Medea z Wyspy Wisielców recenzja

Wciągająca historia

Autor: @Monika_2 ·2 minuty
2024-03-14
Skomentuj
1 Polubienie
[Współpraca barterowa z Wydawnictwo Zwierciadło ]

"Ja rozgrywałam codziennie wojnę, rozgrywały ją dziewczęta, które znałam i o które nikt nie dbał. Te walczące o prawo do godnych zarobków i czasu wolnego przynajmniej raz w tygodniu, o prawo do własnego kąta i dachu nad głową, do ubezpieczenia i opieki lekarskiej, do edukacji. Do tego, by mieć nadzieję, że ich los może się poprawić."
Lubicie książki, które wywołują w was emocje? Koło których nie da się przejść obojętnie?
Taką powieścią jest właśnie Medea z Wyspy Wisielców.
Akcja rozgrywa się na początku XX wieku na Dolnym Śląsku.
Mada w swoim krótkim życiu widziała wiele zła. Doświadczyła głodu i nędzy. Pomiatano nią, gdy pracowała jako służąca, a następnie psuła wzrok pracując w zakładzie krawieckim.
Służba w domu Andreasa na jednej z wysp Jeziora Sławskiego miała być dla dziewczyny szansą na lepszy los. Jednak właściciel nie ma wobec niej dobrych zamiarów.
Wszystko zmienia się, gdy na wyspę trafia nowy ogrodnik - Johann. Od tego momentu obsesja Andreasa na punkcie Mady pogłębia się.
Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Czy dziewczynie uda się wydostać z wyspy? Jaki los ją czeka?
Historia Mady ogromnie mnie poruszyła i wzbudziła we mnie lawinę emocji. I uwierzcie mi, że chusteczki również się przydadzą.
Pomimo tego, że powieść jest fikcją literacką, to jednak bardzo dobrze wiemy z historii, że sytuacje opisane w książce miały miejsce w rzeczywistości.
Kobiety na przełomie XIX/XX wieku nie miały łatwego życia nie tylko na Dolnym Śląsku. Zwłaszcza jeśli były biedne i nie miały rodziny Musiały same utrzymywać się z marnej pensji, która nie wystarczała im na życie.
"(...) Wciąż, bez końca się bała. Głodu, utraty dachu nad głową, brudnych łap jakiegoś pijaka. Gwałtu, ciąży i chorób. Widziała dziewczyny z plamami na twarzy, które traciły nosy i trzęsły się jak w febrze, a potem z wolna popadały w obłęd i kończyły na bruku, bez pieniędzy na leczenie."
Ta opowieść to nie tylko historia Mady. To historia upadku pewnych wartości wśród społeczeństwa, również wśród wyższych sfer.
Nieczyste zagrywki, knowania, przekupstwo, zastraszanie, to dla niektórych był chleb powszedni. I nie miało tu znaczenia, że są wysoko urodzeni.
A może właśnie na odwrót? Może właśnie to miało znaczenie, bo kult pieniądza przemawiał do nich bardziej niż cokolwiek innego.
Medea z Wyspy Wisielców to jedna z tych historii, które zostają w naszym sercu i w naszym umyśle na długo.
Jestem przekonana, że przeżycia Mady poruszą was tak samo jak mnie.
Tą historię po prostu trzeba mieć w swojej biblioteczce. Nie tylko ze względu na cudowne wydanie i barwione brzegi, ale ze względu na emocje, jakie w nas wywołuje.
Od tej powieści nie sposób się oderwać i mam ogromną nadzieję, że autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w historii Mady.
Ogromnie na to liczę, a wam polecam tą książkę z całego serca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1

Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Komentarze
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1
Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy to możliwe, by ta przepięknie wydana książka była równie dobra w środku co na zewnątrz? Zachęcona mitologią grecką w tle, skusiłam się, nie mając zupełnie żadnych oczekiwań, bo fabuła była dla ...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Medea to postać tragiczna. Zrobiła wiele dla ukochanego Jazona, a ten porzucił ją dla Kreuzy, córki króla Kreona. Magda Knedler ożywia mit o Medei na ziemiach Dolnego Śląska na początku XX wieku. Jej...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Monika_2

Szamanka od umarlaków
Rewelacyjna książka

Współpraca barterowa z @Link "Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium nieposiadające za grosz powołania i w...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Zaraza
Jeźdźcy Apokalipsy

Współpraca barterowa z @Link @Link "Pojawił się na Ziemi z przerażającym zadaniem, uzbrojony przeciw jego okrucieństwu w wiarę, że ludzie to potwory. I za każdym razem,...

Recenzja książki Zaraza

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie