Nechemia recenzja

W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.

Autor: @sweet_emily_and_her_world ·1 minuta
2024-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
--*_*_*_*_*
Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich Nechemia- rabin Komarna, medyk, kabalista i przede wszystkim niespokojna dusza. Droga do celu jest niezwykle kręta i obfituje w wiele nieprzewidzianych zdarzeń. Dotarcie na miejsce nie oznacza ich końca.
-*-*-*-*_*_*

Autor powieści zaprasza nas w podróż po Rzeczpospolitej XVII w. Towarzyszyć nam będzie Nechemia. Cwany, gotowy do awantur Żyd z małej miejscowości pod Lwowem. Wraz z nim będziemy przemierzać kraj, by dostać się przed oblicze Mesjasza. Po drodze będzie nam dane poznać tajemnicze osoby, z którymi spędzimy czas na wspólnych rozmowach. Te natomiast odsłonią nam prawdę o życiu w ówczesnym świecie. Będziemy przemierzać kraj, mijając miasteczka i wsie. Zajrzymy do lokalnych synagog, a potem do oberży. Dotrzemy do Częstochowy i Krakowa. Wszędzie widząc obraz społeczeństwa daleki od ideału. Ten obraz widziany będzie z perspektywy naszego towarzysza podróży. Dzięki Nechemii poznamy także troski i zmartwienia społeczności żydowskiej tamtych czasów.

"Nechemia" to powieść drogi, opowiedziana lekkim, zabarwionym humorem językiem, który wciąga czytelnika w wir wydarzeń.
A tych niemało! Ich splot tworzy szybką i wartką akcję, która momentami zwalnia, by pozwolić czytelnikowi na dotarcie do nieoczywistej wiedzy. To zanurzenie się w tamten świat przypomina momentami grę w skojarzenia. Autor pod powierzchnią zabawnej historii ukrył ponadczasowe pytania i aluzje. Czytając książkę uśmiechamy się do siebie widząc analogie do współczesności.

"Nechemia" to także książka mówiąca o samotności i przemijaniu. Skłania przez to czytelnika do refleksji i zwrócenia uwagi na relacje i nasze oczekiwania wobec życia i otoczenia. Rodzi się pytanie dokąd zmierzamy w rozpędzonym rytmie dnia i co jest celem, który staramy się uzyskać.

Autor zapewnił nam, czytelnikom, wspaniałą, wciągającą zabawę z literaturą. Tym bardziej jest ona ciekawa, bo ma w sobie silne zabarwienie intelektualne!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nechemia
Nechemia
Yakov Z. Mayer
7.3/10

Szelmowska, pełna inwencji, literackich aluzji i ciętego humoru wyprawa w nieodgadniony świat żydowskiej duszy. Nechemia Kohen to znawca Tory, niedowiarek, oszust i zaprzysięgły włóczęga. Z sześci...

Komentarze
Nechemia
Nechemia
Yakov Z. Mayer
7.3/10
Szelmowska, pełna inwencji, literackich aluzji i ciętego humoru wyprawa w nieodgadniony świat żydowskiej duszy. Nechemia Kohen to znawca Tory, niedowiarek, oszust i zaprzysięgły włóczęga. Z sześci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @sweet_emily_and_...

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w kraju, w którym tradycja i normy społeczno- kultu...

Recenzja książki Wegetarianka
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być od Ciebie z dala.

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trzymaj się z dala. Kochanie" zaryzykuję stwierdzenie...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem