Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń recenzja

Trochę tego i tamtego

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-04-26
Skomentuj
2 Polubienia
Duchy, zjawy, kroki w pomieszczeniu, w którym nikogo nie ma, nagłe przesuwanie mebli, samoczynne gaszenie światła. Tak naprawdę ludzi można podzielić na dwie grupy. Jedni wierzą w paranormalne zjawiska, drudzy uważają, że to bujda i wymysł. Jak jest naprawdę? Czy dziwne i niewytłumaczalne przypadki to tylko efekt naszej bujnej wyobraźni?

Pamiętam, jak kilka miesięcy temu wszyscy miłośnicy literatury faktu zaczytywali się w tej pozycji. W mediach społecznościowych co rusz pojawiała się jakaś recenzja. Ja należy do osób, które czekają, aż wrzawa ucichnie i dopiero wtedy zabierają się za lekturę. Tak też się stało w przypadku książki Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń.

Już od pierwszych stron poczułam taki dziwny ścisk w żołądku. I nie dlatego, że się bałam lub czułam dreszczyk adrenaliny, ale dlatego, że poczułam ogromny chaos. Nie lubię, kiedy autor, zamiast podawać informacje wynikające ze swojej analizy, podąża tropem właściwie, to nie wiadomo czego.
Raz pisze o jednym, raz o drugim. Jestem skłonna uwierzyć, że w akurat na ten temat, nikt nie chce mówić, jak jest naprawdę, ale do prawdy można pominąć pisanie, na co drugiej stronie, że ktoś nie chce dzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi duchów. Czytając, miałam wrażenie, że autor wraz z czytelnikiem dopiero zabiera się za sporządzenie materiału, a nie go faktycznie posiada.

Poprzez ten chaos nie potrafiłam wczuć się w te historie. Choć muszę przyznać, że kilka mnie zaintrygowało. Szczególnie ta pierwsza. Stonawski starał się, na kartach swojej książki pokazać jak na przestrzeni lat rodziły się opowieści o duchach. Niczym wytrawny detektyw bada niewyjaśnione zagadki sprzed lat. Szkoda tylko, że miejscami idzie w kierunku zbrodni, a nie tajemniczych zjawisk.

Pokładałam w tej lekturze dużą nadzieję. Niestety rozczarowałam się, nie tego szukałam. Znalazłam za to coś innego. Może mniej ciekawego, ale równie ważnego. W sprawie paranormalnych zjawisk nic się nie zmieniło. Ciekawe czemu nie wierzymy, ale boimy się o tym mówić? Czyżby w naszej podświadomości jest ziarno niepewności

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń
Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń
Michał Stonawski
6.8/10

Mrożące krew w żyłach opowieści, które wydarzyły się naprawdę Edyta po raz pierwszy decyduje się opowiedzieć o koszmarze, jaki przeżyła w nawiedzonym szpitalu psychiatrycznym „Zofiówka”. Właścicielki...

Komentarze
Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń
Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń
Michał Stonawski
6.8/10
Mrożące krew w żyłach opowieści, które wydarzyły się naprawdę Edyta po raz pierwszy decyduje się opowiedzieć o koszmarze, jaki przeżyła w nawiedzonym szpitalu psychiatrycznym „Zofiówka”. Właścicielki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy próbuję sobie przypomnieć od kiedy zacząłem interesować się zjawiskami paranormalnymi i od czego te zainteresowania się zaczęły, muszę cofnąć się o jakieś ćwierć wieku, no może niecałe ćwierć, al...

@mrocznestrony @mrocznestrony

„Najstraszniejsze we wszystkich opowieściach o zjawiskach paranormalnych jest właśnie to, że czasami po prostu łatwiej jest zwalić na duchy.„ Znacie jakieś historie o duchach? Czy w waszym regionie ...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka