Ukryte blizny recenzja

Ukryte blizny - seria, którą warto przeczytać!

Autor: @klaudiaciepielak ·1 minuta
14 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Dzień dobry, moje kochane Moliki 🤎

„Czasami to, co mamy przed oczami, jest tak duże, że przesłania nam właściwy obraz".

Po przeczytaniu całej serii mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić: jestem nią zachwycona! Ten cykl wciągnął mnie bez reszty w wir katastroficznych wydarzeń, a ja, niczym śledczy, próbowałam z boku złapać przestępców. Autorka przenosi nas do bezwzględnego, brutalnego świata rządzącego się własnymi prawami. W tym świecie nic nie jest oczywiste, a mrożące krew w żyłach zdarzenia mnożą się na każdym kroku, nadając tempa fabule. Nie ma tu miejsca na moralność, uczciwość czy empatię… Jak rozwikłać zagadki kolejnych morderstw, kiedy na światło dzienne wychodzą nowe fakty, kłamstwa i malwersacje? Kto zna tę serię? Kto z Was ma ją w planach?

Tytuł: „Ukryte blizny"
Autorka: @patricia_gibney_author
Cykl: Lottie Parker, t. 2
Wydawnictwo: @wydawnictwobukowylas
Moja ocena: 10/10

Lottie Parker wraca do pracy po kilku miesiącach zasłużonego urlopu. Już pierwszego dnia spotyka ją nieoczekiwane wyzwanie – odwiedza ją tajemnicza kobieta z dzieckiem, prosząca o pomoc. To jednak czubek góry lodowej... Tego samego dnia, podczas robót drogowych, zostaje znalezione ciało młodej kobiety w ciąży. Wkrótce natrafiono na kolejne zwłoki – obie kobiety przed śmiercią straciły nerki, a ciała znalazł ten sam robotnik. Przypadek? Sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana, gdy giną kolejne ofiary. Czy parze śledczych uda się powstrzymać makabryczny ciąg zdarzeń?

Ten cykl nie jest czarno-biały – skrywa w sobie wiele odcieni szarości. Uwielbiam historie, w których splatają się dwie linie czasowe, a tutaj zostały one doskonale skomponowane. Patricia Gibney jest mistrzynią budowania napięcia i wprowadzania czytelnika w stan niepewności, mówiąc prosto z mostu: robi czytelnikowi wodę z mózgu, co należy odebrać jako komplement. Każda z jej historii jest wielowątkowa, porusza ważne tematy społeczne i ludzkie dramaty, takie jak gwałt, handel ludźmi, relacje rodziców z dziećmi czy dylematy etyczne. Przy tak dobrych kryminałach trudno się nudzić! Kochani książkoholicy, nie pozostaje nic innego, jak czytać! Ja polecam Wam całą serię 🔥

#współpracabarterowa #współpracareklamowa #claudiacorrectcreation #ukryteblizny #patriciagibney #cykllottieparker #czytambolubię #czytaniejestsexy #recenzentkaksiążek #recenzja #recenzjaksiążki #opinia #mamaprowadzibiznes #macierzyństwoipraca #booklover #booklife #bookstagram #book

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukryte blizny
Ukryte blizny
Patricia Gibney
7.8/10
Cykl: Detektyw Lottie Parker, tom 2

Pewnego poniedziałkowego poranka zostaje znalezione ciało młodej kobiety w ciąży. Tego samego dnia matka z synem odwiedzają detektyw Lottie Parker, prosząc o pomoc w odnalezieniu zaginionej przyjació...

Komentarze
Ukryte blizny
Ukryte blizny
Patricia Gibney
7.8/10
Cykl: Detektyw Lottie Parker, tom 2
Pewnego poniedziałkowego poranka zostaje znalezione ciało młodej kobiety w ciąży. Tego samego dnia matka z synem odwiedzają detektyw Lottie Parker, prosząc o pomoc w odnalezieniu zaginionej przyjació...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Detektyw Lottie Parker, bohaterka cyklu powieści kryminalnych autorstwa Patrici Gibney, to jedna z nielicznych postaci literackich, które polubiłam od pierwszych stron książki. „Dzieci mroku” pierwsz...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @klaudiaciepielak

Dzieci mroku
Dzieci mroku - początek rewelacyjnej serii

Dzień dobry, moje kochane Moliki w ten słoneczny, październikowy dzień 🤎 Po przeczytaniu książki „Dzieci mroku” mam ochotę tupnąć nogą i powiedzieć: „ja się tak nie ba...

Recenzja książki Dzieci mroku
Matki na fejsie
Matki na fejsie - ubaw po pachy

Dzień dobry, moje kochane Moliki 🤎 Wytężam pamięć i nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz się tak przednio bawiłam przy lekturze. Brzuch bolał mnie ze śmiechu, ...

Recenzja książki Matki na fejsie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka