W bagnie recenzja

W bagnie

Autor: @Aga_M_B ·1 minuta
2024-01-26
Skomentuj
1 Polubienie
"W bagnie" to bardzo dobry kryminał Arnaldura Indridasona i kolejna część serii z Erlendurem Sveinssonem. Akcja powieści wciąga bezlitośnie jak bagno.
Jest rok 2001. W Reykjaviku trwa jesień. Dni są ciemne i krótkie, co jest typowe dla Islandii. Wyspa swym specyficznym, ponuro - tajemniczym klimat m jednych przyciąga, innych odpycha. Erlendur Sveinsson rozpoczyna śledztwo w sprawie zabójstwa siedemdziesięcioletniego samotnie mieszkającego Holberga, który zmarł prawdopodobnie na skutek uderzenia w głowę ciężkim przedmiotem. Zwłoki znaleziono w jego mieszkaniu w Norðurmýri a przy nich karteczkę z zagadkowo brzmiącym zdaniem i czarno - białą fotografię dziecięcego grobu. Czy to ma coś wspólnego z zabójstwem?
Prowadzący dochodzenie Erlendur postanawia zgłębić przeszłość denata. Czego się dowie i na ile będzie to pomocne?
Retrospekcje przenoszą czytelnika czterdzieści lat wstecz. Wiele wyjaśniają, przedstawiając mroczną przeszłość Holberga, antypatycznego człowieka, którego postępowanie wzbudza odrazę.
Zagadka kryminalna nie jest nadmiernie zagmatwana. Gdy się kroczy uważnie tropem wszystkich przesłanek, można częściowo ją rozwikłać, mimo kilku zabiegów autora, mających zapewne na celu wyprowadzenie w pole czytelnika.
Dodatkowym smaczkiem jest to, że z wątkiem sprawy kryminalnej świetnie przeplata się ciekawy wątek życia prywatnego Erlendura związany z jego córką. Detektyw nie ma łatwego życia.
Narrator ukazuje tę melancholijną, mroczną i ponurą jak pogoda w Islandii historię z punktu widzenia policjanta prowadzącego śledztwo. Momentami jednak można odnieść wrażenie, że morderstwo jest tylko tłem powieści, a głównym wątkiem są problemy społeczne: gwałty, molestowanie, uzależnienia i choroby. To mi absolutnie nie przeszkadzało. Dzięki temu powieść zyskuje swoisty klimat.
"W bagnie" Arnaldura Indriðasona to trzeci tom przygód Sveinssona. Dwóch pierwszych nigdzie nie znalazłam, ale są kolejne i na pewno po nie sięgnę.
Audiobook z głosem Adama Ferencego to istna uczta. Czytałam i słuchałam na zmianę. Polecam obie formy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W bagnie
8 wydań
W bagnie
Arnaldur Indriðason
7.8/10
Cykl: Komisarz Erlendur Sveinsson, tom 3
Seria: Mroczna Seria

Ponury, przykry Reykjavik i okrutne morderstwo – najsłynniejszy kryminał Indriðasona! Rok 2001, Reykjavik – ciemna jesień, niepogoda. krótkie dni. Wszystko zaczyna się od morderstwa. Ciało niejakiego ...

Komentarze
W bagnie
8 wydań
W bagnie
Arnaldur Indriðason
7.8/10
Cykl: Komisarz Erlendur Sveinsson, tom 3
Seria: Mroczna Seria
Ponury, przykry Reykjavik i okrutne morderstwo – najsłynniejszy kryminał Indriðasona! Rok 2001, Reykjavik – ciemna jesień, niepogoda. krótkie dni. Wszystko zaczyna się od morderstwa. Ciało niejakiego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie mogąc się doczekać nowych książek Indriðasona w wersji audio, sięgnąłem do jego starszego kryminału wydanego jako ebooka. Książkę sobie przeczytałem, podróżując pociągiem. Bohatera mamy zbioroweg...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka