Przysięga i trucizna recenzja

Trucizna

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2024-04-07
Skomentuj
6 Polubień
No hej, pogadajmy dziś o rozczarowaniach książkowych. Wy też je miewacie, prawda? Co wtedy robicie? Porzucacie taką książkę, a może męczycie się do końca?

Ja nauczyłam się już dawno, że takie książki porzucam, jednak jeśli dostaje książkę do recenzji, staram się czytać do końca, jednak nie zawsze się da. Dziś opowiem wam o "przysięga i trucizna".
Niestety tej pozycji do końca nie udało mi się doczytać, recenzja będzie opierać się na tym, co o książce wiem.

Reklama - wydawnictwo young

Zacznij od tego, że ja wcześniej książek tej osoby nie czytałam i nie do końca wiedziałam, jakie stylu się spodziewać.
I tej styl pisania był okropnie nudny, albo tłumaczenie było tak złe. Ba, mi po przeczytaniu ponad 70% trudno powiedzieć, o czym o na tak dokładnie jest.
Mamy niby wątek magiczny, mamy królestwo toczące ze sobą bitwę.

No i mamy też bohaterów, przysięgam, nie miałam pojęcia, o co z nimi chodzą, co oni robią i w sumie po co. I teraz nie chce, żeby zabrzmiało to transfobicznie, ale totalnie nie rozumiem, czemu tu są osoby nieheteronormatywne. Niby bohater jest transpłciowy i dla mnie to było średnio potrzebne zagranie. I nie chodzi o to, że ja nie potrafiłam się z nimi utożsamić, tylko nie potrafiłam go polubić, był mi totalnie obojętny i tylko irytował, no i ja nie czułam tego, że jego orientacja czy jej zmiana jest tutaj jakkolwiek potrzebna. I dla mnie to jest ogromny zarzut, przez takie książki gdzie na siłę jest umieszczana reprezentacja LGBTQ+ ja nie czuje potrzebny czytania ich, bo większość jest słaba i sztuczna, a jednak chciałabym poczytać o mniejszościach.

Całość była okropnie chaotyczna, trudno mi było wszystko to zrozumieć. Dużo wątków było tak wyciągniętych nie wiadomo skąd i po co. Takie na siłę przedłużanie książki bez wyraźnego powodu.

Noi mamy jeszcze gwóźdź do trumny, czyli hiszpańskie wstawki, które tłumaczone nie były. Rozpraszało to niemiłosiernie.

Ja totalnie nie wiem jak ocenić tę książkę. Nie znalazłam nic, co by mnie zaciekawiło czy zaangażowało. Dla mnie to taka niestety 1/5 ⭐️, ale rozumiem, jeśli komuś się spodobała.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przysięga i trucizna
Przysięga i trucizna
Anna-Marie McLemore, Elliott McLemore
3.7/10

Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej... Cade McKenna jest transpłciowym księciem, wcielającym się czasem w rolę swego brata, następcy tronu. Valencia Palafox jest damą dworu, sł...

Komentarze
Przysięga i trucizna
Przysięga i trucizna
Anna-Marie McLemore, Elliott McLemore
3.7/10
Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej... Cade McKenna jest transpłciowym księciem, wcielającym się czasem w rolę swego brata, następcy tronu. Valencia Palafox jest damą dworu, sł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyobrażacie sobie książkę, w której dwójka głównych bohaterów to tak naprawdę czwórka bohaterów? 🌈 LGBTQ+ - Cade jest księciem, drugim w kolejce do tronu i czasem zdarza mu się udawać własnego brata...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

"Trucizna i Przysięga" to powieść fantasy, o transpłciowym księciu i skrywającej tajemnicę damie dworu ze zwaśnionych królestw, zmuszonych do połączenia sił, by zdjąć złowrogi urok. Napisana przez ma...

@magicznatynkabook @magicznatynkabook

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Mara Dyer. Przemiana
Mara

Mara Dyer- przemiana Recenzja drugiego tomu trylogii, więc jeśli nie czytaliście pierwszego tomu, mogą pojawić się bardzo istotne spoilery, czytacie tę recenzję na włas...

Recenzja książki Mara Dyer. Przemiana
Grzechòt
Czarna Wołga postrach PRL

Mam tutaj fanów Stephena Kinga? Ja jestem fanką jego pomysłu, bo są innowacyjne, jednak wykonania nie znoszę. Jest dla mnie strasznie męczące i totalnie gburowate. Dlat...

Recenzja książki Grzechòt

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl