. To ważne, żeby nie traktować tego typu książek (a jest ich całe mnóstwo, Tatuażysta... rozpoczął okropną modę) jako źródła wiedzy o wojnie (uogólniając). A niestety wiele osób tak robi.
@ZaczytanaDama
@ZaczytanaDama · około rok temu
Oczywiście. Nie uważam, że ta czy inne jej podobne książki mogą być źródłem, zwłaszcza głównym czy jedynym. Myślę jednak, że jeśli ktoś chce rzetelnych i dokladnych informacji, jest świadom, że powinien sięgnąć po inne źródła wiedzy.
Tatuażysta z Auschwitz
4 wydania
Tatuażysta z Auschwitz
Heather Morris
7.3/10
Powieść oparta na faktach Prawdziwa historia Lalego Sokołowa, który tatuował numery na przedramionach więźniów osadzonych w Auschwitz. Milczał przez ponad pół wieku, tuż przed śmiercią zdecydował ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Natchniona serialem na podstawie książki, chciałam sprawdzić, ile z książki zostało przeniesione na ekran i chociaż niektórzy powiedzą, że lepiej jest najpierw przeczytać, a dopiero później obejrzeć,...

@KarolinaMilcarz @KarolinaMilcarz

Książka, pt. " Tatuażysta z Auschwitz" autorstwa Heather Morris na podstawie, której powstał serial o tym samym tytule moim zdaniem jest warta uwagi. Na początku warto zwrócić uwagę na to, że nie jes...

@marta.uler @marta.uler

Pozostałe recenzje @ZaczytanaDama

Nasza wielka świąteczna ucieczka
Nasza wielka ucieczka

Przedświąteczny czas, chociaż piękny i wyczekiwany, często jest też czasem gorączkowych przygotowań. Trzeba przecież zdążyć na czas, wysprzątać mieszkanie, przygotować d...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka
Przygody Binki i Bąbelka
Przygody Binki i Bąbelka

Kto jako dziecko, nie marzył o własnym zwierzaku, które byłoby jego najlepszym przyjacielem? A co, gdyby ten zwierzęcy przyjaciel potrafił mówić ludzkim głosem? Ekstra, ...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało