Trzy razy dziennie przed jedzeniem recenzja

Trzy razy dziennie przed jedzeniem

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2022-02-22
Skomentuj
1 Polubienie
La Ferté, senne, prowincjonalne, francuskie miasteczko zamieszkane przez starszych, samotnych ludzi. To tutaj praktykę lekarską prowadzi Ionut Silviu, którego niepokoją liczne, w ostatnim czasie, zgony pacjentów. Przypadkowe spotkanie z emerytowanym komisarzem policji, Serge Olovskim sprawie, że zwierza mu się ze swoich trosk. Olovski walcząc z przeziębieniem i nudą postanawia pochylić się nad kłopotem doktora. Przypadek? Niekompetencja Silviu? A może celowe działanie, któregoś z mieszkańców miasteczka? Czy byłemu komisarzowi uda się znaleźć przyczynę tajemniczych zgonów?

„Trzy razy dziennie przed jedzeniem” to nie jest kryminał, który zaskakuje i/lub trzyma w wielkim napięciu. Próżno też szukać w nim brutalnych, czy krwawych scen. Rozwiązanie zagadki nie nastręcza trudności komisarzowi i jego polskiej przyjaciółce, którą wtajemnicza w swoje dochodzenie. Czytelnik odkrywa prawdę jeszcze szybciej. To, co jednak może wydawać się szokujące to motyw, którym kieruje się sprawca.

Mam nieodparte wrażenie, że kryminalna zagadka stanowi dla Autorki jedynie pretekst do ukazania problemów z jakimi mierzą się osoby starsze. Samotność, ograniczone środki finansowe, utrata sprawności fizycznej, śmierć najbliższych, dorastanie i usamodzielnianie się dzieci. Eliza Veinard pokazuje jak istotną rolę w życiu każdego człowieka odgrywają relacje, jak ważne jest ich pielęgnowanie i podtrzymywanie. Przyjaciela można znaleźć na każdym etapie życia, a przyjaźń i wsparcie okazać na wiele różnych sposobów.

Eliza Veinard świetnie oddała klimat pikardyjskiego miasteczka, odkryła jedną z jego mrocznych tajemnic, wykreowała ciekawe postaci, zwróciła uwagę na istotne i uniwersalne problemy z jakimi na co dzień borykają się seniorzy. Lekkie pióro Autorki i niewymuszony humor zdecydowanie uprzyjemniają lekturę.

„Trzy razy dziennie przed jedzeniem” to drugi tom cyklu kryminalnych opowieści, w którym komisarz Serge Olovski gra pierwsze skrzypce, aby po niego sięgnąć, nie musicie znać poprzedniego.

(współpraca z @wydawnictwo_oficynka)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy razy dziennie przed jedzeniem
Trzy razy dziennie przed jedzeniem
Eliza Veinard
6.6/10
Cykl: Komisarz Serge Olovsky, tom 2

Śmierć starych samotnych ludzi nikogo nie dziwi Nawet z natury podejrzliwy komisarz Olovsky nic niezwykłego w tym nie widzi. Ale nie doktor Ionut Silviu, od niedawna leczący w niewielkim pikardyjskim...

Komentarze
Trzy razy dziennie przed jedzeniem
Trzy razy dziennie przed jedzeniem
Eliza Veinard
6.6/10
Cykl: Komisarz Serge Olovsky, tom 2
Śmierć starych samotnych ludzi nikogo nie dziwi Nawet z natury podejrzliwy komisarz Olovsky nic niezwykłego w tym nie widzi. Ale nie doktor Ionut Silviu, od niedawna leczący w niewielkim pikardyjskim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na powieści Elizy Veinard pewnie nigdy bym nie wpadła, gdyby autorka nie wysłała do mnie alarmującego maila. Jej książki umierają śmiercią naturalną, więc wszystko będzie lepsze, niż martwa cisza. Na...

@Rudolfina @Rudolfina

Eliza Veinard, choć na rynku wydawniczym króluje już od jakiegoś czasu, dopiero w ostatnich dniach dała mi się poznać dzięki książce "Trzy razy dziennie przed jedzeniem". Mimo że książka jest drugim ...

@werka751 @werka751

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości