Umarli nie tańczą recenzja

Umarli nie tańczą

Autor: @Lena173 ·1 minuta
2010-09-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nikt z nas tutaj zgromadzonych nie jest w stanie wyobrazić sobie tragedii jaką jest nagła strata swoich najbliższych. Człowiek przez cały życie pracuje, by móc utrzymać swoją rodzinę i zapewnić im wszystko na co zasługują, a potem jego świat zawala się mu w jednej chwili.

Charles Martin jest osobą, która w swoich priorytetach na pierwszym miejscu stawia swoją rodzinę. Żona i dzieci są dla niego czymś tak cennym, że stara się z nimi spędzać każdą wolną chwilę. Stara się im pomagać, jak tylko może i nie ważne są dla niego stereotypy, którymi kieruje się większość mężczyzn. Dzięki temu wypracował sobie tak dobry kontakt ze swoimi najbliższymi, a synowie wspierają jego drogę do spełnienia na każdym kroku.

"Umarli nie tańczą" to powieść opowiadająca o małżeństwie, które zostało wystawione na próbę. Dziecko rodzi się martwe, a niedługo potem Meggie zapada w śpiączkę. Mężczyzna pozostał ze swym cierpieniem sam, a mimo to w ostatecznym rozrachunku nie poddał się. Profesor Styles nadzieją odzyskania żony, chociaż niewątpliwie było mu z tym bardzo trudno...

Czytając tą lekturę zrozumiałam wiele rzeczy, które do tej pory nie do końca pojmowałam. Bardzo często przejmujemy się błahymi sprawami, jakby to od nich zależało całe nasze życie. Na świecie jest coraz mniej ludzi, którzy są w stanie docenić to, że są zdrowi. Dopiero, gdy takie osoby spotyka tragedia zaczynają oni przeglądać na oczy.


Charles Martin niewątpliwie stworzył dzieło na skalę światową. Być może język, którym się posługiwał był nie wiadomo wyeksponowany, jednak to prawdziwość przedstawionej czytelnikowi historii powinna liczyć się na pierwszy miejscu.


Książkę "Umarli nie tańczą" chciałabym polecić wszystkim tym, którzy cenią sobie powieści przedstawiające prawdziwie ludzkie problemy.



Wydawnictwo WAM, październik 2009
ISBN: 978-83-7505-445-3
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umarli nie tańczą
Umarli nie tańczą
Charles Martin
9/10
Cykl: Umarli nie tańczą, tom 1
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy

Dylan i Maggie mieszkają na niewielkiej farmie pośród kukurydzianych pól Południowej Karoliny. Po wielu latach małżeństwa spodziewają się narodzin pierwszego dziecka. Ich szczęście zamienia się w dram...

Komentarze
Umarli nie tańczą
Umarli nie tańczą
Charles Martin
9/10
Cykl: Umarli nie tańczą, tom 1
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy
Dylan i Maggie mieszkają na niewielkiej farmie pośród kukurydzianych pól Południowej Karoliny. Po wielu latach małżeństwa spodziewają się narodzin pierwszego dziecka. Ich szczęście zamienia się w dram...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Charles Martin to autor, którego nazwisko jest już dla mnie marką samą w sobie i widząc je na okładce mogę w ciemno, bez czytania opisu sięgnąć po książkę wiedząc, że na sto procent będzie to lektura...

@Sosenka @Sosenka

Do serii „Labirynty” wydawaną przez Wydawnictwo WAM przekonałam się już jakiś czas temu. Najbardziej jednak spodobały mi się powieści pisane przez Charles'a Martina. Tym razem również sięgnęłam po je...

@pynia04 @pynia04

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka