Ta druga recenzja

Trudne relacje dwóch kobiet - czy zawsze wszystko jest takie, jak nam się wydaje?

Autor: @asymaka ·4 minuty
2013-07-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Karolina Wilczyńska to pisarka, z którą spotkałam się po raz pierwszy, właśnie przy okazji tego tytułu.
"Ta druga" brzmi tak wieloznacznie, intrygująco, ciekawie... Od razu zainteresowałam się tą powieścią, a kiedy zagłębiłam się w jej treść... po prostu przepadłam!
Autorka ma masę zajęć, jest prezesem fundacji "Efekt motyla", terapeutką, wykładowcą akademickim, prywatnie żoną i matką. Zadebiutowała tytułem "Performens" siedem lat temu, później była "Ta druga", a w tym roku ukazał się "Anielski kokon".

Wyobraźcie sobie, że siedzicie na twardym krzesełku szpitalnym. Tuż obok, na łóżku leży nieprzytomna i nie świadoma tego, co się dzieje wokół niej Wasza... teściowa!!! Czy powinnam dodawać coś więcej? Czy już po tym wstępie mogę powiedzieć, że jesteście zainteresowani tą powieścią? Kobiety mam nadzieję, że tak, bo one rozumieją, bo mogą mieć podobne doświadczenia, jak nasza bohaterka, siedząca na niewygodnym szpitalnym taborecie i wspominająca przeszłość, to, jak postępowała z nią matka jej ukochanego męża, jak ją traktowała. Nawet teraz, choć chora i pozornie nie mająca nad nią władzy, skutecznie blokuje synową, która boi się poruszyć, boi się wstać, boi się sięgnąć po chusteczkę do torebki, bo w tym czasie teściowej może się coś stać, bo może umrzeć i mąż nigdy jej tego nie wybaczy.
Jak to jest być tą drugą? Przez tyle lat wciąż być na drugim planie, mniej ważną dla człowieka, który powinien to ją uważać za najistotniejszą w swoim życiu? Czy można się do tego przyzwyczaić? Czy można to zaakceptować?
Początkowo Lena miała nadzieję, że przyszła wtedy jeszcze teściowa, stanie się dla niej mamą, której nigdy nie miała. Wychowywana przez coraz bardziej schorowaną babcię musiała martwić się o wszystko sama, było biednie i ciężko, a do tego za wszelką cenę starała się dobrze uczyć, by nikt nie mógł zauważyć, że w jej rodzinnym domu wcale nie jest w porządku, nie jest do końca normalnie. Kiedy spotyka Tomka wiele rzeczy się zmienia, chociaż nie jest idealnie, tak jak sobie wymarzyła, jego rodzice nie przyjmują jej tak, jak sobie wyobrażała, to właśnie mama jej przyszłego męża pomaga jej przejść przez trudną sytuację, jaką jest odejście babci - jedynego członka rodziny, jedynej osoby, która ją kochała i troszczyła o nią.
Jak potoczą się dalsze lata, kiedy pojawi się dziecko naszej pary? Czy matka Tomka sprawdzi się jako babcia i teściowa? Czy będzie im pomagać, jakie będą relacje tej dwójki? Czy będą potrafiły znaleźć wspólny język?
"Ta druga" to książka niezwykła. Dzięki świetnemu opisowi doskonale odnajdujemy się w tym świecie, jest on rzeczywisty i pełen prawdziwych uczuć, wyzwala w nas ogromne pokłady emocji, pozwala wczuć się w klimat historii, wyobrazić sobie, że jesteśmy na miejscu Leny, choć nigdy na tym krzesełku nie chcielibyśmy siedzieć. Każda z postaci ma swoje własne problemy, mniejsze lub większe kłopoty, a pisarka tak świetnie przedstawiła nam każdego z bohaterów, w tak realistyczny sposób, że nie potrafimy o nich nie myśleć, nie czuć do nich sympatii lub antypatii, wzbudzają w nas wielkie i jednoznaczne emocje, jesteśmy oburzeni i nie możemy zrozumieć zachowania tej bądź innej osoby. Zaskakujące zwroty akcji, ale też stopniowanie napięcia, odsłanianie nam po kawałku cienkiej tiulowej zasłonki prawdy, to największe atuty tej powieści. Moim zdaniem "Ta druga" to majstersztyk, rzadko używam takich słów jak arcydzieło czy fenomen, właściwie chyba jeszcze nigdy nie posłużyłam się takimi określeniami przy pisaniu recenzji, ale tutaj po prostu muszę tak o niej napisać. Niewiele jest książek, które poruszyły mnie aż tak bardzo, jak ta, które zapadły w pamięć tak mocno. Nie lubię robić rankingów i list, który tytuł był lepszy, a który gorszy, ale czasem nie można inaczej. "Ta druga" to jedna z najlepszych powieści, jakie miałam przyjemność czytać. Przemyślana, dopracowana w każdym szczególe, ukazująca nam problemy emocjonalne wielu z nas, rozkładająca je na czynniki pierwsze i pomagająca nam poradzić sobie ze swoim życiem. Zmusza do refleksji, do spojrzenia z boku na to, jak żyjemy, pokazuje, co powinno być dla nas mniej lub bardziej ważne, istotne. Myślicie, że pyłek na meblach jest ogromnym, nie pozwalającym spać problemem, czy to tylko początek, szczyt góry lodowej, której lepiej nie ruszać, nie myśleć, nie zastanawiać się, nie wychylać poza czubek własnego nosa? Czy warto starać się za wszelką cenę być idealną matką, panią domu, sprzątaczką, kucharką, żoną, pracownikiem? Czy czasem nie powinniśmy odpuścić, spróbować żyć wolniej, spokojniej, w pozornie niedoskonałej, ale za to szczęśliwej rodzinie - RAZEM? Dla mnie to kluczowe słowo, od kiedy to zrozumiałam żyje mi się lepiej.
Polecam "Tę drugą" całym sercem, to naprawdę wartościowa pozycja literacka, obok której nikt nie powinien przejść obojętnie. Mamy tu masę wzruszeń, prawdziwych kłopotów codziennej egzystencji, prawda ukazana jest bez wymuszeń, zbędnych słów, prosto i szczerze, a jednocześnie ciekawie i niebanalnie. Może dlatego tak szybko wczuwamy się w rolę jednej z postaci, zaczynamy ją rozumieć i jej współczuć. Tylko czy znamy obie strony medalu?

"Ta druga" Karolina Wilczyńska, Wydawnictwo Replika, 2011
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ta druga
2 wydania
Ta druga
Karolina Wilczyńska
7.0/10

Laureatka Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego ŚWIAT KOBIETY Ile jesteś w stanie poświęcić dla mężczyzny, którego kochasz? Jak to jest, kiedy ta druga zabiera męża, ojca, partnera i przyjaciela? Czy ...

Komentarze
Ta druga
2 wydania
Ta druga
Karolina Wilczyńska
7.0/10
Laureatka Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego ŚWIAT KOBIETY Ile jesteś w stanie poświęcić dla mężczyzny, którego kochasz? Jak to jest, kiedy ta druga zabiera męża, ojca, partnera i przyjaciela? Czy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsza część to raptem jeden dzień z aktualnego życia Leny i Tomasza. Jednak dzięki snującym się wspomnieniom narratorki, powrotom do chwil z przeszłości jej i męża ma się poczucie mijających lat....

@Asamitt @Asamitt

Ta druga to dramat, współczesna powieść psychologiczna. Lena jest młodą, wykształconą kobietą , szczęśliwą żoną i matką, której do pełni szczęścia brakuje tylko chwili, kiedy z jej życia zniknie teśc...

@ewfor @ewfor

Pozostałe recenzje @asymaka

Złodziejka marzeń
Spełniać marzenia.

Autorkę książki miałam przyjemność poznać na Warszawskich Targach Książki. Okazała się być osobą pogodną, bezpośrednią i niebanalną. Tak samo zresztą jak Jej debiutancka ...

Recenzja książki Złodziejka marzeń
Szczęście w kolorze burgunda
odnaleźć swoje szczęście

PATRONAT MEDIALNY PISANINKI Dziwne, że wcześniej nie zainteresowałam się twórczością autorki, biorąc pod uwagę, że mieszka tak blisko mnie. Nigdy nie słyszałam jednak o...

Recenzja książki Szczęście w kolorze burgunda

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri