Wehikuł czasu recenzja

Wehikuł Czasu

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2024-01-24
Skomentuj
4 Polubienia
"Wehikuł czasu" - powieść science fiction wydana w 1895 roku zadziwiła mnie swoją treścią. I chociaż przeczytałam ją kilkanaście lat temu, to kompletnie nic z niej nie pamiętałam, dlatego teraz miałam wrażenie, że czytam ją pierwszy raz. Za literaturą fantastyczno-naukową nie przepadam i rzadko po nią sięgam, ale ta niewielkiej objętości książka wpadła w moje ręce przez przypadek, a skoro wpadła, to postanowiłam się z nią zmierzyć, a potem podać dalej.

Herbert George Wells zawarł w "Wehikule czasu" swoje poglądy na wiele tematów, troszkę też politykował, snuł przypuszczenia, co stanie się z ludzkością za ileś tam lat i aż na ustach pojawia się uśmiech (taki trochę ironiczny, może współczujący, a może wręcz żałosny), kiedy w epilogu możemy przeczytać: czynił mniej pocieszające przypuszczenia o postępie ludzkości i we wznoszeniu się cywilizacji widział tylko rosnącą górę głupstw i błędów, która musi kiedyś runąć, miażdżąc tych, co ją wznosili.

Muszę przyznać, że sama wyprawa podróżnika w czasie i jego tam przygody czy też perypetie zbytnio mnie nie porwały. O wiele bardziej zainteresowały mnie i zaintrygowały właśnie poglądy autora, jego wizja przyszłego świata, a także strach, co w przyszłości zostanie z człowieka: Czego już ludzie nie przeżyli? Co będzie, jeżeli okrucieństwo stało się powszechną namiętnością? Co będzie, jeżeli w ciągu tego czasu rasa zatraciła swe człowieczeństwo i wrodziła się w coś nieludzkiego, wyzutego z uczuć, a niebywale potężnego? Może ujrzę dzikie zwierzę z dawnego świata, tylko jeszcze straszniejsze i budzące odrazę przez swoje podobieństwo do człowieka, wstrętnego stwora, którego należałoby zabić bez wahania? To słowa napisane pod koniec XIX wieku i choć podróżnik w czasie trafił aż do roku 802 701, gdyby Wells zmaterializował się w naszych czasach i rozejrzał wokoło, niewiele by się zdziwił. A może jednak? Coś za szybko poszło... a szeroko pojęte okrucieństwo coraz częściej staje się powszechną namiętnością.

W "Wehikule czasu" zostało spełnione jedno z największych marzeń człowieka - umiejętność podróżowania w czasie. Jeśli to możliwe to jakże pasjonujące może się wydawać, ale czy do końca słuszne, bezpieczne? Czy warto burzyć własny spokój? Wiele pytań nasuwa się przy lekturze. Może warto podyskutować z sobą samym. Autor zostawia nas jednak z dość optymistyczną myślą: (...) nawet wtedy, kiedy rozum i siła już znikły, uczucia wdzięczności i tkliwości wzajemnej pozostały w sercu człowieka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-24
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wehikuł czasu
22 wydania
Wehikuł czasu
Herbert George Wells
7.3/10

To jedna z najważniejszych powieści w historii światowej literatury science fiction. Autor przedstawia historię naukowca, nazywanego Podróżnikiem w Czasie, który za pomocą skonstruowanego przez siebi...

Komentarze
Wehikuł czasu
22 wydania
Wehikuł czasu
Herbert George Wells
7.3/10
To jedna z najważniejszych powieści w historii światowej literatury science fiction. Autor przedstawia historię naukowca, nazywanego Podróżnikiem w Czasie, który za pomocą skonstruowanego przez siebi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"We wznoszeniu się cywilizacji widział tylko rosnącą górę głupstw i błędów, która musi kiedyś runąć miażdżąc tych, co ją wznosili. Jeżeli nawet tak jest istotnie, to powinniśmy jednakże żyć tak, jak ...

@wierkiewicza @wierkiewicza

”Wehikuł czasu” jest jedną z najbardziej znanych klasycznych powieści SF. Podejrzewam, że bardziej znana z filmów i różnych odniesień do niej niż z samej lektury. Książka powstała ponad sto lat temu ...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Spadające gwiazdy
Milutki romans zimowy

Fearn Michaels kojarzę z bibliotecznych półek z lat dziewięćdziesiątych XX wieku, dlatego przed przeczytaniem "Spadających gwiazd" sprawdziłam, kiedy ta powieść została ...

Recenzja książki Spadające gwiazdy
Miałam tak wiele
Miałam tak wiele

"Miałam tak wiele" Trude Marstein to powieść, która wzbudziła we mnie wiele emocji - od znudzenia po zachwyt. Momentami miałam wrażenie, że znajoma opowiada mi kolejne p...

Recenzja książki Miałam tak wiele

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl