Wielki Mur z Winnipeg i ja recenzja

"Wielki Mur z Winnipeg i ja"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-09-18
Skomentuj
14 Polubień
„Życie polegało na podejmowaniu decyzji. Masz to, na co się godzisz.”

Vanessa Mazur od prawie dwóch lat jest asystentką Aidena Gravesa - słynnego sportowca. Praca nie należy do przyjemnych ani lekkich, bywa zwykłą kucharką i służącą. Aiden ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, jest gburowaty, arogancki, irytujący, wymagający i humorzasty. Vanessa ma w sobie ogromne pokłady cierpliwości dla swojego szefa, które wydają się być na wyczerpaniu. Nigdy nie usłyszała od niego dobrego słowa, o zwykłym przywitaniu się nie wspominając. Dziewczyna długo się waha i analizuje, w końcu mówi dość i postanawia zrezygnować z pracy. Jej zaskoczenie, wręcz niedowierzanie są ogromne, kiedy Wielki Mur przychodzi do niej i prosi by nie odchodziła. Vanessa podjęła decyzję i jej się trzyma jednak on nie odpuszcza. Co jej zaproponuje?

W rewelacyjny sposób ukazane uczucia. Autorka ma specyficzny, niespieszny, lekki, przyjemny styl. Narracja toczy się z perspektywy Vanessy – mamy dokładny wgląd w jej myśli i uczucia. Vanessa i Aiden do obojga poczułam sympatię, jednak do niego chwilę trwało zanim się przekonałam. Ona jest uparta, wytrwała, silna, cierpliwa. On jest bardzo trudny w obyciu, skryty, wymagający, tajemniczy, stroni od ludzi. Wraz z niespiesznym rozwojem wydarzeń zachodzą w nim znaczące zmiany, zdecydowanie na lepsze. Mężczyzna otwiera się, staje się przyjacielski, zaczyna ją chronić.

Powieść zaskakuje spokojnym, wyważonym rozwojem wydarzeń. Wydawać by się mogło, że może być nudnie - nic bardziej mylnego. Relacja naszej pary nie jest łatwa, obydwoje mają za sobą bolesną przeszłość, zostali dotkliwie zranieni. Różnią się od siebie kompletnie wszystkim, mają trudne charaktery. Czy będą skłonni do kompromisów? Stopniowo zaczynają się poznawać, otwierać na siebie, zaczynają się przyjaźnić. Z czasem przychodzi uczucie…

Klimatyczna, niebanalna, spokojna, piękna opowieść o trudnej miłości. Dojrzała i jednocześnie romantyczna. Czytanie od początku do końca było przyjemnością i relaksem. Zakończenie bardzo mi się podobało. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-18
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Mariana Zapata
8.4/10

Mistrzyni slow-burn romance powraca! Najpopularniejsza książka autorki za granicą! Vanessa Mazur jest przekonana, że podjęła słuszną decyzję. Nie powinna mieć absolutnie żadnych wątpliwości. W ...

Komentarze
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Mariana Zapata
8.4/10
Mistrzyni slow-burn romance powraca! Najpopularniejsza książka autorki za granicą! Vanessa Mazur jest przekonana, że podjęła słuszną decyzję. Nie powinna mieć absolutnie żadnych wątpliwości. W ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⚽️"Wielki mur z Winnipeg i ja" Mariana Zapata; Wydawnictwo NieZwykłe ⚽️ Vanessa po dłuższym czasie pracy u Aidena Gravesa mówi: stop. To się musi skończyć. Mężczyzna nie ma do niej żadnego szacun...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

Mariana Zapata to autorka, której książki często pojawiają się w bookmediach. Wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z żadną z jej publikacji, dlatego gdy "Wielki Mur z Winnipeg i ja" został wybran...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka