Wdech. Oddychając z trudem recenzja

Totalne rozczarowanie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-06-13
Skomentuj
8 Polubień
Wiadomo już, że "Wdech" jest pierwszym tomem serii Oddychając z trudem. Nic dziwnego, że Autorka idzie za ciosem, w końcu na wattpad ma naprawdę tysiące fanów. Dla jednych to zaleta i zachęta do sięgnięcia po książkę, a dla innych informacja, która skreśla od razu Autora w ich oczach. Ile osób, tyle gustów. Mnie jest to szczerze obojętne. Dlatego przejdźmy do tego o czym jest ta opowieść!

Poznajemy Lenę, dziewczynę, która w dniu swoich siedemnastych urodzin zostaje zaatakowana. Udaje jej się uciec i na szczęście napastnik nie zdążył jej nic zrobić, ale wszystko to spowodowało, że niestety ciągnie się za nią trauma. To wydarzenie okazuje się do tego stopnia dla niej straszne, że wyprowadza się z rodzinnego miasta żeby uciec od wspomnień. W tym momencie mi się zapaliła lampka i to okropnie czerwona lampka. Chyba ktoś tu srogo przesadza - to była moja pierwsza myśl i w ten sposób główna bohaterka zaczęła mnie irytować. Ale idźmy dalej. Lena poznaje w Krakowie, do którego wyjechała na studia, chłopaka, Pawła. Sama nie jest w stanie stwierdzić co do niego czuje, przeżywa ataki paniki, których być może on do końca nie jest w stanie pojąć i unika ludzi. Do momentu, kiedy na horyzoncie pojawia się Adam...

No i tu zaczyna się moja bomba. Dziewczyna mnie okropnie irytuje. Nic się w zasadzie nie wydarzyło, a ona panikuje jak by ją co najmniej zgwałcono. Ok, rozumiem traumę, ale jak dla mnie to był tylko powód jeden z wielu aby zacząć robić z siebie ofiarę. Natomiast nie ma najmniejszych skrupułów aby być z facetem, co do którego nie jest pewna uczuć i w tym samym czasie interesować się innym bo on też ma za sobą trudną przeszłość.

Przykro mi to mówić, ale jak dla mnie ta powieść to pokazanie jak dwulicowa może być osoba. Z jednej strony cierpi, prześladują ją cienie przeszłości, gnębi trauma i ataki paniki ale z drugiej strony okazuje się być bardzo niefajną osobą. Brać się za kuzyna własnego chłopaka? Dwa oblicza jednej osoby, kiedy trzeba ofiara, zniszczona psychicznie, a kiedy nie, wyrachowana kobieta przy tym niedojrzała emocjonalnie. Co ciekawe, jej przyjaciółki i ona sama prezentują raczej poziom podstawówki jeśli chodzi o przemyślenia typowo uczuciowe.

Mnie ta książka rozczarowała bardzo. Miała być bombą emocjonalną... no dobra, była, ale taką, która podnosi ciśnienie na głupotę tych dziewczyn, a Leny w szczególności. Cóż, niestety, po kolejne tomy nie sięgnę bo mimo obietnic, opisów i promocji, ta powieść jest po prostu słaba. Gdyby była taka, na jaką się nastawiałam, czyli emocjonalna, łapiąca za serce, polecałabym ją każdemu. Myślę, że te fanki na wattpadzie, nie urażając nikogo, to nastolatki, które myślą, że to co się znajduje w tej historii, to to co znajdą w rzeczywistości. Jeśli tak, to będą tak samo irytującymi osobami, dopóki nie dojrzeją do tego, żeby stwierdzić, że to bzdury.

Podsumowując, niestety nawet nastolatkom nie mogę jej polecić. Jedyne co mi się w niej podoba to okładka. Jest przepiękna.

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz i przykro mi, że nie mogę powiedzieć o tej książce zbyt wiele dobrego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-12
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wdech. Oddychając z trudem
Wdech. Oddychając z trudem
Kamila Mikołajczyk
7.0/10
Cykl: Oddychając z trudem, tom 1

Kiedy przeszłość jest największym wrogiem... W dniu swoich siedemnastych urodzin Lena zostaje zaatakowana przez nieznanego napastnika. Dziewczynie udaje się uciec, nim sprawca zdąży wyrządzić jej krz...

Komentarze
Wdech. Oddychając z trudem
Wdech. Oddychając z trudem
Kamila Mikołajczyk
7.0/10
Cykl: Oddychając z trudem, tom 1
Kiedy przeszłość jest największym wrogiem... W dniu swoich siedemnastych urodzin Lena zostaje zaatakowana przez nieznanego napastnika. Dziewczynie udaje się uciec, nim sprawca zdąży wyrządzić jej krz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Oddychając z trudem. Wdech” to debiutancka powieść Kamili Mikołajczyk, której miałam okazję być patronem medialnym. Kamila znana jest szerszemu gronu czytelników jako Sinkingdreams na portalu Wattpa...

@wredna.books @wredna.books

Wpierw zacznę od opisywania uczuć, bo chyba oszaleję jeśli zaraz się tą opinią nie podzielę😃 Jak tylko skończyłam czytać Wdech, to dopiero sama zrobiłam wydech😃 Czytałam ją z zapartym tchem, próbując...

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister
Mister

Czytacie książki popularne, o których jest głośno? Tak było z "50 twarzy Greya", a co z następnymi powieściami tak poczytnej autorki? Bo "Mister" to właśnie dzieło słynn...

Recenzja książki Mister

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl