Upiór w operze recenzja

W podziemiach paryskiej opery

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2022-12-09
Skomentuj
21 Polubień
Opowieść o Pięknej i Bestii to temat nośny i często wykorzystywany w filmach i teatrze. Ta gotycka powieść napisana w 1909 r. jest jedną z najsłynniejszych powieści grozy. Historia Eryka, zdeformowanego, genialnego kompozytora, Anioła Muzyki i konstruktora ukrywającego się w podziemiach paryskiej opery, zakochującego się w pięknej utalentowanej, ale biednej osieroconej solistce, nadal wzrusza czytelnika.

Leroux ciągle zaznacza, że historia jest prawdziwa, chociaż fakty temu przeczą. Przytacza opowieści krążące wokół upiora pojawiającego się w operze, nie szczędząc szczegółów. Powołuje się na zachowane dokumenty Akademii Muzycznej, w których te niesamowite opowieści mają odbicie. Na przykład sprawozdania z przedstawień operowych. Przytacza liczne przypadki „nieszczęść”, których pojawiający się Duch- Upiór był sprawcą. Oprócz „nieszczęść” miały miejsce też zdarzenia pozytywne np. objawienie niezwykłego talentu Christine Daae, do tej pory zupełnie przeciętnej śpiewaczki.

Christine zachowuje się nieco dziwnie, zmuszona emocjonalnie do słuchania poleceń Anioła Muzyki. Początkowo jest zachwycona sytuacją, która rekompensuje jej samotność i osierocenie, ale pojawia się towarzysz lat dziecięcych, zakochany w niej wicehrabia de Chagny. Sytuacja się komplikuje.

Równie straszne, co Eryk są podziemia paryskiej opery, pełne śmiertelnych pułapek, tajemniczych miejsc i przejść.

Upiór to postać na pograniczu jawy i zjawisk paranormalnych. Opowieść pełna niesamowitości i niedopowiedzeń, oparta niby na faktach i sensacyjnych doniesieniach, ale jednak nie do uwierzenia. Stopniowo się ujawniają tajemnicze zjawiska, ale wiele rzeczy pozostaje niewytłumaczonych.

Sama powieść obfituje w nieco nudne opisy, zawiłe tłumaczenia, muzyczne wrzutki, zdaje się zupełnie niepotrzebne dygresje, nic nie wnoszące do tematu. Tak, jakby autor chciał przemycić całą swoją wiedzę na temat historii paryskiej Akademii Muzycznej i pomieszkującego w jej podziemiach Upiora, zanim czytelnik pozna zakończenie.

Karty powieści naszpikowane są francuskimi nazwiskami śpiewaków, kompozytorów czy dyrektorów teatrów, oper. Koneserzy byliby zachwyceni.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-28
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upiór w operze
19 wydań
Upiór w operze
Gaston Leroux
8.2/10

„Upiór z opery istniał naprawdę. Od pierwszych chwil, kiedy zacząłem przeglądać dokumenty Akademii Muzycznej, uderzyła mnie nadzwyczajna zbieżność między zjawiskami łączonymi zazwyczaj z duchem, a jed...

Komentarze
Upiór w operze
19 wydań
Upiór w operze
Gaston Leroux
8.2/10
„Upiór z opery istniał naprawdę. Od pierwszych chwil, kiedy zacząłem przeglądać dokumenty Akademii Muzycznej, uderzyła mnie nadzwyczajna zbieżność między zjawiskami łączonymi zazwyczaj z duchem, a jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedna z najsłynniejszych gotyckich powieści grozy... O Upiorze mieszakającym w podziemiach Opery Paryskiej. Erik - genialny kompozytor ukrywający się przed światem przez swój wygląd. Christine - pi...

@_zaczytaana_ @_zaczytaana_

Gaston Leroux "Upiór w operze". Opera jest prześladowana przez kogoś lub coś, co ludzie nazywają upiorem z opery. Zajmuje on podziemia gmachu, a podziemia te to jeden wielki labirynt. Upiór ma wyg...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @Remma

Lilie królowej. Siostry
Klimaty średniowiecznego dworu

Lucyna Olejniczak przeniosła nas w czasy, które Adam Mickiewicz przedstawia w swoich średniowiecznych poematach „Grażynie” czy „Konradzie Wallenrodzie”. Czasy tuż przed ...

Recenzja książki Lilie królowej. Siostry
Zobaczyć niebo. Historie prawdziwe
Widziałem Jezusa

John Burke zebrał ok. 100 relacji ludzi, którzy przeszli śmierć kliniczną. Starał się sklasyfikować ich przeżycia i spotkania „po drugiej stronie”. Powstała książka, któ...

Recenzja książki Zobaczyć niebo. Historie prawdziwe

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl