Rzeka podziemna recenzja

W podziemnej rzece

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2016-08-05
Skomentuj
1 Polubienie
"Przypominamy na wpół sparaliżowane jamniki uwięzione na smyczy samozachowawczego instynktu. I więcej nic".

Od dawna nie miałam takiej książki w ręku - pełnej żółci, polskiego jadu i zgnilizny, która potrafi zniszczyć najbardziej zdrowy organizm. Nie spodziewałam się, że powieść z taką okładką, okaże się tak psychodeliczna i jednocześnie pozbawiająca wszelkich złudzeń co do celu naszej egzystencji. Po lekturze tego dzieła samemu można nabawić się głębokiej depresji.

Tomasz Jastrun to poeta, prozaik, eseista, reporter i krytyk literacki, urodzony w 1950 r. w Warszawie. Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, synem dwojga poetów - Mieczysława Jastruna i Mieczysławy Buczkówny. Autor należał do Solidarności, obecnie zaś pracuje w redakcji "Zwierciadła", gdzie publikuje swoje felietony.

50-letni bohater książki to rozwiedziony hipochondryk, mający dwójkę dorosłych już dzieci, każde z inną kobietą, skazany na chorą psychicznie matkę, były opozycjonista. Mężczyzna mieszka sam z kotem Świrkiem i z każdym dniem coraz bardziej pogrąża się w bezsensie swojego życia, wyimaginowanych chorobach oraz myślach o samobójstwie. Wszystko to zmierza ku nieuchronnemu finałowi jego życia.

Główny bohater powieści Tomasza Jastruna, będący w mojej opinii w jakiejś części, alter ego autora, przestał nadążać za rwącą rzeką współczesności, co pozwoliło jej wypchnąć go z głównego nurtu i zrzucić do ścieków, do podziemnej rzeki, która staje się symbolem bezsensu i zgnilizny współczesnych czasów, jakie trawią ludzkość już od samego korzenia. Nie da się zaprzeczyć, że na los, który stał się udziałem pogrążającego się w czymś gorszym niż depresja, człowieka, bohater ten sam zwyczajnie sobie zasłużył przede wszystkim swoją egoistyczną postawą, która w zasadzie zniszczyła mu życie. Kreacja psychologiczna głównej postaci tego utworu wywołuje wiele ambiwalentnych uczuć, w szczególności tych negatywnych, gdyż nie znalazłam w sobie ani źdźbła sympatii do postawy mężczyzny i jego zachowań, którym bliżej do szaleństwa, niż zwykłej choroby duszy. Mamy oto bowiem bezimiennego człowieka, widocznego seksoholika, który wbrew logice i rozsądkowi, wierzy w medycynę niekonwencjonalną, jaką stale testuje. Niespodziewany spadek jego libido oraz swoista impotencja, przyspieszają jedynie jego upadek, gdyż bohater stacza się po równi pochyłej. To wstrząsające, jak szybko postępuję taki rozkład psychiki - autor bowiem ukazał proces ten w pełnej krasie, nie ukrywając niczego, a wręcz przeciwnie - eksponując wszystkie akty takiego dramatu.

Działacz podziemia opozycyjnego, który w wolnej Polsce nie potrafi odnaleźć swojego miejsca, a pędząca współczesność wypluwa go niczym nikomu niepotrzebny odpadek to kreacja powtarzająca się w ostatnim czasie dość często w polskiej literaturze. Za każdym razem jednak, ukazana niemożność pogodzenia się z teraźniejszością, widoczne rozczarowanie i zawiedzione nadzieje, wywołują we mnie wiele przemyśleń. Nie chcę nawet wiedzieć, ilu takich byłych działaczy, walczących kiedyś o wolną Polskę, nie potrafi pogodzić się z tym, co mamy obecnie, obrastając we frustrację i rozczarowanie. Pierwszoosobowa narracja głównego bohatera jedynie zwielokrotnia psychodeliczny obraz, jaki buduje się w głowie mężczyzny, a jego liczne spostrzeżenia odnoszące się do kondycji współczesności, budzą skrajne emocje. W szczególności wynika to z faktu, iż autor dotyka naszej polskiej mentalności, widocznego nagłego zachłyśnięcia się cywilizacją konsumpcjonizmu, pozornego katolicyzmu czy też alkoholizmu. W tym kontekście, pewien fragment spotkania bohatera z byłym już opozycjonistą, obecnie działającym w zupełnie innej branży, daje sporo do myślenia.

"Rzeka podziemna" to książka, która jawi mi się niczym wyrzut Tomasza Jastruna względem każdego z nas. Powolny rozkład człowieka, jaki został szczegółowo opisany w tym utworze, wstrząsa i niestety spuszcza wraz ze ściekami, nasze nadzieje. Polecam tę książkę osobom lubiącym takie psychodeliczne klimaty, po których więcej w nas zrezygnowania, niż optymizmu. A uśmiercenia kota, autorowi zwyczajnie nie zapomnę.

"Nawet mój kot nie mógł być ze mną szczęśliwy".

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-08-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeka podziemna
3 wydania
Rzeka podziemna
Tomasz Jastrun
7/10

Powieść jest wstrząsającym zapisem choroby duszy, gdzie szaleństwo przeplata się z trzeźwym widzeniem siebie i świata. Jest zapisem dramatu pędzącej coraz szybciej cywilizacji, a zarazem historią pogr...

Komentarze
Rzeka podziemna
3 wydania
Rzeka podziemna
Tomasz Jastrun
7/10
Powieść jest wstrząsającym zapisem choroby duszy, gdzie szaleństwo przeplata się z trzeźwym widzeniem siebie i świata. Jest zapisem dramatu pędzącej coraz szybciej cywilizacji, a zarazem historią pogr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść opisująca nie tylko chorobę duszy bohatera, ale i robaka toczącego nasz kraj. Rozgoryczenie, rozpacz, a nawet beznadzieja wyrywają się ze stron "Podziemnej rzeki" i wylewają na czytelnika cz...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyczy wyselekcjonowanych segmentów biznesu i w codzie...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Jak (nie) zostać królową
Wszyscy lubimy plotki

"Monarchia, mimo jej funkcji, tego całego dziedzictwa i tak dalej, tak naprawdę jest rodzajem opowieści celebryckiej. Wszyscy lubimy plotki". Jakie to było dobre! Wymy...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem