Opowiedz mi o nim recenzja

THRILLER, TYLKO CZY ABY NA PEWNO?

Autor: @MarionetkaLiteracka ·2 minuty
2020-01-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tamtego wieczoru Sandrę podwozi do domu nieznajomy mężczyzna, lecz za pomoc oczekuje zapłaty innej niż szklanka whisky. W niedługim odstępie czasu dochodzi do wypadku samochodowego. Jeanette jest jednym ze światków zdarzenia, lecz o zaistniałej sytuacji nie mówi nikomu. Kerstin natomiast czeka na męża w domu, lecz nie wie, że on już nigdy do niej nie wróci. Dokładnie cztery lata później widzimy Sandrę jako wolontariuszkę w telefonie zaufania, a jedna rozmowa sprawi, że skrywane od dawna tajemnice połączą ze sobą trzy sobie nieznane kobiety… „Na wstyd i zniszczenie, które zawładnęły jej wnętrzem, nie mogła zaradzić ani ona sama, ani żadna terapia.” Myślę, że powinnam zacząć od tego, iż moje pierwsze skojarzenie z tą książką to był inny thriller, zresztą w swoim czasie bardzo popularny, a mianowicie „Dziewczyna z pociągu” Pauli Hawkins. Thriller, z którym mamy do czynienia opowiada historię trzech kobiet, których losy zazębiają się ze sobą w pewnym momencie ich życia. Być może właśnie to sprawiło, że moje skojarzenie było takie, a nie inne. Nie zmienia to jednak faktu, iż obie książki całkowicie się od siebie różnią pod względem fabuły. Jeśli czytacie dużo skandynawskiej prozy, zapewne zauważyliście pewien charakterystyczny dla niej sposób ukazywania otoczenia w sposób stonowany, czasami melancholijny oraz ponury. Styl zazwyczaj jest prosty, lecz zawierający sporo szczegółów. Skandynawowie bardzo często skupiają się w swoich utworach na mocno psychologicznych aspektach swoich bohaterów oraz społeczeństwa, w którym się znajdują. „Opowiedz mi o nim” jest powieścią, która te wszystkie cechy zawiera. „Lepiej późno niż wcale: teraz potoczą się głowy.” Jest to książka psychologiczna, lecz ku mojemu niezadowoleniu, elementów thrillera jest tu naprawdę mało. Sam fakt, iż mamy do czynienia z wypadkiem samochodowym nie czyni z niej historii tego typu. Owszem, mamy tu tajemnicę, mamy przestępstwa, które są głównym motorem napędowym tego dzieła i to na nich opiera się fabuła, choć jest to dla mnie wątek niedopracowany. Dlaczego? Przede wszystkim na cały odbiór treści według mnie ma wpływ ułożenie schematu, na którym podczas pisania autor będzie się opierał. I choć nie wątpię, iż schemat w tym wypadku był dopracowany, tak przelanie pomysłu na papier nie wyszło najlepiej. Czytając tę powieść, dość łatwo gubiłam się w fabule, która przedstawiona jest tu po prostu chaotycznie, a odróżnić poszczególnych bohaterów było mi naprawdę ciężko przez to, iż ich charaktery są bardzo do siebie podobne. Szczerze mówiąc, choć całość przeczytałam w jeden dzień, to czasami po prostu książka mnie nudziła i musiałam ją odłożyć na kilka minut, by ponownie do niej wrócić. Carin Gerhardsen ma lekkie pióro oraz ciekawe pomysły, lecz wykonanie do mnie nie trafiło. Jeśli interesują Was naprawdę mocne thrillery trzymające w napięciu, to nie polecę Wam tej książki. Natomiast, jeśli szukacie dobrej książki psychologicznej lub szukacie czegoś w iście skandynawskich klimatach, to jak najbardziej sięgajcie po nią i czytajcie. Choć ja się nią rozczarowałam, to nie znaczy, że Was nie zachwyci. 

www.marionetkaliteracka.com

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowiedz mi o nim
Opowiedz mi o nim
Carin Gerhardsen
6.6/10

Tamtego wieczoru Sandrę podwozi do domu nieznajomy mężczyzna. Za pomoc oczekuje czegoś więcej niż tylko szklanki whisky... Niedługo potem dochodzi do śmiertelnego wypadku samochodowego. Jeanette ...

Komentarze
Opowiedz mi o nim
Opowiedz mi o nim
Carin Gerhardsen
6.6/10
Tamtego wieczoru Sandrę podwozi do domu nieznajomy mężczyzna. Za pomoc oczekuje czegoś więcej niż tylko szklanki whisky... Niedługo potem dochodzi do śmiertelnego wypadku samochodowego. Jeanette ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Opowiedz mi o nim” to szwedzki thriller psychologiczny, opowiadający o dużej sile kobiet, które zmagają się z błędami przeszłości rzutującymi na ich obecną sytuację życiową. Jest to historia pisana ...

KA
@ewus23_3

[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA] „Opowiedz mi o nim” otrzymałam dość niespodziewanie do zrecenzowania. Uwielbiam thrillery psychologiczne i jeszcze prowadzone tak, jak w tym przypadku, czyli z perspektywy ...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @MarionetkaLiteracka

Shantaram
Ucieczka do kraju pełnego kontrastów — Gregory David Roberts „Shantaram”

Jak wiele rzeczy może przytrafić się w życiu jednej osobie? Ile z tego, co napisane na łamach lektury to czysta fikcja literacka, a co jest prawdą? Gregory David Rober...

Recenzja książki Shantaram
Starsza pani z nożem
Emerytura? Dobre żarty… — Gu Byeong-Mo „Starsza pani z nożem”

Czy każda babcia, każdy dziadek jest taki sam? Czy może wśród nich kryje się ten jeden, którego zawód nie śniłby się nikomu? A może jakaś babcia lubi się paprać w brudne...

Recenzja książki Starsza pani z nożem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka