Doggerland, Podstęp recenzja

Ten podstęp to pomyłka

Autor: @OutLet ·2 minuty
2020-03-16
2 komentarze
8 Polubień
Z tą książką było tak: pewnego dnia koleżanka podesłała mi informację o zbliżającej się premierze, a ja pomyślałam, że to literatura w moim guście i na pewno kupię. A dosłownie następnego dnia otrzymałam maila z propozycją zrecenzowania tej pozycji. Pełnia szczęścia! I tak sobie trwałam w nieopisanej radości – dopóki nie zaczęłam czytać.

Kilka obowiązkowych słów o fabule. Rzecz się dzieje w surowej skandynawskiej scenerii nieistniejącego faktycznie archipelagu. Główna bohaterka to Karen Eiken Hornby, policjantka niepozbawiona cech stawiających ją powyżej pewnego poziomu. Za nią tragiczne wydarzenia osobiste, pamięć o nich stara się trzymać pod kontrolą. Umieszczona w szowinistycznym męskim świecie zdaje się nie mieć szans, by pokazać, co naprawdę potrafi – koledzy z wydziału nie tyle ją tłamszą, co swymi przykrymi komentarzami mocno zniechęcają. I oto właśnie Karen po suto zakrapianym święcie ostryg, które spędziła w miłym i niezastąpionym towarzystwie przyjaciół – spędza resztę nocy ze swoim niemiłym szefem, którego towarzystwo z pewnością by zastąpiła jakimkolwiek innym. A następnego dnia okazuje się, że była żona nielubianego i wiecznie poniżającego ją szefa została zamordowana. Karen przejmuje śledztwo. Śledztwo zaczyna się mozolnie toczyć, niestety przez długi czas priorytetem dla Karen jest raczej nie szukanie mordercy, a próba ukrycia kompromitującego ją faktu, że przespała się z przełożonym. A czytelnik może się spokojnie zdrzemnąć i nastawić budzik, by zadzwonił za jakieś 250 stron.

Nie jest to pierwsza przeczytana przeze mnie skandynawska powieść kryminalna, więc mam jakieś porównanie i nawet biorąc pod uwagę specyfikę kryminałów spod tej szerokości geograficznej stwierdzam, że ten jest po prostu zwyczajnie nudny. Książka sprawia wrażenie pisanej przez dwie osoby. Mniej więcej do połowy trzeba się przedzierać przez opisy, które zazwyczaj mi nie przeszkadzają, ale tutaj są nużące i bezcelowe. Niczego nie wnoszą. O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć i uzasadnić opis surowego, samotnie przez Karen podziwianego krajobrazu, o tyle nie wiem, czemu ma służyć np. obszerna relacja z jej pobytu w sklepie na stoisku rybnym. Potem nagle akcja przyspiesza, fabuła staje się coraz ciekawsza, postać Karen nabiera rumieńców – jakby pióro przejął inny autor. Szefostwo najchętniej przyjęłoby najbardziej oczywiste wyjaśnienie sprawy, które w którymś momencie zaczyna się nasuwać, ale Karen drąży, zaczyna badać związki pomiędzy morderstwem a historią komuny, która w latach 70 przez pewien czas mieszkała w okolicy. Najbardziej interesująco robi się na sam koniec, finał naprawdę mnie zaskoczył. Jednak w ostatecznym rozrachunku to nie ratuje książki, bo zdecydowanie zbyt długo trzeba na te plusy czekać.

Ktoś, kto ukuł okładkowe hasło reklamowe „najlepszy szwedzki kryminał ostatnich lat”, nie poznał chyba nigdy twórczości Henninga Mankella i nie ma punktu odniesienia. To jakiś żart – nazwać tak tę książkę, a jeśli faktycznie żaden lepszy szwedzki kryminał w ostatnich latach nie powstał, to strach pomyśleć, co się dzieje w państwie duńskim. Przepraszam – szwedzkim.

Podsumowując, nie polecam „Podstępu”, a już na pewno nie czytelnikom, którzy mają za sobą lekturowe doświadczenia z kryminałem skandynawskim. Moim zdaniem czeka ich rozczarowanie.

Powieść miała premierę 11 marca 2020. Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu WAB, ale drugim tomem raczej nie będę zainteresowana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-15
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doggerland, Podstęp
Doggerland, Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1

Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród któ...

Komentarze
@almos
@almos · około 4 lata temu
Wiele dobrego słyszałem o tej książce, ale po Twojej recenzji nie wiem czy po nią sięgnę, bo ja wciąż czekam na nowego Mankella...
× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Niestety, koło Mankella to nawet nie leżało.
× 1
@Natula
@Natula · około 4 lata temu
Jak widzę książka wywołuje skrajne odczucia. Mnie ze skandynawskimi kryminałami nie zawsze jest po drodze, dlatego nie będę się rzucać na ten tytuł, chociaż nie powiem, opis fabuły intrygujący. Swoją drogą, zakup ryb nie jest wcale łatwym zajęciem ;-)
· około 4 lata temu
Nie jestem miłośniczką skandynawskich kryminałów i może dlatego ta powieść mi się podobała. Postać Karen jest bardzo ciekawie wykreowana, zakończenie zaskoczyło, a że trafiła się czasem jakaś dłużyzna, to debiutowi można chyba wybaczyć 😉
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Mollinka_90, prawdopodobnie ja wymagam od kryminałów skandynawskich tyle, ile Ty od thrillerów. Jestem ich miłośniczką. Dlatego nie wybaczam. :)
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Natula, każdy może sam wyrobić sobie zdanie, jeśli będzie miał ochotę. Ja po prostu wyraziłam swoje. :)
× 1
· około 4 lata temu
@moni.pli2011 rozumiem i szanuję :) Pozdrawiam!
× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Mollinka_90 - i wzajemnie. :) Samych dobrych lektur Ci życzę.
Doggerland, Podstęp
Doggerland, Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1
Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doggerland - fikcyjny archipelag położony na Morzu Północnym, gdzieś pomiędzy Wielką Brytanią, a Skandynawią ... Karen Eiken Hornby - śledcza, której w udziale przypadnie poprowadzenie sprawy morder...

@czytadlo.pisadlo @czytadlo.pisadlo

Pod wieloma względami książka wpisuje się w skandynawski nurt powieści kryminalnych. Czytelnik z pewnością doceni chłodny, ostry klimat, który roztacza się nad nim już od pierwszych stron. Za miejsce...

@halmanowa @halmanowa

Pozostałe recenzje @OutLet

Konrad Wallenrod
Konrad

Jeśli miałabym stworzyć swój prywatny ranking ulubionych lektur szkolnych, Konrad Wallenrod z pewnością znalazłby się na podium. To wg mnie zachwycająca, przepięknym jęz...

Recenzja książki Konrad Wallenrod
Komu ukazał się wiatr?
Nie ukazał mi się wiatr

Autorka znana mi tylko ze słyszenia, ale kojarzona jako jedna z uznanych. Ciekawa, fachowa recenzja tego zbioru opowiadań, na którą trafiłam. Postanowiłam przeczytać. ...

Recenzja książki Komu ukazał się wiatr?

Nowe recenzje

How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
Vendetta
Vendetta
@mrsbookbook:

Mia Caruso jest młodą kobietą, chwilę przed swoimi urodzinami dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem. Jakby tego ...

Recenzja książki Vendetta
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
@Jezynka:

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl