Oskar i pani Róża recenzja

"Ważniejsze od tego, by wyzdrowieć, jest nauczyć się godzić z chorobą i śmiercią."

Autor: @viki_zm ·2 minuty
2020-12-10
1 komentarz
3 Polubienia
Książka to opowieść o śmierci, tej najtrudniejszej, bo dotyczącej dziecka. Oskar to dziesięciolatek, który umiera na białaczkę. Na początku chłopcu nie pomogła chemia, przeszczep także się nie udał i chłopcu zostało kilka dni życia. Lekarze bezradnie rozkładają ręce, nie widzą już nadziei dla dziecka. Rodzice chłopca nie potrafią rozmawiać z Oskarem. Nie potrafią pogodzić się z powolnym odchodzeniem syna, które jest nieuniknione. Dziesięciolatek marzy, by rodzice zrozumieli, że choroba jest teraz jego częścią, pragnie, by zachowywali się jak dawniej. W trudnych momentach na drodze dziecka pojawia się tajemnicza ciocia Róża. Była zapaśniczka jako jedyna potrafi szczerze rozmawiać z dzieckiem, nie boi się pytań o nieudaną operację i śmierć. Ciocia Róża zawsze jest w stanie pocieszyć Oskara i opowiedzieć mu historię z lat młodości. Pani Róża jest osobą, którą Oskar uwielbia i wierzy w to, co mówi. To właśnie ona przekonuje dziesięciolatka, że być może warto nawiązać korespondencyjny kontakt z Bogiem. Ciocia Róża opowiada także chłopcu legendę, którą zna ze swoich rodzinnych stron. Przekształca ją tak, by każdy z dwunastu dni był jak dziesięć lat w życiu Oskara. Chłopiec zaczyna opisywać w liście każdy kolejny dzień i prosić w nim Pana Boga o jedną rzecz. W ten sposób w każdym kolejnym dniu Oskar się starzeje i przeżywa całe życie aż do starości. Broni Peggy Blue przed duchami, przyjaźni się z dziewczynką, zakochuje w niej i zostają małżeństwem. Na koniec niebieska dziewczynka wychodzi ze szpitala do domu, a Oskar zostaje w swoim „drugim domu”, by dożyc ostatnich dni starości. Niezwykłe pomysły niezastąpionej cioci Róży, jej wyjątkowość i dobroć, którą otacza Oskara umożliwiają dziecku, ale także jego rodzicom pogodzenie się z nieuniknionym i w konsekwencji oswojenie śmierci. Choć nie było to łatwe zadanie Oskar godzi się z rodzicami, spędza z nimi kilka pięknych dni i odchodzi szczęśliwy w samotności. Świadome tego, że odchodzi, dziecko zostawia na swoim stoliku kartkę „Tylko Bóg ma prawo mnie obudzić”.
Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Czy można pięknie przeżyć całe życie mając zaledwie dziesięć lat? Jak śmiertelna choroba dziecka wpływa na rodzinę i jego bliskich? Czy można odejść pogodzonym ze śmiercią będąc tylko kilkuletnim dzieckiem?
Krótka, ale piękna i wzruszająca historia poruszająca bardzo smutny temat. Jest to powieść, wręcz obowiązkowa dla wszystkich i zdecydowanie warta przeczytania nie tylko jeden raz. Bardzo polecam tą wyjątkową książkę, której długo się nie zapomina.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-09
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10

Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 4 lata temu
Uwielbiana przez gimnazjalistów, książka z listy lektur.
× 2
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10
Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chętnie w wieku dojrzałym wracam do lektur, które przeczytałam jako nastolatka, bądź młoda kobieta. Za każdym razem stwierdzam, że taki powrót po latach jest niezwykle ekscytujący. Obraz danej książk...

@Jezynka @Jezynka

Oskar i pani Róża to wzruszająca powieść autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta. Książka ta opowiada historię dwunastoletniego chłopca, Oskara, który choruje na białaczkę i spędza większość swojego czasu...

@melodie_liter @melodie_liter

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Źródła
Zwyczajne piekło
@almos:

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzin...

Recenzja książki Źródła
Cienie pośród mroku
Cienie dobrego Mroza?
@Bartlox:

Pojawienie się Wielce Tajemniczych Symboli ==> Rozkminianie Wielce Tajemniczych Symboli ==> Wyjście na jaw faktu, że Wi...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...
@jorja:

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać...

Recenzja książki Szpital św. Judy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl