Manuskrypt niedokończony recenzja

Thriller bez końca.

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2022-10-31
1 komentarz
27 Polubień
"Niektórych drapieżców tak trudno złapać dlatego, że wyglądają zupełnie zwyczajnie."
Dość długo zabierałam się do lektury tej książki, coś mnie jakoś od niej odciągało i przekładałam ja ciągle na później. Lecz gdy zaczęłam czytać, to początkowo ponownie miałam zamiar odłożyć ją na potem, ale gdy przebrnęłam początkowe rozdziały, to nie mogłam się już od niej oderwać.
To naprawdę doskonały thriller, lecz nie będę zdradzać fabuły a jest to dość trudne zadanie, gdyż bardzo łatwo zdradzić treść tej książki.

"Śledztwo bez zwłok, zwłoki bez twarzy, thriller bez końca."
Na wąskiej, górskiej drodze w okolicach Grenoble, samochód stacza się do wąwozu. Kierowca pojazdu, młody mężczyzna ginie na miejscu. Zaskoczeni policjanci w bagażniku odkrywają zmasakrowane zwłoki kobiety...
Gdy prześledzono trasę kierowcy na nagraniach ze stacji benzynowej, okazało się, że młody człowiek nie był właścicielem pojazdu, ale go ukradł na tej stacji. Na nagraniach widać również sylwetkę właściciela wozu, lecz nie zgłosił kradzieży auta, tylko oddalił się z tego miejsca. Prawdopodobnie to on umieścił martwą kobietę w bagażniku.
Leane Morgan jest znaną pisarką tworzącą thrillery, chcąc mieć trochę prywatności, robi to pod pseudonimem. Jej córka zostaje uprowadzona, mijają 4 lata a nic nie wiadomo w tej sprawie. Ślad po młodej dziewczynie zaginął. Mąż pisarki tak wkręcił się w poszukiwanie córki, że niemal odszedł od zmysłów. Jednak niespodziewanie Julian zostaje znaleziony nieprzytomny, został napadnięty podczas spaceru. Trafia do szpitala, ma amnezję.
To wydarzenie jakby rozpoczyna lawinę kolejnych, niepokojących wypadków, które szybko po sobie następują, wprowadzając coraz większe zamieszanie.
Obydwa wątki przeplatają się wzajemnie a my dowiadujemy się coraz więcej o bohaterach.
Autor bawi się z nami jakby w kotka i myszkę, zwodzi na manowce i gdy wydaje się, że już jesteśmy na właściwym tropie, nagle następuje nagły zwrot akcji. Nie ma chwili do wytchnienia, czyta się szybko i zachłannie nawet z wypiekami na twarzy.
Ta wciągająca, mroczna historia, która trzyma w napięciu do samego końca, pozostawia jednak na koniec pewien niedosyt.
Zakończenie jest jakby nie do końca zamknięte i nie wszystko jest wyjaśnione.
Jednak to bardzo dobra pozycja wśród thrillerów.
Warto ją przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-31
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Manuskrypt niedokończony
Manuskrypt niedokończony
Franck Thilliez
7.6/10

Śledztwo bez zwłok, zwłoki bez twarzy, thriller bez końca. Okolice Grenoble. Szary ford wypada z drogi i stacza się do wąwozu. W jego bagażniku znajduje się ciało kobiety. Nagrania z kamer na stac...

Komentarze
@books_.and_.citations
@books_.and_.citations · około 2 lata temu
Pierwszy raz widzę tę książkę
× 1
@maciejek7
@maciejek7 · około 2 lata temu
To wydanie z tego roku, może jeszcze nie wpadłaś na tę książkę
Manuskrypt niedokończony
Manuskrypt niedokończony
Franck Thilliez
7.6/10
Śledztwo bez zwłok, zwłoki bez twarzy, thriller bez końca. Okolice Grenoble. Szary ford wypada z drogi i stacza się do wąwozu. W jego bagażniku znajduje się ciało kobiety. Nagrania z kamer na stac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Manuskrypt niedokończony" to francuski kryminał, na który warto zwrócić uwagę. Sam wstęp intryguje i powoduje, że można go odebrać dwojako. Jednak z czasem wszystko się wyjaśnia, a na twarzy pojawia...

@Malwi @Malwi

"Dłonie bez ciała i ciało bez dłoni.Dwie ofiary" "Ten klucz miał otworzyć nie tylko kratę do opuszczonego fortu.Miał otworzyć bramy piekła." "I karuzela zmysłów zaczęła się kręcić, unosić ją, to by...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka