Susza recenzja

W drodze do prawdy

Autor: @Skazananaksiazki ·2 minuty
2020-08-31
Skomentuj
2 Polubienia
Australia to miejsce spokojne, malownicze, którego mieszkańcy żyją we własnym rytmie. Być może właśnie ta ułuda sprawiła, że autorka postanowiła akurat tam umieścić akcję swojej powieści. Oryginalna, lekka, osnuta mrokiem - to również element, który przyciąga współczesnego Czytelnika. Czy „Susza” Jane Harper może się spodobać? Czy to jedynie kolejna wtórna przeróbka jednego ze znanych już schematów w gatunku?






Aaron Falk pojawia się w Kiewarze w związku z pogrzebem najlepszego przyjaciela i jego rodziny. Mężczyzna od dawna nie przebywał w tym miejscu. Dwadzieścia lat wcześniej został on oskarżony o zabójstwo swojej dziewczyny. Wówczas Luke zapewnił mu alibi. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że jego przyjaciel popełnił samobójstwo rozszerzone: najpierw z zimną krwią zamordował członków swojej rodziny, a następnie sam odebrał sobie życie. Czy to możliwe, aby Luke popełnił samobójstwo? Aaron postanawia zostać w Kiewarze, aby dokładniej zbadać tę dziwną sprawę. Śledztwo prowadzone wraz z policjantem ujawnia zaskakujące fakty. Aaron, uznawany przez mieszkańców tego miejsca winnym, chce rozpocząć nowe, spokojne życie i wreszcie oczyścić się z podejrzeń. Czy będzie mu to dane?

Na konstrukcję powieści składają się wątki w dwóch płaszczyznach czasowych. Przeszłość miesza się tu z teraźniejszością. Odbiorca ma okazję z wytężoną uwagą obserwować rozwój wypadków w dwóch sprawach. Pierwsza stopniowo rozwiązuje się, podczas gdy druga nie tak prędko staje się jasna. Jane Harper po mistrzowsku buduje napięcie w powieści, powoli dokładając kolejne elementy. Fabuła jest niezwykle współczesna i do bólu prawdopodobna. Co jakiś czas serwisy informacyjne zasypują nas wiadomościami o tajemniczych morderstwach, łudząco podobnych do tego przedstawionego przez pisarkę na kartach powieści.

Książkę można zaliczyć do thrillera, z niespieszną akcją i wyraźnie zarysowanym wątkiem obyczajowym. Małomiasteczkowość, nieufność, tajemnice, niewyjaśnione sprawy sprzed lat - to codzienność mieszkańców, którzy tylko pozornie wszystko o sobie wiedzą. Istotną rolę w powieści odgrywa również sama pogoda. Żar lejący się z nieba, bezlitosna susza, która oplata miasto potęguje gęstniejącą wciąż atmosferę grozy. Książka wyróżnia się na tle typowych kryminałów, niemniej jednak również jest interesująca.

„Susza”, będąca dodatkowo debiutem literackim Jane Harper to dobrze skonstruowana powieść, z przeplatającymi się wątkami i surowym, australijskim klimatem. Stanowi zarazem początek obiecującego cyklu z Aaronem Falkiem. Osoby szukające odmienności w gatunku, ucieczki od już znanych nam motywów, powinny zapoznać się z twórczością autorki. Spokojny thriller, w którym wszystko determinuje natura.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-24
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Susza
3 wydania
Susza
Jane Harper
7.4/10
Cykl: Aaron Falk, tom 1

Agent federalny, Aron Falk, otrzymuje wiadomość wzywającą go do przyjazdu do Kiewarry. Powodem pierwszej od lat wizyty w rodzinnym miasteczku jest pogrzeb jego najlepszego przyjaciela, Luke’a i jego n...

Komentarze
Susza
3 wydania
Susza
Jane Harper
7.4/10
Cykl: Aaron Falk, tom 1
Agent federalny, Aron Falk, otrzymuje wiadomość wzywającą go do przyjazdu do Kiewarry. Powodem pierwszej od lat wizyty w rodzinnym miasteczku jest pogrzeb jego najlepszego przyjaciela, Luke’a i jego n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„...rola policjanta w małej społeczności nigdy nie jest łatwa... w grę wchodzą różne układy, zbyt wielu ludzi wie zbyt wiele o sobie nawzajem.", czyli wielokrotnie nagradzany debiut Jane Harper Jest...

@withwords_alexx @withwords_alexx

"Susza", jest jedna z tych moich książek, które kupione lub otrzymane w prezencie, przeleżały na półce jakiś czas. Gdyby nie chęć przeczytania debiutu, to z pewnością by jeszcze na półce "chcę przecz...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Skazananaksiazki

Huśtajka. Borderline
Pięć tysięcy odłamków kobiety

Borderline to zaburzenie osobowości z pogranicza, które częściej występuje u kobiet. Pomimo rozwoju medycyny i lepszej diagnostyki nie odnotowano drastycznie zwiększonej...

Recenzja książki Huśtajka. Borderline
Od rozstania do równowagi
Kiedy niemożliwe staje się faktem...

Człowiek, który znalazł drugą połówkę, nigdy nie dopuszcza do siebie czarnego scenariusza. Wierzy, że dane mu będzie z nią spędzić resztę swoich dni. Niestety pewnego dn...

Recenzja książki Od rozstania do równowagi

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl