Laleczki recenzja

"The Voodoo, who do, What you don't dare do, people"*

Autor: @maslowskimarcinn ·2 minuty
2022-09-01
Skomentuj
3 Polubienia
Przybyłem, Loa. Zaczynajmy.

Po bardzo ciekawym debiucie, jakim była „Chrystusowa Ziemia”, z wielką ochotą sięgnąłem po kolejną książkę Marcina Halskiego. Tytuł intrygujący, a okładka... no cóż, okładka jednoznacznie podpowiadała mi, z czym będę mieć do czynienia.

W „Laleczkach” Halski zgrabnie pląta wątki mrocznej kultury/religii voodoo z wymyślonym przez siebie światem, którym rządzą bezwzględny władca i zemsta, mająca swe źródła w dalekiej przeszłości. Początkowo nie potrafiłem znaleźć powiązania między laleczką Loa, a misją, jaką otrzymał Horens, niegdyś cesarki czyściciel (i nie, nie jest to zawód związany z przeczyszczaniem królewskiej kanalizacji), ale dość szybko wszystkie elementy układanki ułożyły się w spójną całość, i wtedy się zaczęło. Autor nie postawił głównego bohatera samemu sobie – pomocy udziela mu skądinąd piękną i niezwykle utalentowaną Merind. We dwójkę muszą rozwiązać zagadkę rytualnych mordów i podążać ścieżką, która zmierza w jednym wyłącznie kierunku - ku ciemności i gęstniejącym mroku.

Poza pierwszą warstwą fabularną, opisującą przygody czyścicielka i czarodziejki Autor pragnie Czytelnikowi przekazać coś więcej - wypowiada się na temat religii w życiu każdego z nas i tego, jakie znaczenia ma dla naszych poczynań (mam nadzieję, drogi Autorze, że nie poniosły mnie wybuchanie fale nadinterpretacji). Piszę tak wyłącznie dlatego, że podobne rozważania o wierze i sile wiary, jej wpływie na losy jednostki i społeczeństw można było znaleźć we wspomnianej wyżej „Chrystusowej Ziemi”. I to jest bardzo ciekawy motyw, który czyni „Laleczki’ czymś więcej, niż zwykłą, krwawą rozprawą z siłami zła.

Powieść nie jest sztampowa, zaskakuje i z pewnością na plus poczytać muszę to, w czym Pan Halski jest naprawdę dobry – to osadzenie wygenerowanego świata na stabilnych i mocnych nogach. Bohaterowie dobrze ze sobą „grają”, są wiarygodni w swych poczynaniach, a sam przewodni wątek, który prowadzi nas przez ziemie Harwyn, został oparty na solidnych i przekonujących zamysłach. Autor świetnie żongluje literackimi stylami – mamy do czynienia z horrorem, po chwili zgłębiamy się w skłębione myśli bohatera, a następnie, niczym detektywi, brniemy za tropem zabójcy, by później walczyć o życie gołymi rękoma i uprawiać magię. Jako że takie połączenia są zawsze wybuchowe, a ja – czytając „Laseczki” bawiłem się świetnie, polecam je każdemu, kto odważy się spojrzeć w oczy Loa.

Dziękuję ci, Loa.

*The Prodigy - Voodoo People

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Laleczki
Laleczki
Marcin Halski
7.8/10

Zniszczenie… budzi mroczne siły, które powrócą po zemstę. Czy Głównemu Czyścicielowi uda się odkryć, kto stoi za przebudzoną mocą? Czy fala zabójstw zostanie powstrzymana, zanim rozszerzy się na całe ...

Komentarze
Laleczki
Laleczki
Marcin Halski
7.8/10
Zniszczenie… budzi mroczne siły, które powrócą po zemstę. Czy Głównemu Czyścicielowi uda się odkryć, kto stoi za przebudzoną mocą? Czy fala zabójstw zostanie powstrzymana, zanim rozszerzy się na całe ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam Was w świat magii i kultu voodoo książki pt. "Laleczki" autorstwa Marcina Halskiego. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Hm Czy lubicie czytać książki o magii i religii voodoo? Ramir, zwy...

@Czytajka93 @Czytajka93

Kolejna książka z fantastyki. To zabawne, ale ostatnio ten gatunek staje mi się równie bliski. To wszystko za sprawą tego, że trafiają mi się naprawdę rewelacyjne książki z tego gatunku. 😍 W tym wyp...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Niecierpliwość serca
"Współczująco przetrwać aż do kresu sił i nawet poza ich kres".

Jedna z lepszych „prawdziwych” powieści, w jakie miałem przyjemność wgryźć się ostatnimi czasy. Przy czym nie mam na myśli ani objętości ani antykwarycznego pyłu, który ...

Recenzja książki Niecierpliwość serca
Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
"W moim końcu jest mój początek"

Trzydzieści pięć tysięcy książek. Wyobraźcie sobie bibliotekę, którą musicie przenieść wraz z kotem, fikusem i szczoteczką do zębów na drugi kontynent. Alberto Manguel s...

Recenzja książki Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl