Ukojenie recenzja

Ukojenie

Autor: @Aly102 ·2 minuty
2013-11-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po przeczytaniu Drżenia, czyli pierwszej części całej trylogii – byłam pod dość sporym wrażeniem. Cała ta historia, mimo iż miała w sobie nieco przewidywalności, urzekła mnie wręcz od pierwszych stron. Niepokój przeczytany po ponad roku w stosunku do części pierwszej był dla mnie sporym ostudzeniem czytelniczego zapału pokazując, że albo ja początkowo dokonałam zbyt łagodnej oceny, albo też styl autorki uległ tak wielkiej zmianie po części poprzedniej. Bez większego zapału zabrałam się więc za lekturę części trzeciej i finałowej za razem, o intrygującym tytule Ukojenie.
„Zawsze jestem pewien tego,co robię. Czasami nie jestem tylko pewien,czy to wszystko,co robię,będzie miało szczęśliwe zakończenie.”
Ostatni tom stylem pisania nie odbiega dalece, a właściwie w ogóle od swoich poprzednich części. Narracja w dalszym ciągu podzielona jest na perspektywę Sama, Grace, Cole’a oraz Isabel. Warto wspomnieć o tym, że Ukojenie jest naprawdę sporą powieścią gdyż liczy sobie aż 513 stron, co było dla mnie nie lada wyzwaniem. Styl autorki jest niesamowicie prosty, chwilami wręcz ma się wrażenie, że został napisany w ten sposób by wszyscy młodzi nastoletni fani wątków miłosnych byli w stanie wszystko zrozumieć bez jednoczesnego przegrzewania synaps i zbytecznego zastanawiania się nad znaczeniem czytanego tekstu. I w tym momencie oczywiście można zadać sobie pytanie – czego tak naprawdę spodziewałam się po tej powieści? Odpowiedź jest dość prosta. Zdecydowanie czegoś więcej.
„Są myśli, których nie można mi odebrać. Są myśli, których utraty po prostu bym nie zniósł”
Kilkanaście razy w ciągu całej lektury zdarzało mi się wybić z czytania, po czym powrócenie do tej czynności było dla mnie nie lada wyczynem. Większość naprawdę długich opisów chwilami zwyczajnie zaczynała mnie nużyć, zwłaszcza przy długotrwałym brnięciu przez powieść. Jedynymi fragmentami, które działały tu na korzyść były wszystkie pisane z perspektywy Cole’a. Ta jedna jedyna postać dodała tu odrobinę świeżego powiewu i była niesamowicie ciekawą odskocznią od ciągłego wałkowania życia Sama i Grace.
Jeśli zaś o samych bohaterów chodzi – nie wyróżniali się niczym szczególnym. Jedynie w teorii miewali cechy, którym czasem brakowało odzwierciedlenia w działaniu.
„Nic nie ma lepszego smaku od śmiechu ukochanej osoby w twoich ustach”
W recenzji tej chciałabym podsumować nie tylko tę część, ale również i wszystkie pozostałe. Jest to seria opowiadająca przede wszystkim o miłości w teorii pięknej, może trochę niezwykłej i z pewnością rzadkiej. Borykającej się z problemami, z jakimi my zwykli śmiertelnicy raczej nigdy nie będziemy mieć styczności (mam tu na myśli zamianę jednego partnera w wilka, choć z pewnością dodałoby to nieco pikanterii do każdej relacji). Zakończenie samo w sobie wydaje mi się niepełne, jakby wręcz autorka nie miała konkretnego pomysłu na zakończenie wszystkiego i po prostu urwała historię tuż przed nastąpieniem sceny finałowej. I przyznać trzeba, że cała powieść z każdą przeczytaną kartką studziła mój zapał coraz bardziej, zakończenie jednak było moim największym rozczarowaniem.
„... żaden dobry uczynek nie uchodzi bezkarnie...”
Całość polecam przede wszystkim osobom poszukującym czegoś niewymagającego na ciężki dzień, wszystkim którzy do tego typu historii podchodzą mniej krytycznie niż ja oraz młodszym fanom pięknej miłości połączonych z jej licznymi opisami. Ja jestem rozczarowana i z ulgą witam fakt, że kolejnych części nie będzie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-11-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukojenie
2 wydania
Ukojenie
Maggie Stiefvater
7.9/10
Cykl: Wilkołaki z Mercy Falls, tom 3

Współczesna powieść o wilkołakach? Tak! A w niej nie tylko wielka miłość, ale także pożegnania i śmierć, ból niezrozumienia i niemożność bycia razem. Grace i Sam spotykają się w „Drżeniu”. W „Niepokoj...

Komentarze
Ukojenie
2 wydania
Ukojenie
Maggie Stiefvater
7.9/10
Cykl: Wilkołaki z Mercy Falls, tom 3
Współczesna powieść o wilkołakach? Tak! A w niej nie tylko wielka miłość, ale także pożegnania i śmierć, ból niezrozumienia i niemożność bycia razem. Grace i Sam spotykają się w „Drżeniu”. W „Niepokoj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Ukojenie" jest trzecim tomem trylogii z Mercy Falls, autorstwa Maggie Stiefvater. Jakie są moje odczucia po przeczytaniu wszystkich części dotyczących historii o wilkołakach? Grace przemienia się...

@werka751 @werka751

@Link Ostatnia część tego emocjonującego cyklu. Grace jest wilkiem a Sam jest człowiekiem, nie wszyscy się tego spodziewali. Sam bardzo tęskni za ukochaną, wie że w lesie jest dla niej bardzo niebezpi...

LA
@LaylaA

Pozostałe recenzje @Aly102

Igrzyska Śmierci
Igrzyska śmierci

Długo wzbraniałam się przed sięgnięciem po Igrzyska Śmierci. Bałam się rozczarowania, odrzucał mnie wszechogarniający szał na tę serię, dlatego też wolałam nieco poczekać...

Recenzja książki Igrzyska Śmierci
Miasto niebiańskiego ognia
Miasto niebiańskiego ognia

Miasto niebiańskiego ognia było długo wyczekiwanym przeze mnie zakończeniem serii, choć przyznam szczerze, że znacznie odłożyłam w czasie sięgnięcie po nią. Z jednej str...

Recenzja książki Miasto niebiańskiego ognia

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem