Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam recenzja

Usiadłam i płakałam..

Autor: @deszczowa_nimfa ·2 minuty
2012-04-19
Skomentuj
1 Polubienie
Duża liczba czytelników ma za sobą choć jedną książkę Paulo Coelho. Osoby, które przeczytały coś z twórczości tego pisarza dzielą się na dwa obozy. W jednym z nich są Ci, którzy od razu pokochali filozoficzny styl pisania Coelho. Drugi obóz jest przeciwny. Oni nie rozumieją i są zniechęceni twórczością pisarza. Nie można się dziwić, każdy lubi inna literaturę. Ja należę do pierwszej grupy, jednak mam zastrzeżenia co do niektórych jego dzieł.

"Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" ma jeden główny wątek - szeroko pojętą Miłość. Autor pod tym pojęciem nazywa uczucie pomiędzy dwojgiem ludzi oraz więź pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Czy miłość wszystko zwycięży? Główną bohaterką jest Pilar. Zagubiona w życiu, monotonnie powtarzająca każdy dzień dostaje w końcu szansę od życia. Jedzie na wykład swojego przyjaciela z dzieciństwa. To spotkanie odmienia jej życie na lepsze. Pilar porzuca wszystko do czego dążyła przez ostatnie lata. Zachłysnęła się nowym życiem, innymi możliwościami. Odkrywa u boku swojego przyjaciela Wielką Matkę. Jest świadkiem cudów i objawień. Bohaterkę oprócz odzyskania wiary, miłości i radości czeka wiele cierpienia i niewiadomych. Łatwo można stracić najważniejszą osobę w życiu. Trudno dokonać dobrego wyboru.Czy można w imię miłości zejść z drogi powołania? Autor napisał: "Życie duchowe wcale nie wymaga wstąpienia do seminarium, ani wstrzemięźliwości, ani postu, ani ślubów czystości. Wystarczy przyjąć, że Bóg istnieje i wierzyć. A potem już każdy podąża własną drogą i czyni cuda." Pilar czeka wiele rozterek duchowych, musi odkryć znaczenie miłości.

Już przed przeczytaniem tej książki dobrze znałam inne dzieła tego pisarza oraz ich odmienny styl. Takich książek nie da sią przeczytać jednym tchem. Ja wiele razy wracałam do niektórych fragmentów i analizowałam od nowa. Książki Paulo Coelho wciągają i przekazują prawdy życiowe. Nad tą pozycją trzeba się szczególnie zagłębić, gdyż występuje tu dużo mądrych zdań. Trzeba je przetrawić, przemyśleć, zapamiętać i wprowadzić w życie, jeśli nam się podobają. Ta pozycja jest nasycona przeróżnymi przenośniami, porównaniami i pięknymi słowami. Te słowa są proste, a przekazy jasne, jednak trzeba sięgnąć głębiej, żeby je zrozumieć.

Pisałam, że mam zastrzeżenia co do twórczości tego pisarza, a tak ją teraz wychwalam. Otóż Coelho posługuje się według mnie jednym schematem i nie podoba mi się to. W wielu książkach znajdziemy podobne fragmenty, te same przetoczone opowieści. Zmieniają się bohaterowie, miejsce akcji i zdarzenia, ale książki zawierają jeden morał: żyj tak jak chcesz, bądź szczęśliwy, spełniaj marzenia, poszukuj Boga. Życie jest za krótkie, żeby je stracić. Te przesłanie powinno dotrzeć do wielu ludzi, jednak po pewnym czasie zaczyna to nużyć. Już w drugiej książce Coelho znalazłam nawiązania do Wielkiej Matki, kobiecego oblicza Boga. Jak na pisarza Coelho bardzo chce jakby "nawrócić" czytelnika. Nie wiem czy jest to dobry sposób. Jeśli ktoś poszukuje Boga lub zwątpił w istnienie Stworzyciela to jak najbardziej książka może go naprowadzić. Jeszcze jedno mnie intryguje. Wszystko jest jakby na tacy, przewidywalne. Akcja jest, ale jakby jej nie było. Nic nie zaskakuje. Doszłam do wniosku, że pisarzowi zależy bardziej na przekazaniu wiedzy, podzieleniem się swoimi odkryciami z innymi, a nie zabawianiem czytelnika. Ilustruje pewne rzeczy, przekazuje je w formie opowieści. Do mnie ten zabieg przemawia.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam
10 wydań
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam
Paulo Coelho
6.6/10

Każdy potrzebuje zwierciadła, w którym mógłby się przejrzeć. Pewnie dlatego jedna połowa świata rozgląda się za swoją drugą połową. Paulo Coelho w swojej nowej książce opowiada o spotkaniu dwojga ludz...

Komentarze
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam
10 wydań
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam
Paulo Coelho
6.6/10
Każdy potrzebuje zwierciadła, w którym mógłby się przejrzeć. Pewnie dlatego jedna połowa świata rozgląda się za swoją drugą połową. Paulo Coelho w swojej nowej książce opowiada o spotkaniu dwojga ludz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Szczęście pomnaża się, kiedy się je dzieli” „Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” autorstwa Paulo Coelho to książka, która wciąga nas w subtelną i pełną emocji opowieść o miłości, wierze ora...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Od bardzo dawna nie sięgałam po książki Paulo Coelho. Ale ostatnio jedno z moich tegorocznych wyzwań czytelniczych zdopingowało mnie do przeczytania "Na brzegu rzeki Pierdy usiadłam i płakałam". Pami...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @deszczowa_nimfa

Dziennik nimfomanki
dziennik nimfomanki

Po "Dziennik nimfomanki" sięgnęłam spowodowana ciekawością. Dużo czytałam na temat tej książki, nie wiedziałam czego się spodziewać. Jednak bardzo się rozczarowałam. W te...

Recenzja książki Dziennik nimfomanki
Prawdziwy cud
prawdziwy cud

Zetknęłam się już z niejedną książką Nicholasa Sparksa i nigdy się nie zawiodłam. Jak każdy autor pan Sparks ma swoje wzloty i upadki, nie każda książka jest bestsellerem...

Recenzja książki Prawdziwy cud

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni