Blizny recenzja

Traumy i słabości

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2023-05-19
Skomentuj
15 Polubień
Przy pierwszej książce pani Katarzyny byłam rozczarowana zdawkowością w podejściu do problemu, natomiast w przypadku "Blizn" mamy już rozbudowany kontekst, pokazane życie bohaterki od narodzin w kolejno zasadniczych dla niej punktach. Te najistotniejsze momenty nazywane są śmierciami, bo i zapowiadają bolesne zakończenie pewnego etapu.

"Umierałam wiele razy. Śmiercią tragiczną, beznadziejną, bezsensowną i rozpaczliwą. Oprócz śmierci fizycznej są też śmierć emocjonalna i śmierć cywilna. Tragiczne jest to, że po nich się jeszcze oddycha, choć czasem już wbrew woli.” (s.6)

Dzieciństwo wyznacza kierunek przyszłości. Nie musi oznaczać kategorycznego przypisania do drogi jaką podążają rodzice, jednak kształtuje nasze poczucie bezpieczeństwa, dowartościowania, społecznej akceptacji. Wzorce jakimi posługują się opiekunowie tak czy inaczej przechodzą na dzieci, a dodając do tego traumatyczne wypadki buduje się osobowość niepewna swojej wartości i możliwości. Poczucie przegrania pomimo odnoszenia sukcesów w pracy. Zastanawianie się czy zasługuje na uczucie, na to by być dla kogoś ważnym. Być wielokrotnie porzuconym, czy odrzuconym przez bliskich budujących tożsamość dziecka nie zaszczepi w nim podstaw do bycia szczęśliwym, życia w poczuciu bezpieczeństwa przy boku partnera, uczucia, że jest się ważnym i godnym wsparcia.

Refleksyjnie snuta opowieść o Mirce uzmysławia jakimi torami toczą się losy osób z syndromem DDA. Ludzi, których nie kochano na tyle, by o nich walczyć, opiekować się nimi. Ludzi, którzy często sami w dorosłości sięgną po alkohol wypierając się swojej przeszłości. Ludzi, którzy noszą w sobie wiele blizn i tylko silna motywacja da im pretekst do przeprowadzenia zmian.

"Blizny" pomimo swej zwartej, krótkiej fabuły niosą ogromny bagaż emocji. Czytelnik może pochylić się nad niełaskawym losem bohaterki, pragnąc poklepać po plecach i powiedzieć "to nie twoja wina". Jednak o ile jako dzieci mamy nikły wpływ na nasze życie i opiekunów, to będąc samemu dorosłym nie możemy wymigiwać się od odpowiedzialności, chować jedynie za okrucieństwem jakie spotkało nas ze strony najbliższych. Jeśli nie wyjdzie się poza schemat, uznany społecznie za patologiczny, nigdy nie wyrwie się ze wspomnień przeszłości, będzie na nowo przeżywać doznawane dawniej traumy, czuć się nie tylko pokrzywdzonym, ale i na tyle słabym, że w końcu całkowicie ulegnie doświadczanym wpływom. Jeden z tego wychodzi, inny nie. W życiu nie ma jednoznaczności i wcale nie da się wszystkiego przewidzieć, a kalkulacje najlepiej sprawdzają się w matematyce.
Uważam, że bardzo ważna społecznie książka, poruszająca temat obok którego nie powinno się przejść obojętnie, bez względu po której stronie stoimy.


*Wyzwanie naKanapie'2023 - 8.Książka, którą da się przeczytać w jeden dzień.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-16
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blizny
Blizny
Katarzyna Michalik-Jaworska
7.7/10

"Nigdy nie godziłam się z teorią dziedziczności. Dziedziczenia bezrobocia, alkoholizmu… Nie wierzę w fatum. Ale ten zaklęty krąg powielanych schematów zdawał się niezniszczalny". Samobójstwo ojca, c...

Komentarze
Blizny
Blizny
Katarzyna Michalik-Jaworska
7.7/10
"Nigdy nie godziłam się z teorią dziedziczności. Dziedziczenia bezrobocia, alkoholizmu… Nie wierzę w fatum. Ale ten zaklęty krąg powielanych schematów zdawał się niezniszczalny". Samobójstwo ojca, c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Śmiertelni nieśmiertelni
Depresja ustępuje wraz z prawidłową diagnozą

"Śmiertelni nieśmiertelni" to wyjątkowa pozycja zarówno pod kątem ujęcia tematu przewodniego jakim jest choroba nowotworowa, a też z uwagi na konstrukcję. Formalnie przy...

Recenzja książki Śmiertelni nieśmiertelni
Jedna jedyna
Wszyscy mają coś do ukrycia

"Jedna jedyna" stanowi dla mnie start w cykl z komisarzem Williamem Wistingiem. Ani nie był wydawany w Polsce w kolejności ani teraz - mimo istniejących na tę chwilę moż...

Recenzja książki Jedna jedyna

Nowe recenzje

Szepty przeszłości
Rewelacyjny debiut
@violetowykwiat:

Każda rodzina skrywa swoje mroczne sekrety. Ani wykształcenie, ani status majątkowy, ani nawet miejsce zamieszkania nie...

Recenzja książki Szepty przeszłości
Kelner w Paryżu
Nieznane oblicze Paryża- Kelner w Paryżu
@gabi_feliksik:

Z czym Wam się kojarzy Paryż? Z wyrafinowaną stolicą mody? Z miastem miłości? Kolebką artystyczną? Miejscem pełnym muze...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
Nienawidzę, że cię kocham
Gdzieś to już czytałam...
@bookoralina:

Są tu jacyś miłośnicy Friends to Lovers? Tego motywu romansach nigdy dość! Zgadzacie się ze mną? „Nienawidzę, że Cię k...

Recenzja książki Nienawidzę, że cię kocham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl