Rodzina z naprzeciwka recenzja

Trzymający w napięciu thrillera

Autor: @justus228 ·2 minuty
2022-07-03
1 komentarz
7 Polubień
„Dom powinien być miejscem, gdzie czujemy się bezpiecznie. Naprawdę powinno tak być.”

Katherine i Josh Weston wraz z dwójką bliźniaków zamieszkują niezwykle piękny dom, na ulicy Hogarth - miejscu, w którym chcieliby mieszkać niejedni ludzie. Piękne zadbane trawniki, białe domy i mnóstwo zieleni. No kto by nie chciał tak mieszkać. Jednakże ta z pozoru szczęśliwa rodzina posiada całą masę tajemnic, które pewnego dnia mają wyjść na jaw. Ten dzień rozpoczął się tak samo jak każdy inny, jednakże nie dla rodziny Westonów. Za zamkniętymi drzwiami dochodzi do tragedii, słychać strzały, a chwilę później wycie syren… i tu nasuwa się pytanie - ile tak naprawdę wiemy o ludziach, którzy są naszymi sąsiadami?

„Rodzina z naprzeciwka” to już moje drugie spotkanie z twórczością Nicole Trope i po raz kolejny mogę z czystym sumieniem zaliczyć je do ogromnie udanych! Już od samego początku czytelnik zostaje porwany w wir nieoczekiwanych wydarzeń. Prolog wzbudza zainteresowanie, a retrospekcje, które w tym przypadku sięgają paru godzin wstecz przed tragedią, z każdym kolejnym rozdziałem zwiększają napięcie, które odczuwa się podczas poznawania tejże zawiłej historii. Fabułę poznajemy z perspektywy nie dwóch osób, a aż czterech. Mamy tu kuriera, którego przeszłość nie należała do kolorowych - cała masa kontrowersyjnych tatuaży, pobyt w więzieniu i nieciekawe towarzystwo, zdecydowanie nie wzbudzają zaufania wśród ludzi; Gladys - niezwykle uczynna sąsiadka, można powiedzieć, ze niekiedy aż za uczynna i wścibska; Katherine Weston - kobieta, której dzień obecny zdecydowanie zostanie w pamięci na zawsze oraz on - oprawca - osoba, która wprowadziła piekło do spokojnego życia rodziny Westonów. Każdy z bohaterów opowiada swoją historię, a wszystko sprowadza się do wydarzeń mających miejsce tego nieszczęsnego dnia. Uwielbiam gdy autor/autorka wprowadzają retrospekcje do swoich książek, bowiem to zawsze tworzy napięcie, a przedstawione w idealny sposób powoduje, że czytelnik ma milion przypuszczeń, które czasem okazują się trafne, a czasem niezwykle go zaskakują. I tak właśnie jest w przypadku książki Nicole Trope „Rodzina z naprzeciwka” - w jednym momencie wszystkie moje podejrzenia okazały się chybione, a tajemnice, które wyszły na światło dziennie ogromnie mnie zaskoczyły. Książkę pochłania się w mgnieniu oka, napięcie i niepewność wyczuwalne jest niemal przez cały czas, a rozdziały pisane z perspektywy oprawcy mocno szokują. Ogromnie mi się ta książka podobała i serdecznie Wam ją polecam! Jeśli lubicie thrillery trzymające w napięciu do ostatniej strony, to „Rodzina z naprzeciwka” napewno Wam się spodoba.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-19
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rodzina z naprzeciwka
Rodzina z naprzeciwka
Nicole Trope
7.2/10

Czasami najbardziej idealne rodziny skrywają najokropniejsze sekrety. Wszyscy chcą żyć na Hogarth, ładnej, wysadzanej drzewami ulicy z białymi domami. Nowa rodzina, Westowie, pasują tam idealnie...

Komentarze
@book.book.pl
@book.book.pl · prawie 2 lata temu
Zapowiada się całkiem ciekawie, chyba się skuszę i przeczytam
× 1
@justus228
@justus228 · prawie 2 lata temu
polecam naprawdę! Genialna książka :)
× 1
Rodzina z naprzeciwka
Rodzina z naprzeciwka
Nicole Trope
7.2/10
Czasami najbardziej idealne rodziny skrywają najokropniejsze sekrety. Wszyscy chcą żyć na Hogarth, ładnej, wysadzanej drzewami ulicy z białymi domami. Nowa rodzina, Westowie, pasują tam idealnie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Rodzina z naprzeciwka” to już trzeci thriller psychologiczny Nicole Trope wydany w Polsce. Autorka studiowała prawo, jednak odpowiednio wcześnie zdała sobie sprawę, że to nie dla niej i ukończyła st...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Kolejna książka, po której nie wiedziałam czego się spodziewać. Kolejna historia, która mrozi krew w żyłach i wywołuje strach o siebie, własne dzieci, rodzinę. "Rodzina z naprzeciwka" to niebanalna o...

@werka751 @werka751

Pozostałe recenzje @justus228

Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Stefcia się złości
Świetna książka o emocjach dziecka

Bardzo lubię książki dla dzieci, które w ciekawy i mądry sposób pokazują prawdziwe zachowania dzieci w codziennym życiu. Z ich emocjami mamy styk praktycznie na każdym k...

Recenzja książki Stefcia się złości

Nowe recenzje

Ostatnie słowo
MANIPULACJA
@renata.chico1:

Ilekroć na rynku pojawia się nowa powieść Agnieszki Pietrzyk mocniej bije moje czytelnicze serce. Autorka wielok...

Recenzja książki Ostatnie słowo
Walka
W zawierusze wojny
@gala26:

𝐵ó𝑔 𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑛𝑎𝑚 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑏𝑦 𝑛𝑎𝑠 𝑤𝑦𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖, 𝑑𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑑 𝑔ł𝑜𝑤ą, 𝑏𝑦ś𝑚𝑦 𝑚𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑘𝑎ć 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ć , 𝑖 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 ...

Recenzja książki Walka
Zły. Odrodzenie
Zły. Odrodzenie
@marcinekmirela:

RECENZJA PATRONACKA „ZŁY. ODRODZENIE” Cykl: Kalabria #2 Współpraca Reklamowa — AUTOR: HELENA LEBLANC WYDAWNICTWO...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl