Utraceni recenzja

"Utaceni" mnie pochłonęli...

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2022-02-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"- Tato?- jęknęła cicho Sandra. Klęczała na podłodze w kałuży krwi. Obok leżał nieruchomo jej ojciec. Martwe spojrzenie Wiktora Miltona zatrzymało się na wiszącym tuż nad nim srebrnym żyrandolu. Z otworu pośrodku jego czoła sączyła się krew. Sandra potrząsała martwym ciałem, prosząc ojca, by się do niej odezwał. Drżała, a po policzkach spływały jej rzęsiste łzy". Tak brzmią pierwsze zdania pierwszego tomu serii kryminalnej ECHO, w której poznajemy Sandrę - młoda, ambitną, nastawiona na cel dziennikarkę magazynu śledczego "Demaskacja" oraz Igora - właściciela Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych "Echo". Ich życiowe doświadczenia - choć różne - to jednak w pewnym stopniu podobne łączą tę dwójkę bohaterów i zmuszają do skonfrontowania się z własną przeszłością. - "Czuła się tak, jakby funkcjonowała w dwóch rzeczywistościach jednocześnie, ale do żadnej nie przynależała w pełni. Zmuszała się do powrotu do świata, który znała, jednak coś wciąż ciągnęło ją ku mgle. Sandra bała się, że gdy odpuści, zatraci się i przestanie istnieć. A musiała istnieć..."

Książka "Utraceni" troszkę sobie poleżała u mnie na półce zanim po nią sięgnąłem. Ale gdy już to zrobiłem to... popłynąłem.

Autor tak dobrze utkał historię, że te wszystkie "pajęcze nitki" oplotły mnie i nie chciały wypuścić. Z każdą kolejną stroną czułem, że w niej tonę - "krzyczałem, wymachiwałem rękami i próbowałem się wznieść nad niepokojący mrok"... przegrałem.

Kilka godzin spędzonych z "Utraceni" pokazało mi ogrom cierpienia, jakie przeżywają ludzie - porwani - i ich rodziny. Silne emocje towarzyszyły mi przez cały czas, a drastyczne (bardzo realistycznie opisane) sceny wstrząsnęły mną, stąd zdecydowanie polecam tę książkę osobom o mocnych nerwach.

Czytając, nie skupiałem się na tym kto porwał i dlaczego?, lecz na emocjach jakie przeżywali bohaterowie próbując im choć trochę ulżyć w cierpieniu -"Jeśli widzisz, że osobie (...)rozpada się świat, musisz za wszelką cenę pomóc jej go poskładać. Sama nie będzie w stanie tego zrobić, bo nie myśli racjonalnie".

Książkę czytałem z zapartym tchem, mimo, że Autor porusza w niej ważne i trudne tematy.

Dobrze zbudowana fabuła, realistycznie pokazane problemy, dialogi często pełne emocji i bólu- to wszystko powoduje, że po tę książkę TRZEBA sięgnąć. Końcówka zaskakuje i... cóż pozostawiła mnie z pewnymi znakami zapytania, które mam nadzieję zostaną wyjaśnione w kolejnej części serii pt. "Zaginieni", której premiera już w najbliższą środę 9 lutego.

Marcelu Moss, nie wiem czy taki był Twój cel, ale... "zryłeś mi beret" tą historią - ona siedzi we mnie cały czas i pracuje... Mimo to dziękuję Tobie za "Utraceni"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Utraceni
Utraceni
"Marcel Moss"
7.7/10
Cykl: Echo, tom 1

Jedni chcą żyć, lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą... W tajemniczych okolicznościach znika syn kontrowersyjnego działacza społecznego Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że zaginięcie chłopa...

Komentarze
Utraceni
Utraceni
"Marcel Moss"
7.7/10
Cykl: Echo, tom 1
Jedni chcą żyć, lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą... W tajemniczych okolicznościach znika syn kontrowersyjnego działacza społecznego Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że zaginięcie chłopa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Utraceni" Marcela Mossa to niezwykle emocjonująca powieść kryminalna, która wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od lektury aż do samego końca. Moss mistrzowsko buduje ...

@Malwi @Malwi

„𝐔𝐭𝐫𝐚𝐜𝐞𝐧𝐢”, 𝐭𝐨 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐲 𝐭𝐨𝐦 𝐬𝐞𝐫𝐢𝐢 „𝐄𝐂𝐇𝐎". Autor nie stroni od przemocy i brutalnych scen. „Jedni chcą żyć lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą..." ...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Puste miejsce
Było mi tutaj dziwnie. Jakoś tak niepokojąca. Dręczyły mnie porozrywane myśli. I ta ciągle wirująca nade mną nadzieja...

"Puste miejsce" to w mojej ocenie historia o stracie. Każda i każdy z nas w swoim życiu nie raz doświadcza straty. Bliscy, znajomi, ci których mijamy każdego dnia... odc...

Recenzja książki Puste miejsce
Ptasznik
"Ptasznik" to kawał dobrego kryminału. Misternie utkana intryga oplata jak pajęcza sieć. To świetny początek nowej serii.

"Ptasznik" to pierwsza część nowej serii kryminalnej autorstwa Marka Stelara, w której to poznałem Henricha Vogela oraz komisarz Iwonę Banach. Henricha poznaję w momenc...

Recenzja książki Ptasznik

Nowe recenzje

Zły. Odrodzenie
Zły. Odrodzenie
@marcinekmirela:

RECENZJA PATRONACKA „ZŁY. ODRODZENIE” Cykl: Kalabria #2 Współpraca Reklamowa — AUTOR: HELENA LEBLANC WYDAWNICTWO...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
Gustav Klimt. Twórca złotej secesji
Kompletne i doskonale zilustrowane kompendium o...
@gosiaprive:

Album o Klimcie - w opracowaniu Luby Ristujcziny, historyczki sztuki - to wspaniałe kompendium wiedzy o tym znanym arty...

Recenzja książki Gustav Klimt. Twórca złotej secesji
Zły. Odrodzenie
Odrodzenie
@Gosia:

Helena Leblanc, autorka „Zły. Odrodzenie” nie boi się podejmowania szalonych nieodwracalnych decyzji w stosunku do swoi...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl