Trup w wannie recenzja

"Trup w wannie"

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2022-06-14
Skomentuj
1 Polubienie
Już dawno niczego tak się nie bałam jak sięgnąć po "Trupa w wannie" Dorothy L. Sayers. Nie są to zupełnie moje klimaty, bo ja raczej preferuję współczesne historie, ale postanowiłam wyjść poza swoją strefę komfortu i spróbować czegoś nowego, czegoś po co normalnie bym nie sięgnęła.
"Trup w wannie" opowiada historię lorda, który amatorsko zabiera się za intrygującą sprawę, a mianowicie dowiaduje się, że w łazience pewnego architekta znaleziono nagie zwłoki. Samo to nie byłoby pewnie tak zaskakujące, gdyby nie fakt, że zwłoki miały dość charakterystyczny szczegół. Binokle. Peter Wimsey postanawia rozwikłać tę sprawę i choć początkowo wydaje się, że wszystko łatwo pójdzie, tak im głębiej w las, tym więcej drzew i okazuje się, że nie wszytko jest takie, na jakie wygląda.
Muszę przynać, że początkowo naprawdę nie mogłam się w tę historię wkręcić. Przeszkadzał mi język, nie mogłam się odnaleźć w przedstawionym świecie i wszystko wydawało mi się takie odległe i... Nie moje. Normalnie, gdy zaczynam czytać książkę, wpadam po same uszy w miejsce akcji i czuję jakbym razem z bohaterami rozwiązywała zagadki, a tutaj miałam wrażenie, że wszystko dzieje się obok mnie. Zaliczyłam kilka podejść do tej lektury, ale dopiero w połowie poczułam, że się zadomawiam.
Nie ma tu zawrotnego tempa i wszystko przebiega dość powoli, a w połączeniu z językiem jakim ta książka jest napisana, odrobinę mnie to początkowo nudziło i zmuszałam się, żeby nie zasnąć. Jednak im dłużej czytałam, tym bardziej się w tę historię wkręcałam i ostatecznie całkiem dobrze się przy niej bawiłam.
Jest trochę zabawnie, trochę groteskowo, czasami trzeba pogłówkować i tak naprawdę do końca nie wiemy, co i jak, ale żeby polubić tę książkę i dobrze spędzić z nią czas, trzeba po prostu się w niej odnaleźć.
Ma specyficzny klimat i styl, więc zdaję sobie sprawę, że nie każdemu ona przypadnie do gustu, ale jeżeli ktoś na przykład uwielbia twórczość Agathy Christie, a nie zna jeszcze twórczości Dorothy L. Sayers, to polecam się zapoznać, bo może to być miłość od pierwszej strony. Ja szczerze mówiąc nadal nie wiem, co myślę, ale po kolejny tom pewnie sięgnę, aby być już na sto procent pewną czy to historia dla mnie czy jednak nie. Na razie mam wrażenię, że tę książkę, albo się kocha, albo ma co do niej tak mieszane uczucia, że aż nie wiadomo jak ją ocenić. Ja zaliczam się do tego drugiego grona.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trup w wannie
2 wydania
Trup w wannie
Dorothy L. Sayers
7/10
Cykl: Lord Peter Wimsey, tom 1

Seria kryminałów drugiej obok Agathy Christie kultowej autorki brytyjskiej. Po raz pierwszy w Polsce w całości! Szanowany architekt znajduje w swojej wannie nagie zwłoki. Jedyną wskazówką są poz...

Komentarze
Trup w wannie
2 wydania
Trup w wannie
Dorothy L. Sayers
7/10
Cykl: Lord Peter Wimsey, tom 1
Seria kryminałów drugiej obok Agathy Christie kultowej autorki brytyjskiej. Po raz pierwszy w Polsce w całości! Szanowany architekt znajduje w swojej wannie nagie zwłoki. Jedyną wskazówką są poz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do tej książki skusił mnie nie tylko intrygujący tytuł okaz okładka, lecz bardziej reklama informująca, że autorka jest drugą po Agacie Christie. Muszę jednak przyznać, że trochę się zawiodłam, częst...

@maciejek7 @maciejek7

A gdyby tak dziś służący podał mi obiad, zwrócił się do mnie milady i gdybym potem położyła się w idealnie wysprzątanym pokoju, w idealnie wykrochmalonej pościeli z kieliszkiem cherry albo filiżanką ...

ES
@Estera

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy