Uwikłani recenzja

Uwikłani

Autor: @MichalL ·1 minuta
2020-06-06
1 komentarz
5 Polubień
Przyszedł czas na kolejne WarBook'owe spotkanie z Marcinem Ogdowskim. Z automatu nie czytałem opisu na odwrocie bo chciałem czym prędzej zniknąć w świecie znanym mi już z wcześniejszych pozycji autora. Książka ta była typowym strzałem "w ciemno", który od kilku ostatnich pozycji był jasno ukierunkowany, jednak coś było nie tak. Jakże wielkie było moje zdziwienie kiedy po pierwszych kilku zdaniach zorientowałem się, że nie jestem w Afganistanie. To przecież zupełnie inny kierunek, inne współrzędne, zupełnie inny konflikt.

Marcin Ogdowski tym razem przenosi czytelnika do Ukrainy i wojny, która toczy się w jej wschodniej części kraju. Obwód doniecki, starcia ukraińskich wojsk z siłami DRL oraz niepotwierdzone wsparcie Rosji ukazuje obraz, który może powodować pewne skojarzenia. Autor jednak bardzo sprawnie lawiruje w przedstawionej przez siebie wizji, rozmieszczając w niej dodatkowo czworo polskich znajomych jeszcze z czasów wojny w Afganistanie. Znajomych, którzy nie widzieli się od dłuższego czasu i których los umiejscowił po różnych stronach ukraińskiego konfliktu.

Tematyka ciężka, ale nie ze względu na narrację, czy też sposób prowadzenia akcji. Autor wyraźnie ukazał zawiłość tematu i jego różne punkty widzenia. Często gubiłem się po której stronie leży prawda, kto jest tym dobrym, a kto złym. Polscy bohaterowie dodatkowo utrudniali mi możliwość ustawienia się za którymś z nich, bo w końcu każdy reprezentował inną stronę konfliktu i każdy kierował się swoimi racjami. Dawni znajomi, "towarzysze broni", teraz postawieni po różnych stronach barykady.

"Nie żyjemy w świecie, w którym źli niszczą dobrych. To świat, w którym trudno odróżnić jednych od drugich" - Sean Penn

"Uwikłani" to kolejna udana pozycja Marcina Ogdowskiego. To historia ukazująca polityczne zakłamanie i dominującą pozycję silniejszego. To obraz teatralnych działań mających na celu zdobycie poparcia społecznego i medialnego utwierdzenia swoich racji. To pokaz bezwzględnego eliminowania przeciwności na drodze do upatrzonego przez siebie celu. To obraz niejasnej wojny, która rozgrywa się tuż za granicą naszego państwa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-06
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwikłani
Uwikłani
Marcin Ogdowski
7.3/10

Gasnący z perspektywy Zachodu konflikt na Ukrainie tak naprawdę przypomina rozżarzone bagno. Teatr wojenny przysłania zakulisowe rozgrywki polityków, agentów i oligarchów, na skutek których cierpią – ...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Powieści Ogdowskiego są jakoś fabularnie powiązane, czy można wziąć jako pierwszą Uwikłanych?
@MichalL
@MichalL · ponad 4 lata temu
Tak, śmiało. Powieści nie są ze sobą powiązane.
× 2
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Uwielbiam uzyskiwać odpowiedzi na pytanie, które zadał ktoś inny, a ja też chciałem spytać :D
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
A jeszcze jak odpowiedź jest konkretna to już w ogóle sztos :)
× 1
Uwikłani
Uwikłani
Marcin Ogdowski
7.3/10
Gasnący z perspektywy Zachodu konflikt na Ukrainie tak naprawdę przypomina rozżarzone bagno. Teatr wojenny przysłania zakulisowe rozgrywki polityków, agentów i oligarchów, na skutek których cierpią – ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @MichalL

Powtórka
Gdybym znowu miał dwadzieścia lat

Gdyby ktoś dał mi szansę, bym mógł zmienić swoje życiowe decyzje i przeżył ten czas jeszcze raz, to z czego bym zrezygnował? O co powalczył? Kim byłbym dzisiaj? Czasem s...

Recenzja książki Powtórka
Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji
Nie czy słusznie, ale dlaczego?

Czy można opisać wojnę w postaci alfabetu? Tak i to nie pierwszy raz, bo Marcin Odgowski w 2011 roku w podobny sposób dokonał podobnej analizy zbrojnego konfliktu, w któ...

Recenzja książki Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka