Wzorzec zbrodni recenzja

Tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi

Autor: @xrosemarie ·3 minuty
2014-10-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nikt by nie pomyślał, że to może się stać. Nikt by nie przypuszczał, że akurat TEN dzień odmieni życie nowojorskiego detektywa Johna Tallowa. Tak się jednak stało.

To miała być rutynowa akcja, której finał okazał się tragiczny. Tego dnia zginął partner Tallowa, a on sam odnalazł niepokojącą kolekcję broni w starej kamienicy, która być może jest powiązana z ogromną ilością morderstw. I to mu jego przełożona przypisała tę sprawę wiedząc w zasadzie, iż jest ona stracona i niemożliwa do rozwikłania. Naszego głównego bohatera cechuje jednak nieustępliwość i... szaleństwo, które łączy go z mordercą. Ostatecznie tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi.

Już po kilkunastu stronach lektury "Wzorca zbrodni" zorientowałam się, iż będzie to dosyć specyficzna książka w swojej wymowie. Nawet wśród kryminałów. Ma ona dosyć interesujący klimat, który spodoba się określonej grupie czytelników. Jest - powiedziałabym - szorstki, ostry, pełen nierówności i kątów, ale przy tym prawdziwy. I mi ta prawdziwość się spodobała. Warren Ellis napisał dosyć naturalistyczną powieść, która jest realna i brutalna, pełno w niej przekleństw i szaleństwa. I ja tą kombinację szaleństwa z kryminałem czytałam z zapartym tchem. Nie lubię, gdy autorzy tego gatunku przejaskrawiają niektóre wydarzenia, starają się na siłę wykreować brutalną akcję, w efekcie tworząc sztuczną fabułę bez żadnego polotu. Ellisowi udało się nie przesadzić w żadną stronę i stworzyć bardzo dobrą w swoim gatunku powieść z interesującym pomysłem, równie ciekawymi osobowościami, a przede wszystkim z szybko mknącą akcją. Naprawdę świetnie spędziłam czas podczas czytania tego dzieła.

W momencie, gdy John Tallow zostaje przydzielony do tej - beznadziejnej - mogłoby się wydawać sprawy, czytelnik w pewien sposób mu współczuje. Inni bohaterowie powieści zresztą też to robią - wszyscy wydają się być przekonani, iż poniesie on sromotną klęskę. Jednak jak już wspomniałam, tego mężczyznę cechuje nieustępliwość i uparte dążenie do celu. Im bardziej ludzie w niego wątpią, tym bardziej jest on zdeterminowany, aby doprowadzić tę zagadkę do końca. Ja wraz z nim przeżywałam tę pełną intryg podróż, w której detektyw za wszelką cenę chce odkryć wzorzec zbrodni, co koniec końców doprowadzi do złapania mordercy.

To, co najbardziej lubię w kryminałach to wzbogacenie powieści przemyśleniami czarnych charakterów, w tym przypadku samego mordercy, któremu wydaje się, że jest nieuchwytny. Warren Ellis także zdecydował się na ten interesujący zabieg, który pozwala czytelnikowi choć na chwilę wejść w umysł nieobliczalnego psychopaty. W "Wzorcu zbrodni" jest nim bohater, który sam siebie nazywa łowcą.

Spodobał mi się przekład oryginalnego tytułu na język polski, bowiem "Wzorzec zbrodni" okazał się bardzo trafnym wyborem w odniesieniu do treści. W pewnym momencie wszystko dla czytelnika staje się jasne, klarowne, ale żeby do tego doszło, to główny bohater, John Tallow musiał najpierw rozwikłać wzorzec zbrodni, a dopiero później spróbować złapać mordercę.

"Wzorzec zbrodni" to dobry, ale niepozbawiony wad kryminał. Akcja raz mknęła szybko, dynamicznie, tylko po to, aby za chwilę zwolnić i niemiłosiernie nudzić, co niepotrzebnie mnie rozstrajało i nie pozwalało w pełni zaangażować się w lekturę. Urzekło mnie to, iż "Wzorzec..." jest tak specyficzny, tak tajemniczy i tak mroczny, że po jego przeczytaniu czytelnik na pewno będzie go jeszcze długo pamiętał i z pewnością ciężko będzie mu natrafić na inną, podobną książkę. Ta brutalność sprawia, iż jest to to powieść, która zawsze będzie się wyróżniać i jeśli tylko gustujecie w podobnych klimatach co ja - nie wahajcie się z przeczytaniem tego dzieła!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wzorzec zbrodni
2 wydania
Wzorzec zbrodni
Warren Ellis
7.1/10

Tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w sta...

Komentarze
Wzorzec zbrodni
2 wydania
Wzorzec zbrodni
Warren Ellis
7.1/10
Tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w sta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niespełna trzysta stron, idealne aby wrzucić do torebki i połknąć w wolnej chwili. Do tego oryginalna okładka i intrygujący tytuł. Czy to naprawdę tak błyskotliwy kryminał? Fabuła książki Warrena El...

@Absurdalna95 @Absurdalna95

John Tallow i Jim Rosato – dwaj detektywi zostają wezwani do kamienicy, gdzie mężczyzna, który dowiedział się o nakazie opuszczenia mieszkania, biega nago z bronią i grozi mieszkańcom. Na pozór zwykła...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @xrosemarie

Kuracja Samobójców. Program tom 2
Kontynuacja niesamowitej "Plagi samobojców"

Do tej pory pamiętam, jak bardzo byłam pod wrażeniem, gdy skończyłam czytać "Program samobójców". To pierwszy tom otwierający serię Program autorstwa Suzanne Young. To, c...

Recenzja książki Kuracja Samobójców. Program tom 2
Dziewczyna z pociągu
Nie mogłam się oderwać!

Codziennie, każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Ty jej nie widzisz, ale ona widzi Ciebie. Codziennie zatrzymuje się w tym samym miejscu, przed szeregiem ...

Recenzja książki Dziewczyna z pociągu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka