Tracker’s End recenzja

Tracker

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·1 minuta
2021-12-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Lojalność Jest jedną z najlepszych cech, jakie człowiek może posiadać”.

„- Byłoby łatwiej, gdybyś był dupkiem.
- Co byłoby łatwiejsze?
- Trzymanie się od Ciebie z daleka”.

Lubicie romanse MC? Czy to raczej nie wasze klimaty? U mnie zajmują równe miejsce, razem z romansami mafijnymi, choć nie bez żalu muszę stwierdzić, że nie za wiele pojawiło się ich na naszym rynku wydawniczym.

„Tracker’s end” to książka, której byłam niezwykle ciekawa. Po historiach Dexa i Arrowa przyszedł czas na Trackera, i ciekawiło mnie, czy autorka kolejny raz mnie oczaruje. Co prawda od czytania poprzednich tomów minęło trochę czasu, więc potrzebowałam chwili, by przypomnieć sobie, co się tam działo, jednak zajęło mi to dosłownie chwilę, bo niektórych historii po prostu się nie zapomina.

Nie ma co udawać, że książki z tej serii są niezwykle zaskakujące. Nie, ale to nigdy mi nie przeszkadzało. Mnie, podoba się przede wszystkim klimat, jaki się w nich znajduję. Czy chciałabym być traktowana jak niektóre kobiety z tych romansów. Zdecydowanie nie, jednak na tym właśnie polega urok MC. Podobają mi się Ci nieokrzesani faceci, którzy bez ogródek mówią, co mają na myśl i nie specjalnie przejmują się zdaniem innych. Gdy czegoś zapragną, to po to sięgają, a ich lojalność wobec innych członków klubu motocyklowego jest godna podziwu.

Historia Trackera i Lany to przede wszystkim ciągła walka z samym sobą. On doskonale wie, czego chce, ona się przed tym wzbrania, nie chcąc skończyć ze złamanym sercem. Każde z nich ma tak naprawdę dwa zupełnie inne oblicza, które powoli odkrywamy na kartkach tej książki.

Nie trudno domyślić się zakończenia tej historii, jednak cała droga, jaka do niego prowadziła, dostarczyła mi naprawdę sporo rozrywki. Było zabawnie, namiętnie, a momentami też wzruszająco. Razem z bohaterami odczuwałam ich żal, radość, smutek, podekscytowanie i złość.

Podobnie jak w innych książkach MC i tu mamy sporo wulgaryzmów i całej nieokrzesanej bandy facetów, którzy dokładnie tak samo są w stanie cię wkurzyć co oczarować, dlatego ja zawsze powtarzam, że romanse o motocyklistach trzeba po prostu lubić, a mnie „Tracker’s end” z pewnością bardzo się podobała.

POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tracker’s End
Tracker’s End
Chantal Fernando
7.9/10
Cykl: Wind Dragons MC, tom 3
Seria: wind dragons

Lana, dzięki swojej przyjaciółce Annie, poznaje świat członków klubu motocyklowego. Jednym z nich jest Tracker – najgorętszy facet, jakiego w życiu widziała. Już od pierwszej chwili, kiedy się poznaj...

Komentarze
Tracker’s End
Tracker’s End
Chantal Fernando
7.9/10
Cykl: Wind Dragons MC, tom 3
Seria: wind dragons
Lana, dzięki swojej przyjaciółce Annie, poznaje świat członków klubu motocyklowego. Jednym z nich jest Tracker – najgorętszy facet, jakiego w życiu widziała. Już od pierwszej chwili, kiedy się poznaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mój umysł toczy bój z sercem. To standard.[…] Znając go, sprawi, że inni faceci nie będą mną zainteresowani. Po prostu nie mogę wygrać”. Lana do tej pory nie miała żadnej styczności z bikerami, ale...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

„Tracker’s end” to trzeci tom bestsellerowej serii Wind Dragons, której dwa poprzednie tomy niezwykle mi się podobały. Na historie o Trackerze czekałam z utęsknieniem, bowiem jego postać intrygowała ...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Rose Madder
Rose Madder
@ladybird_czyta:

Rosie Daniels żyje w piekle. Porażający ból wielokrotnie poobijanych ciężkimi buciorami nerek, niezliczone blizny po ug...

Recenzja książki Rose Madder
O miłości
Mamy prawo popełniać błędy, mamy prawo się z ni...
@karolareads:

O miłości ks. Piotra Pawlukiewicza to książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam oderwać się od stylu, w ja...

Recenzja książki O miłości
O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
© 2007 - 2024 nakanapie.pl