Człowiek z lasu recenzja

The Tall Man

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-08-23
Skomentuj
11 Polubień
"Człowiek z lasu" jest debiutem Phoebe Locke i został wydany w mojej ulubionej serii thrillerów psychologicznych od Czarnej Owcy, więc w dwójnasób byłam go ciekawa.
Książka swą premierę miała w styczniu tego roku, nie należy do najobszerniejszych a tytuł oryginału brzmi The Tall Man.

"To historia żałoby, poczucia winy i przerażających tajemnic skrywanych latami nie przez jedną, ale dwie rodziny. Skrywa również pokłosie makabrycznej legendy, a sama opowieść zaczyna się i kończy w głębi ciemnego lasu".

Wszystko zapoczątkowała legenda o Człowieku z Lasu, którą starsze dzieciaki przekazywały tym młodszym, by je nastraszyć. Ponoć człowiek ten, zamordował własną córkę, gdy ta nie chciała spełnić jego żądania. Wybiera on grzeczne córki a nieposłuszne porywa. Pewnego razu cztery małe dziewczynki wybierają się do lasu, bo chcą być wyjątkowe.

Mijają lata, gdy jedna z nich zostaje matką opuszcza nagle męża i swoją nowonarodzoną córkę, Amber, by chronić ją przed Człowiekiem z Lasu. Po latach kobieta powraca do rodziny sądząc, że niebezpieczeństwo już minęło...

Powiem Wam, że książkę zaczęłam czytać wieczorem w łóżku, zasnęłam z nią w dłoni i miałam koszmary, obudziłam się autentycznie przerażona i zagubiona bo miałam wrażenie, że cały czas czytam jednocześnie będąc uczestnikiem wydarzeń. Dawno się tak nie wystraszyłam 😅 Autorka stworzyła świetny klimat momentami ocierający się o horror.
Jest dziwnie, strasznie i bardzo tajemniczo. Nie potrafię odróżnić fantazji od rzeczywistości. To przecież niemożliwe żeby Tall Man istniał naprawdę?! Czy mam do czynienia z jakimś zjawiskiem paranormalnym czy z chorobą psychiczną?
Oczywiście racjonalna część mego umysłu stawia na to drugie, ale niczego nie jestem pewna a odpowiedź poznam dopiero na końcu. Ale zanim się tego dowiem, udziela mi atmosfera grozy i zaczynam się bać.

Oczywiście gdzieś po drodze następuje moment, że ta cała energia i atmosfera siada. A mnie nurtuje odpowiedź tylko na jedno pytanie : kogo zamordowała Amber i dlaczego ją uniewinniono?
Podział na trzy płaszczyzny czasowe i narracyjne, momentami wprowadza wrażenie chaosu. Jedne są mniej a inne bardziej zajmujące.
Podoba mi się pomysł oparty na legendzie, a zwłaszcza nastrój niepewności, psychozy i strachu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-23
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Człowiek z lasu
Człowiek z lasu
Phoebe Locke
5.9/10

Tydzień po narodzinach swojej córki, Amber, Sadie Banner pakuje się i w środku nocy znika bez śladu. Jej mąż Miles przez szesnaście lat samotnie wychowuje dziecko – aż pewnego dnia do ich drzwi puka s...

Komentarze
Człowiek z lasu
Człowiek z lasu
Phoebe Locke
5.9/10
Tydzień po narodzinach swojej córki, Amber, Sadie Banner pakuje się i w środku nocy znika bez śladu. Jej mąż Miles przez szesnaście lat samotnie wychowuje dziecko – aż pewnego dnia do ich drzwi puka s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie legendy związane z mrocznym klimatem lasu? Jeśli tak to z pewnością zainteresuje Was thriller psychologiczny "Człowiek z lasu" Phoebe Locke. Jakie znaczenie w historii opisanej w tej książce ...

@martyna748 @martyna748

Człowiek z lasu to chyba pierwsza książka Phoebe Locke, która wpadła w moje ręce. Pozostawiła po sobie jednak silne wrażenie. To wciągająca i trwale zapadająca w pamięć historia, której granicie gatu...

@Lady_in_Red @Lady_in_Red

Pozostałe recenzje @coolturka104

Księga zaklęć
Ale kosmos!

Rzadko sięgam po pozycje dla dzieci, choć tych wokół mnie nie brakuje (mowa o dzieciach). Za to z przyjemnością spośród tak wielu literackich propozycji staram się wyłus...

Recenzja książki Księga zaklęć
Bez litości
Grzechy ojców

Michał Larek to dość znane nazwisko w konstelacji gwiazd gatunku, jakim jest kryminał. Tym razem autor powraca do nas z kontynuacją serii z komisarzem Jakubem Dalbergiem...

Recenzja książki Bez litości

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem